Gadżetka - dalej problem - sika Gadżet. :-/

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 14, 2008 15:34

my tez trzymamy kciuki i lapki :) ja i moje koteczki :D

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Pt lis 14, 2008 15:48

Myśle, że Ulla - jęsli przejdzie pomyślnie test - powinna zaprosiś potem cały fanclub Gadźecika na podziwianie! Jak przybył do domu mój Saniszonek, od razu urządziłam catparty dla miłośników i współlokatorów kotów :lol: A jako bilet wstępu - puszeczka Sheby :P
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 14, 2008 15:56

Arsnova pisze:Myśle, że Ulla - jęsli przejdzie pomyślnie test - powinna zaprosiś potem cały fanclub Gadźecika na podziwianie! Jak przybył do domu mój Saniszonek, od razu urządziłam catparty dla miłośników i współlokatorów kotów :lol: A jako bilet wstępu - puszeczka Sheby :P


pomysl rewelacyjny, ja jestem za. tylko z poznania do kraka troche daleko :( no ale dalek lapki i kciuki trzyammay :D bedzie dobrze :D

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Pt lis 14, 2008 15:57

No, za puszeczkę Sheby to goście powinni po łapkach dostać. Tak samo jak za słodycze w prezencie dla dziecka. Tu się propaguje zdrowe odżywianie kotków, a nie junkfoody korporacyjne jakieś. Do wątków o BARF marsz i czytać mi w te pędy. :mrgreen:
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt lis 14, 2008 16:02

O retki, to dobrze, że to nie ja startuję w konkursie na mamusię Gadżeta -odpadłabym w przedbiegach :D. Ull,a poucz się o składach kocich karm przed tym interview w sobotę! :) Moja kocina na catparty dostała jednak od nieznającego się na rzeczy gośćia coś znacznie gorszego, mianowicie ... Whiskas - od razu wylądowało w koszu :lol:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 14, 2008 18:38

Arsnova pisze:Myśle, że Ulla - jęsli przejdzie pomyślnie test - powinna zaprosiś potem cały fanclub Gadźecika na podziwianie! Jak przybył do domu mój Saniszonek, od razu urządziłam catparty dla miłośników i współlokatorów kotów :lol: A jako bilet wstępu - puszeczka Sheby :P

Ależ nie ma sprawy! :D Bardzo chętnie! :D (o ile wynik maglowania nie będzie negatywny :()
Wszyscy miłośnicy kotków mają u mnie OGROMNE FORY :1luvu: i w zasadzie tylko tym można mnie ująć, czy złamać :D (bo twarda ze mnie sztuka :oops: ).
A za puszkę Sheby, Nordstjerna by mnie chyba zabiła!! :strach:
Już mi się dostało za żywienie mojej kochanej niunieńki Animondą i Biomilem :( . No i dostałam odgórny "prikaz" nauki o zdrowej diecie BARF :roll:, a ja gotować nie umiem... :(

Liczę na to, że maleńka Gadżet od razu mnie pokocha tak jak ja ją :oops:

Trzymajcie kciuki i pazurki za pozytywną "audiencję" :strach:

kochająca_kociska - jakby co, to i dojazd do Kraka się zorganizuje :D:D
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pt lis 14, 2008 18:42

Nie mogę znależć na forum tej diety BARF - choć szukałam (pewnie źle szukam). Na czym to się zasadza? Jeśli na gotowaniu, to u mnie też odpada :) Kot byłby w zasadzie jedyną osobą, dla której gotuję :lol:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 14, 2008 18:56

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=21 ... sc&start=0
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78 ... sc&start=0

Arsnova - przesyłam Ci linki, które dostałam od Nordstjerny :).
Ucz się ucz, bo nigdy nic nie wiadomo... :D
Ja też , niestety, będę gotowała TYLKO dla kotków :x , ale jak mus to mus :D
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pt lis 14, 2008 19:05

Dzięki Ulla! Chyba elmenty tego BARFu stosowałam nieświadomie, bo mała pożera serek homo, jogurcik, a nawet gotowane ziemniaczki i ryż i gotowane mięsko (w tych rzadkich wypadkach kiedy gotuję dla siebie - Sanina po porstu dostaje to samo tylko bez soli). Kalafior jej nie smakuje. Jajka - zależy od nastroju. Uff, czyli chyba nie jestem aż TAK wyrodna... :lol: O której masz jutor interview? Trzymam kciuki
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 14, 2008 19:18

Aha, Ulla! Właściwie jestem w podobnej sytuacji, jak Ty... dzisiaj ma przyjść pzybrana siostrzyczka Sanika, tzn. Sanik jeszcze nie wie, że ma siostrę :lol: przewiduję problemy aklimatyzacyjne... Trzmaj też za mnie / za nas kciuki, ok?

Czy ktoś ze stałych bywalców mógłby mi powiedzieć, jak można umieścić na forum obrazek, którego NIE ma w sieci?
Zapraszam do oglądania portretów Sanika i innych kotów na moim rysunkowym blogu :)
http://szkicownik-cafe.blogspot.com/2008/11/sana-ogld-eidetyczny.html
http://szkicownik-cafe.blogspot.com/2008/05/agrypin-podgldam-podczas-jej-rznych.html
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 14, 2008 19:22

Ulla to jak cos to bardzo chetnie przyjade :) wszak mam piatki wolne i troche grudnia :D

co do tego umieszczania zdjec to przeciez na imageshack.us mozesz zdjecie z wlasnego kompa wrzucic :)

kochajaca_kociska

 
Posty: 2218
Od: Śro paź 29, 2008 16:31
Lokalizacja: pyrlandia

Post » Pt lis 14, 2008 19:38

Arsnova, godzina 0 jutro w samo południe :( :strach:
Ja też muszę się przyznać, że obawiam się bardzo tego pierwszego okresu przyzwyczajania do siebie kotków. Ale jestem dobrej myśli, mimo niełatwego charakterku mojej niunieńki (straszny strachulec z niej) :(.

Decyzja nie była łatwa, ale jestem zdania, że kotek nie może mieszkać sam - musi mieć towarzystwo, by nie zdziczeć, czy nie wpaść w apatię. Pańcia, mimo całej jej miłości, to troszkę za mało...

Super, że też się dokocasz - będę miała z kim wymieniać doświadczenie :D.

Trzymam za Ciebie kciuki, a moja niunienka - pazurki :D.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pt lis 14, 2008 19:38

Ulla pisze:A za puszkę Sheby, Nordstjerna by mnie chyba zabiła!! :strach: Już mi się dostało za żywienie mojej kochanej niunieńki Animondą i Biomilem :( . No i dostałam odgórny "prikaz" nauki o zdrowej diecie BARF :roll:, a ja gotować nie umiem... :(

Liczę na to, że maleńka Gadżet od razu mnie pokocha tak jak ja ją :oops:

Trzymajcie kciuki i pazurki za pozytywną "audiencję" :strach: :D:D


No mnie się też oberwało za żywienie kota moich rodziców :oops: Ale zmiana żywienia nastąpiła od razu. Teraz moje koty nie jedzą żadnego "zbilansowanego" marketowego pokarmu. A co do Gadżetparty to się chętnie piszem :D Nie widziałam Gadżecika na żywo, a pewnie jeszcze śliczniejsza niż na fotkach :) To trzymamy kciuki i łapki za jutrzejsze spotkanie! Będzie dobrze :wink:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt lis 14, 2008 19:47

Ulla pisze:Arsnova, godzina 0 jutro w samo południe :( :strach:
Ja też muszę się przyznać, że obawiam się bardzo tego pierwszego okresu przyzwyczajania do siebie kotków. Ale jestem dobrej myśli, mimo niełatwego charakterku mojej niunieńki (straszny strachulec z niej) :(.

Decyzja nie była łatwa, ale jestem zdania, że kotek nie może mieszkać sam - musi mieć towarzystwo, by nie zdziczeć, czy nie wpaść w apatię. Pańcia, mimo całej jej miłości, to troszkę za mało...

Super, że też się dokocasz - będę miała z kim wymieniać doświadczenie :D.

Trzymam za Ciebie kciuki, a moja niunienka - pazurki :D.


Ulla my też w sobotę się dokociliśmy. Wzięliśmy małą koteczkę od Sylwki. Po odejściu naszego kochanego Gucia ['] Pumka została sama i nie służyło jej to. Nie martw się. Koteczki na pewno się szybko dogadają. My też się obawialiśmy a poszło ekspresowo. Teraz już biegają razem i szaleją :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt lis 14, 2008 19:59

nanetka pisze:Nie martw się. Koteczki na pewno się szybko dogadają. My też się obawialiśmy a poszło ekspresowo. Teraz już biegają razem i szaleją :D

Oby...., ale niunieńka jest u mnie od 2,5 roku i naprawdę jest STRASZNIE rozpieszczona :(. Pańcia całkowicie się jej podporządkowała :oops: .

W zasadzie obawiam się tylko jednego - by niunieńka nie czuła się odrzucona i nie wpadła mi w jakąś depresję :(, bo maleńka Gadżet z pewnością sobie poradzi (ona jest bardzo otwarta :D ).

Niunieńkę adoptowałam z krakowskiego schronu (porzucony kotek :twisted: ), więc swoje już w życiu przeszła i nie chciałabym, żeby maleństwo moje kochane znów przeżywało to, co kiedyś :(.

Trzymajcie więc kciuki!!
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości