Dymne cudo-kotka wyrzucona pod blok. Ma dommm :))))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 06, 2008 22:31

Poproszę o czas do jutra :oops:
Wszystko będzie jutro: i fotki, i wizyta u weta, i pazury...
Wszystko na te nieszczęsne jutro spadło, ale wszystko da się załatwić :wink:
Po drugiej dawce odrobaczania Pola szczęśliwa jak zwykle, i dobrze. Może rzeczywiście wcale nie miała robali, z czego zresztą też się ciesze :) .
A z tym jej brzuchem może być właśnie tak jak pisze Tiger - taka uroda. Bo co jak co, ale nic jej nie dolega, a przynajmniej zupełnie nic na to nie wskazuje. Poza tym może włączyła mi się przedwczesna panika, bo jak dzisiaj Pole oglądałam i wymacałam jej brzuch to wcale nie jest źle, w sumie to w ogóle źle nie jest.

Ufff...padam :roll: , a pora jeszcze wcale nie taka późna. Dobranoc.

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Nie wrz 07, 2008 16:01

Te przeklęte upały dobijają ludzi, ale Pola ma się bardzo dobrze w ten stan pogodowy :wink:

Dziś udało się załatwić dwie rzeczy, mianowicie: obcięcie pazurów - kicia bardzo się denerwowała, ogólnie nie znosi, kiedy jest osaczona i nie może się uwolnić, to może taka mała klaustrofobia. Na ręce powoli daje się wziąć, ale osobom, którym najbardziej ufa.

Udało się również dzisiaj zrobić foty, niestety wizyty u weta nie było...Oby jutro się udało (mam już serdecznie dosyć mówienia, że jutro... :roll: ). Wyrobie dzienną norme dwa razy, ale pójde i już.

Bardzo była "chodliwa" i z, powiedzmy, 20 zdjęć do użytku nadaje się 6...Piękny diabeł w kociej skórze :D :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Nie wrz 07, 2008 20:37

I brzusio nawet zarósł już pięknym dymnym futrem :roll:

Bloo, i tak robisz bardzo dużo dla Poli-zapewiasz opiekę wet., dobrze karmisz, a przede wszystkim-codziennie miziasz i kochasz...Tak więc małymi porażkami się nie przejmuj :ok:

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto wrz 09, 2008 18:04

Ja już nie wiem czy Pola to kot, czy może jakiś cud, czy jeszcze inne idealne zjawisko... :roll:
Wybierając się na kontrolę do weta, myślałam, że będzie to istna wojna. I była...tylko chyba w innym wymiarze :wink:
Kotka nie chciała jedynie wejść do koszyka (tylko takowym dysponuje, ale wybierając sie do weta jest ok), później położyła się wygodnie i tak leżała całą drogę...Bez żadnego miauczenia, bez rzucania się i tak dalej. Na miejscu, kiedy piani doktor ją oglądała, była tak spokojna, że aż nie chciało mi się wierzyć! Żadnego tam spięcia i stresu, gdybyśmy z panią doktor nie rozmawiały, pewnie dałoby się usłyszeć jak mruczy 8O Podróż powrotna przebiegała tak samo jak podróż na miejsce :)

Wszystko jest w porządku bardzo dobrym, oprócz uszu...Na razie mam przykazanie je czyścić, może to zwykły brud. W sobote do kontroli, jeżeli brud będzie wychodził dalej, robimy test na świerzb. Pozytywny wynik wg. mnie jest mało prawdopodobny, bo kotka musiała by przyjść z nim do mnie, a nie wykazywała wcześniej ani teraz żadnych objawów, dodajmy, że świerzb byłby do tej pory (nieleczony) bardzo rozwinięty.

Swoją drogą w sobote tą była u mnie siostra, Pola kiedy ją zobaczyła, określiła jako obiekt nadający sie na mizianki i przystąpiła do dzieła :twisted: Siostra była bardzo zdziwiona, że nieznający jej kot, który widzi ją po raz pierwszy w życiu, aż tak się łasi, chociaż łasi się to za mało powiedziane :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Wto wrz 09, 2008 18:11

:D
Kota jak zwykle piękna.

A domek aktualny?
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Wto wrz 09, 2008 20:18

oleska222 pisze::D
Kota jak zwykle piękna.

A domek aktualny?


A jakże! :D

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Śro wrz 10, 2008 9:09

Wiem o czym piszesz bloo z tym wetem.
Ja też byłam w szoku, gdy woziłam Polę a to do weta-jednego, drugiego i do Ciebie, że dziewczynka była aż tak grzeczna. Ona właśnie kładzie się w kontenerku i przysypia. Zero miauczenia, gryzienia klatki, rzucania się...Kot-anioł!
Myślałam, że może trochę jej się odmieni po sterylce-gdy ma za sobą przykre, bolesne wspomnienia, ale jak widzę-na szczęście nie :lol: Jestem dumna z Poli, że tak ładnie się zachowuje :roll:

W razie, gdyby brud w uszach nie ustępował, można kupić Oridermyl-to bardzo dobra maść uszna. Ale to może był po prostu kurz+ wydzielina z ucha.

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro wrz 10, 2008 9:42

Jak nie trzepie uszami i się nie drapie, to pewnikiem jest tak, jak mówi masza.
Ja do niedawna też nie wiedziałam jak wygląda świerzbowiec, ale tego chyba nie sposób pomylić z brudem. A czym jej czyścisz uszka bloo?
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro wrz 10, 2008 18:14

Uszy czyszcze Otifree.
Pola ZDECYDOWANIE nie lubi czyszczenia uszu! :twisted: Kicia się zestresowała, spięła, ale jak skończyłyśmy to norma - mruczenie i obowiązkowe mizianie. Zero focha, jak w przypadku moich :lol: Po "zabiegu" uszka lśniące i czyste. Nie było dużo brudu, a ten co był, był hmm..."ładny", a nie jakieś tam nie-wiadomo-co-z-innej-planety 8)
Pola - obżartuch zmieniła się systematycznie, powoli w...niejadka. Teraz jada małe porcyjki. Skubnie raz, odchodzi, skubnie drugi...i tak w pół godziny/godzine znika porcja jedzenia. Może rzeczywiście miała te robale, miała ten syndrom kota bezdomnego i to powodowało, że jadła na zapas. Teraz je tyle ile jej się podoba i dobrze :)
Dziś zakupione: żwirek, Bozita i Royal suchy, powinny na trochę wystarczyć :)
A ja ciągle zapominam kupić tych myszek z kocimiętką dla wszystkich trzech piratów...

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Śro wrz 10, 2008 19:47

Z tym jedzieniem to może też być tak, że na początku jadła na zapas, bo bała się, że już więcej nie dostanie. Mój Stefan tak robił jak trafił do mnie. Jadł dużo i wszystko.

A teraz... Muszę go prosić, zeby łaskawie zjadł odrobinkę... :roll: I też je do 8 małych porcji mokrego na dzień, ale to dla kota zdrowiej niż raz a dużo.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro wrz 10, 2008 21:32

Dokładnie! mało, a częściej. Z resztą ta zasada odnosi się również do ludzi-lepiej zjeść 5-6 posiłków, niż nażerać się 3 razy dziennie do nieprzytomości.

Dobrze, że Pola zmienia trochę sposób jedzenia-zadomowiła się, wie, że niczego jej już nie zabraknie. Czuje się kochana i bezpieczna.

A jeśli brudek z uszu to nie żadne potwory z innej planety :lol: to tylko się cieszyć :lol:

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 12, 2008 19:46

Szykuje nam się jednak ten test na świerzb :? Uszy nie tyle brudne, co zaczerwienione, tzn. lewe, prawe bez jakichś chorobowych zmian.

Kicia jak zwykle świetna! Dzisiaj wyjątkowo rozbrykana i skora do zabawy :wink:

Na jutro postaram się załatwić aparat i zrobić parę zdjęć miłych dla oka ówczesnym zainteresowanym i przyszłym właścicielom :)

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pt wrz 12, 2008 20:29

No to czekamy na fotki i informacje - czy to świerzb czy co...? 8O
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Pt wrz 12, 2008 22:35

Kolejne moje znalezisko...
Pomóżcie szukać tymczasu, lub DS :oops:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3490575#3490575

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie wrz 14, 2008 18:04

Jak tam nasze dymne cudo?
W czwartek szczepienie na wirusówki.

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości