Julisi na oczku zrobił sie strupek
wetka tydzień temu nie chciała go zrywać
ale nie wytrzymałam i dzisiaj go namoczyłam i oderwałam
wylała sie paskudna ropa z dziurki w szwie
zaczekam do jutra i zobacze jak to sie bedzie zsklepiać
jeżeli nie bedzie poprawy to jutro do weta