Tak jak mawin napisała, dzisiaj nic z tego
Kicia była sprytniejsza a i okolica mało sprzyjająca.... dużo ludzi, hałasów, samochodów.... niestety był blisko ale się spłoszyła
Jutro drugie podejście i będziemy próbować do skutku....
Mama Merlinka to nie jest ale być może siostra bo kicia jest młoda w wieku 6-8 m-cy. O ile to koteczka

bo w sumie pod ogon nie było dziś jak zajrzeć, ale skóra zdjęta z Mamusi Merlinka. Jest tak podobna i tak blisko miejsca w którym znaleźliśmy Merlinka z mamą, że jest wysoce prawdopodobne że ktoś w okolicy rozmnaża kotki norweskie lub jakąś podobną rasę ( a raczej pseudorasę)
