trawa11 pisze:Korciaczki pisze:Przecież ,,kaleki" nie znaczy gorszy![]()
za Kuśtyczkę
a ja bym powiedziala nawet że lepszy
To prawda.
Ja zawsze mam pociąg do kalekich kotów, takich bez oka, bez łap, itd
Kustyk pasuje idealnie do omjego domu, bo włascieiwe zaaklimatyzowała sie natychmiastowo- czesto dorosle koty są ofuczane przez rezydentow, itd- Kuśtyk weszła jak do siebie, i została jak swoja potraktowana przez nasze zwierzeta, również przez psa.
Wyjątkowa.
Nie moge jednak sobie zostawiac kolejnych kotów- i tak została u mnie persiczka Palma znaleziona w listopadzie...