25 'PERSÓW, BARDZO WAŻNE - do DT i DS - str. 55.. zajrzyjcie

[wydra]

Przejrzałam wątek - MUSISZ uporządkować materiał - nie działaj w emocjach:
- nadaj wszystkim kotom imiona czy numery,
- zrób każdemu zdjęcia i daj jakiś opis (wywiad i fotki może w kooperacji z tą zieloną córką zmarłej : płeć, wiek, maść...
- zamieść każdego kota na wątku
- pilotuj ich los - umowa przejęcia opieki nad kotem na DT - na jakich warunkach: karma, weterynaria, adopcja - kto płaci, kto decyduje,
jeśli DS - umowa adopcyjna: konieczna sterylizacja.

Moja sugestia - zrobienie testów z krwi kilku wybranym kotom ze stada.....coby było wiadomo....

Napisałam maila - czekam na informacje.

[MIKUŚ]

Zgodnie z zapowiedzią tereni1 odzywam się. Mam domek stały dla 1 persiczka. Domek sprawdzony, odpowiedzialny. Obiecałam że znajdę dla nich jakąś bidę długowłosą. Więc słowo się rzekło i to właśnie robię.
Kotek - najlepiej perski. I młody który się z łatwością dostosuję do nowych warunków. Najlepiej do 1 roku czasu - kotka czy kocurek (nie ważne).
Więc o szczegóły proszę na pw.
Ludzie rozsądni bo przekonałam ich żeby nie wspomagali rzadnej hodowli, tylko zaczekali na właściwy moment. Na kociaka który akuratnie będzie potrzebował pomocy.

[kiwi]

Dopisane

[KOTEK1988]

niestety nie podjade jutro-nie dostałam wolnego niech szlag trafi pracodawcę

[KOTEK1988]

z dobrych wiadomości rozmawiałam z wujkiem,
chętnie weźmie persię ale młodą
no i zobowiązał sie do wykonania sterylki na własny koszt

[Ania_J]

Jesli zostaną zrobione testy FeLV, FIV i FIP którejś kotce, to z przyjemnością wezmę ją na tymczas; najlepiej młodą żeby się dogadała z moją siedmiomiesięczna kotką- wiem że stawiam wygórowane warunki, ale musze miec pewność że moja kotka niczym sie nie zarazi... a widzę, że rozważacie przebadanie jakiegoś kociaka...

[gonia_1986]

Ja rozmawiałam z Rodzicami.

Ich wymagania:
płeć - bez znaczenia
umaszczenie - bez znaczenia
wiek - najlepiej do 3 latek


Muszę się jeszcze skontaktować z żoną mojego dziadka. Też chciała długowłosego. W tym wypadku wiek, umaszczenie i płeć bez znaczenia. To również byłby domek stały. Ale nie jestem pewna, czy nie przygarneli już jakiegoś kociaka. Postaram się dowiedzieć na dniach.

Mogłabym przyjechac po kociska w niedzielę o ile będzie taka możliwość.


Obydwa domki byłyby niewychodzące. I z obydwu domków będą sprawozdania za moim pośrednictwem.

To tyle

[Shishka]

Ciesze się,że "to białe"okazało się kotką Ile kosztują takie testy bo przyznam,że nigdy ich nie robiłam ?:oops:
Demi,jak możesz napisz mi w wolnej chwili na PW coś więcej o tej białej koteczce(w jakim jest wieku mniej więcej,jak reaguje na ludzi i na inne koty itp.)będę bardzo wdzięczna.Najprawdopodobniej będę mogła pokryć koszty jej sterylki,oczkami też się zajmę.
Może znalazłabym kilka rzeczy na bazarek tylko zupełnie nie wiem na czym to polega.

[naamah]

Chętnie wezmę młodego czarnego kota, bez różnicy czy kot czy kotka, tak żeby moja 2 miesięczna kicia miała się z kim bawić
Jeśli nie będzie młody to płakać nie będę

- Co do odrobaczywienia to załatwie tabletki u weta na swój koszt.
- Co do sterylki - powiem jak się dowiem, może nawet jutro

Czekam na info, kiedy kociak może do mnie trafić
Na terenie Zielonej Góry mogę podjechać, ale nie dalej ...

[TrufeL*]

jesli bylby bialy pers, to mam domek
wiek nie ma znaczenia. płeć też.

Byleby dogadal sie z innymi kotami w wieku 1-6 lat oraz psami (co do psow, to nie musi byc miedzy nimi mega-milosci, byleby sie nie rzucał od razu w bójkę, bo ja mam szczeniaczka, nie chce go narazic)

EDIT:
ps.
jesli jednak warunkiem byłaby wizyta przed adopcyjna, to ja odpadam, bo moich rodzicow nie ma calymi dniami w domu, a jak wracają, to nie mają siły na przyjmowanie gości, ja mam naukę, zresztą rodzice by sie nie zgodzili, zebym sama kogos przyjmowala, a kot, ktory ma byc dla mojej babci, to ma byc wymarzony od lat prezent, wiec ona rowniez nie moglaby nikogo przyjąć, oczywiscie rozumiem jakie to dla was istotne, bo sama pomagam w fundacji, z tym, ze dla psow.
czekam na odzew, pozdrawiam

[AgaPap]

Ach i chciałam usciślić, że domek mój będzie tymczasowy, ale z dużym prawdopodobieńswem stałego.

Ale ze względu, że mam samca typowego dominana to u mnie w gre wchodzi tylko dziewczynka, bo on kocurów nie toleruje, może być starsza.
My lubimy starsze kotki.

Za sterylkę i ewentualne testy zwrócę, u nas testów ni cholery nie zrobisz

[gonia_1986]

jakie wielkie zainteresowanie.

jak te wszystkie domki uda się posprawdzać??



edit: mówię o osobach/domkach zupełnie nowych na forum, jak na przykład TrufeL*
no chyba, że jesteś tutaj z czyjegoś polecenia... to przepraszam

[TrufeL*]

jakie wielkie zainteresowanie.

jak te wszystkie domki uda się posprawdzać??



edit: mówię o osobach zupełnie nowych na forum, jak na przykład TrufeL*
no chyba, że jesteś tutaj z czyjegoś polecenia... to przepraszam

jesli jednak warunkiem byłaby wizyta przed adopcyjna, to ja odpadam, bo moich rodzicow nie ma calymi dniami w domu, a jak wracają, to nie mają siły na przyjmowanie gości, ja mam naukę, zresztą rodzice by sie nie zgodzili, zebym sama kogos przyjmowala, a kot, ktory ma byc dla mojej babci, to ma byc wymarzony od lat prezent, wiec ona rowniez nie moglaby nikogo przyjąć, oczywiscie rozumiem jakie to dla was istotne, bo sama pomagam w fundacji, z tym, ze dla psow.

tak, wiec ja odpadam, bardzo mi przykro i przepraszam za zrobienie zbednej nadziei

[gonia_1986]

jakie wielkie zainteresowanie.

jak te wszystkie domki uda się posprawdzać??



edit: mówię o osobach zupełnie nowych na forum, jak na przykład TrufeL*
no chyba, że jesteś tutaj z czyjegoś polecenia... to przepraszam

jesli jednak warunkiem byłaby wizyta przed adopcyjna, to ja odpadam, bo moich rodzicow nie ma calymi dniami w domu, a jak wracają, to nie mają siły na przyjmowanie gości, ja mam naukę, zresztą rodzice by sie nie zgodzili, zebym sama kogos przyjmowala, a kot, ktory ma byc dla mojej babci, to ma byc wymarzony od lat prezent, wiec ona rowniez nie moglaby nikogo przyjąć, oczywiscie rozumiem jakie to dla was istotne, bo sama pomagam w fundacji, z tym, ze dla psow.

tak, wiec ja odpadam, bardzo mi przykro i przepraszam za zrobienie zbednej nadziei

Kot to kiepski pomysł na prezent...

Trufel, a powiedz proszę, skąd dowiedziałaś się o tym wątku? Podsunął Ci go ktoś z forumowiczów? Czy śledziłaś miau?

[kiwi]

TrufeL*, nie wiem czy mam racje ale moze rekomendacja z fundacji psiej i wizyta tam oraz rozmowa z rodzicami daje szanse na domek.
Wszystko obraca sie wokol dobra kotow i o to tylko chodzi