Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 4

[kinga-kinia]

Ale Rufinek jest piękny zwłaszcza wśród tych kwiatków .....mój Benio nie ma zdjęć z kwiatkami bo wszystkie zeżarł

[yammayca]

Wiosennie to mam tylko Rufinka na balkonie

Super wiosenny kotek jakbyś mogła wkleić lub przesłać mi to drugie - bardziej poziomie - w trochę większym rozmiarze, byłabym wdzięczna.

[dzidzia]

UWAGA
Dzwonil do mnie pan, ktory szuka kotki. Kotki wychodzącej. Kicia będzie mieszkala w domu i będzie mogla wychodzic. Pan też chce zeby lapala myszy. Zainteresowanym podam numer telefonu na pw.

[yammayca]

Właśnie dzwoniła do mnie koleżanka, której to koleżanka ma kotkę. Kotka okociła się wczoraj i ma 3 kuleczki, które będzie chciała dzięki nam oddać do adopcji. Powiedziałam, że mamy chętnych na kociaki i będziemy ogłaszać jej maluchy, ale tylko wtedy, gdy wysterylizuje koteczkę. Jest to warunek niepodważalny i bez jego spełnienia, nie będziemy mogły pomóc.

Koleżanka się zgodziła i teraz mam pytanie: kiedy (od czasu porodu) można małe zabrać do adopcji oraz kiedy można ciachać kotkę? Oraz czy przyzwyczajać małe jakoś do karmy dla juniorów, a jeśli tak, to po jakim czasie?

[yammayca]

UWAGA
Dzwonil do mnie pan, ktory szuka kotki. Kotki wychodzącej. Kicia będzie mieszkala w domu i będzie mogla wychodzic. Pan też chce zeby lapala myszy. Zainteresowanym podam numer telefonu na pw.

soso, może Kropka - ona byłaby idealna, bo mału dzikus z niej jest?

[dzidzia]

Yammayka wyslalam pw z telefonem do Ciebie, gdyby soso byla zainteresowana, niech dzwoni.

[dzidzia]

Właśnie dzwoniła do mnie koleżanka, której to koleżanka ma kotkę. Kotka okociła się wczoraj i ma 3 kuleczki, które będzie chciała dzięki nam oddać do adopcji. Powiedziałam, że mamy chętnych na kociaki i będziemy ogłaszać jej maluchy, ale tylko wtedy, gdy wysterylizuje koteczkę. Jest to warunek niepodważalny i bez jego spełnienia, nie będziemy mogły pomóc.

Koleżanka się zgodziła i teraz mam pytanie: kiedy (od czasu porodu) można małe zabrać do adopcji oraz kiedy można ciachać kotkę? Oraz czy przyzwyczajać małe jakoś do karmy dla juniorów, a jeśli tak, to po jakim czasie?

Maluchy mozna zabrać od mamy po 12 tygodniach, na sterylkę kicia moze isć jak skonczy laktację, a maluchy mozna zacząc karmić babycatem ok 4-5 tygodnia. A najlepsze to chyba gerberki sa na początek. Ale skoro mają mamę to nie wiem czy bedzie im się chcialo jesc samemu

[yammayca]

Dzięki dzidzia

Oto małe kuleczki-szczurki (do adopcji będą dwie, bo jedną ktoś już zarezerwował)

[dzidzia]

śliczniochy

[mpacz78]

Jeśli chodzi o domek w którym był Puchatek:
Pani Iwona wpadła na pomysł żeby znaleźć towarzystwo dla swojej kotki Kitki po tym jak gościła u niej kilka tyg. koleżanka ze swoją dorosłą kotką, obie kotki wtedy pieknie się zaprzyjaźniły, i po wyjeździe koleżanki, Kitka była smutna stąd pomysł żeby Kitce zapewnić towarzystwo, niestety Puchatek nie okazał się dobrym towarzystwem dla Kitki.
Kitka jest koteczką w wieku 9 mies, jest bardzo filigranowa, drobna, mała i ma wyjątkowo spokojne usposobienie.
Natomiast Puchatek to wulkan energii, w efekcie sterroryzował Kitkę swoimi zabawami w polowanie tak ze biedna koteczka się przed nim ukrywała i uciekała a on dosć brutalnie ją "napadał", gryzł i tarmosił...
Ponieważ drugi kot miał być towarzystwem dla Kitki, żeby ona się dobrze czuła, a niestety ona była wręcz zaszczuta jego "zabawami", pani Iwona nie mogła Puchatka zatrzymać, ale mówi ze nie wyklucza podjęcia dalszych prób dokocenia, myśli teraz czy nie zdecydować się na małego kociaka...
tak sobie myślę z małego kociaka to też nie wiadomo co wyrośnie, a może spróbować z dorosłym kotem.
Czy któryś kot/kotka (bo płeć jest tu obojętna), co do koloru p. Iwona też nie ma jakichś specjalnych warunków, z naszych DT byłaby odpowiednia, chodzi głównie o to żeby był to kot raczej spokojny i pokojowo nastawiony do innych kotów.
Jest dom niewychodzący, bez balkonu, mieszkanie składające się z pokoju, kuchni, przedpokoju i łazienki, pani Iwona ma dobry kontakt z kotami, i choć nie jest osobą zamożną kupuje dla kotów dobre karmy Purinę, Royal Canin...
myślę ze szkoda zeby dobry domek się marnował tylko z jednym kotem jedyny warunek jest taki że ten drugi kot musi usposobieniem pasować do Kitki.

Zgłaszajcie które koty by się nadawały, myślę też o Ziutku, spokojny jest to na pewno, nie wiem tylko jak reaguje na inne koty, on zdaje się dotychczas był zawsze jednym kotem w domu... ale może napisze do pani Iwony o Ziutku.

[dzidzia]

Moj Miecio jest bardzo spokojny i uwielbia koty. Nie lubi psow. Jest calutki czarny. Kot typowo kanapowy, umiarkowanie miziankowy.

[dzidzia]

Jeszcze dodam ze Miecio ma ok 6mcy, jest bardzo, bardzo łagodny, podac mu np tabletkę to zaden problem, jest najlagodniejszym kotem jakiego mialam. I poprostu jego nie da się nie kochac, moja wetka wprost przepada za nim. Jest przecudny.

[biamila]

Właśnie dzwoniła do mnie koleżanka, której to koleżanka ma kotkę. Kotka okociła się wczoraj i ma 3 kuleczki, które będzie chciała dzięki nam oddać do adopcji. Powiedziałam, że mamy chętnych na kociaki i będziemy ogłaszać jej maluchy, ale tylko wtedy, gdy wysterylizuje koteczkę. Jest to warunek niepodważalny i bez jego spełnienia, nie będziemy mogły pomóc.

Koleżanka się zgodziła i teraz mam pytanie: kiedy (od czasu porodu) można małe zabrać do adopcji oraz kiedy można ciachać kotkę? Oraz czy przyzwyczajać małe jakoś do karmy dla juniorów, a jeśli tak, to po jakim czasie?

dwa miesiące z matką byłyby wskazane, wtedy kociaki są bardziej odporne, dodatkowo matka powinna jeść teraz karmę dla kociąt aby zapewnić maluszkom dobry pokarm.

[mpacz78]

Kitka też jest calutka czarna jak Miecio, może taki duecik byłby fajny.
ale tak sobie myślę ze Ziutek ma ogólnie mniejsze szanse na adopcję niż Miecio, może wyślę info o Ziutku najpierw i jeśli pani Iwona by wyraziła chęć to byśmy spróbowali jak by funkcjonował z tą kotką, bo to nawet dość niedaleko od dt Ziutka, gdyby jednak albo p. Iwona nie wyraził checi podjęcia próby z Ziutkiem, lub gdyby próba nie przyniosła dobrych efektów to zaprpopnuję jej Miecia.

[mpacz78]

co do sterylki po kociakach to w zeszłym roku ciachałyśmy 2 "mamuśki", kociaki szły do domków w wieku 10-12 tyg i potem kotka szła do sterylki w tydzień od odstawienia ostatniego kociaka.