Półsyjamek Zuzinek - w kolejnym domu, oby już na stałe

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 21, 2008 10:48

Dzięki za smsa i bardzo się cieszę z nowego domku Zuzinka.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 21, 2008 17:41

W nowym domu Zuzik pozwolił się nowej Dużej brać na ręce 8O , pogadał z nami, 'sam z siebie' wskoczył na kuchenny blat i wtrząchnął całą saszetkę whiskasika-zanęcacza i się rozmruczał.

Nowa Duża mówi, że jest kocią czarownicą i bardzo na to liczę. :D
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie gru 21, 2008 17:57

Agneska pisze:W nowym domu Zuzik pozwolił się nowej Dużej brać na ręce 8O , pogadał z nami, 'sam z siebie' wskoczył na kuchenny blat i wtrząchnął całą saszetkę whiskasika-zanęcacza i się rozmruczał.

Nowa Duża mówi, że jest kocią czarownicą i bardzo na to liczę. :D


Cóż za dobre wieści :D
Zuzik jesteś cudowny! :wink:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie gru 21, 2008 18:56

Zuzik polubił się nie tylko z nową Dużą, z jej Tatą też. Starszy pan spędza większość czasu w domu, przyjaźń może się opłacić obydwu. :wink:
Zuzik już po kilku godzinach lubi głaskanie, żebrze o "spady" z kuchennego blatu. O rany, podmienili kota. 8O
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie gru 21, 2008 19:48

... Chyba to ogłoszenie się już nie przyda... http://www.allegro.pl/item506514828_koc ... amski.html 8)
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Sob sty 03, 2009 19:50

Zuzinek znowu się nie sprawdził, niestety. Dom bardzo dobry, tolerancyjny, rozpuszczający kota. Ale kot sika. Obok kuwety. Wypuszczony "na pokoje" - sika na wszystkie dywaniki. Obsikał buty i wyjściową marynarkę tuż przed Wigilią - panu, z którym się naprawdę zaprzyjaźnili.

Jutro wraca do mojej łazienki. Rany boskie, przecież ten kot nie może spędzić życia w mojej łazience. Nie wiem, co robić dalej.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob sty 03, 2009 22:07

Może się zastanowić nad tym czy kot nie powinien być wychodzący? Wiem, że to opcja ryzykowna, ale może rozwiązałaby problem sikania gdzie popadnie.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob sty 03, 2009 22:10

Nie wierzyłam własnym oczom, jak zobaczyłam tytuł :(
no nie ... :(

Może 15 piętro dobrze radzi ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 03, 2009 22:35

Ja też biorę taką opcję pod rozwagę. :oops:

Pomyślałam też, że jeśli do wiosny żaden rozsądny dom wychodzący się nie znajdzie, to może Zuzinek powinien żyć razem z Boleczką w ogrodzie?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58 ... c&start=60

Ale dopiero jak będzie po zimie i warunki w ogródku nadające się do aklimatyzacji?

Ale mam mętlik w głowie... :oops:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob sty 03, 2009 23:07

15pietro pisze:Może się zastanowić nad tym czy kot nie powinien być wychodzący? Wiem, że to opcja ryzykowna, ale może rozwiązałaby problem sikania gdzie popadnie.


Takie rozwiązanie sprawdziło się w przypadku mojego kota Mili która do tego wygląda identycznie jak Zuzinek. Co prawda sikała do kuwety ale jescze dodatkowo na łóżka i w miejsca gdzie któś ją przegonił lub wystraszył. Wracała później w to miejsce i sikała.
Zuzinek musiałby trafić jak najszybciej do takiego domu aby miał czas się przez zimę przyzwyczaić.

Może to kwestia żwirku, za mocnych perfum, gości. Czy domek wszystko brał pod uwagę. Czy nie za szybko pozbyli się problemu?

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 04, 2009 11:17

Zuzik u mnie robił siku cały czas do otworu odpływowego wanny. Bo mieszkał u mnie tylko w łazience ('pokoju kąpielowym' jak niektórzy lubią to określać :wink: ).

W nowym domu żwirek jest nie tylko taki sam, ale ten sam, zabrany ode mnie. Co by było ze szczegółami: brak siku i nie zakopywane kupy luzem na wierzchu żwirku w kuwecie - powodują, ze jedno opakowanie żwirku starcza na wiele tygodni.

Nowy dom początkowo ograniczył przestrzeń tylko do części "wykafelkowanej" czyli łazienki i kuchni. Siku nie trafiało do kuwety, nie do wanny (co było oczekiwane) czy umywalki, tylko cały czas obok kuwety, na ściereczki lub ściągane ręczniki. I to było jeszcze OK.

Ale Zuzik i ludzie polubili się, więc Zuzik najchętniej chodził za ludźmi "na pokoje". I jak tylko był wpuszczany do tej części "parkietowej", to od razu przestał obsikiwać kafelki a zaczął sikać na dywaniki, wykładziny, aż do tych nieszczęsnych ubrań i butów.

Naprawdę nie mogę mieć absolutnie żadnych zastrzeżeń do kolejnego domu, dlatego zgodnie z naszą umową, po prostu dzisiaj jadę go zabrać z powrotem do mojej łazienki. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie sty 04, 2009 19:38

15pietro, bardzo dziękuję za ogłoszenia, wysłałam maila. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sty 05, 2009 10:11

No i siedzi sobie w tej łazience, na szczęście nie zdepresjonowany, sam chętnie wskakuje na kolana, przytula się. Apetyt mu znów dopisuje (podobno zjada wszystko, nawet marchewkę, polane białym sosikiem z whiskasa :wink:, nie ma sprawy, możemy polewać).
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon sty 05, 2009 10:21

Zuzinek, ty szczochu niepoprawny :evil:
a tak by Ci tam dobrze było, głupolku :roll:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 06, 2009 14:20

Byłoby mu rewelacyjnie. :evil:
Z domem mam kontakt, jak tylko pan zapomni, że jeden kot mu sikał, to zaraz znajdziemy domkowi innego kota. 8)

Czy mogę prosić kogoś z kontem allegrowym o wystawienie ogłoszeń poszukujących WYCHODZĄCEGO domu? Bo ja nie mogę wchodzić na portale ogłoszeniowe. :?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 11 gości