hej wreszcie tu dotarłam. Siedzę teraz tylko od czasu do czasu na naszym forum Kociego Życia. W ogóle ostatnio mniej się udzielam załatwiam bardziej logistyczne i transportowe kocie sprawy, dlatego proszę martkę o patronat i dalsze monitorowanie sprawy

:):) Dodatkowo Pasterek trafił do dziewczyny, która nie jest Polka

:), która miała dotychczas duży kontakt z kotami, interesuje się nimi od dziecka. W domu rodzinnym zostały dwa koty jej mamy. Marina zawsze pomagała wszystkim biedom, potrafi zrobić zastrzyki w razie czego podać leki. Podałam martce numer telefonu do Mariny, można z nią rozmawiać po polsku i po angielsku (preferowany ten drugi
język):):)