Luna z krakowskiego schronu w DT. FOTKI :)

[Bungo]

Jak tam po burzowej nocy? Luna zjadła już całą rodzinkę

[Bungo]

Nikt nie zagląda do Luny

Przypomnę jak wygląda:

[catalina]

Ja zaglądam

[Bungo]

Ja zaglądam

To napisz, co słychać u rudaski

[catalina]

Zmieniliśy antybiotyk, teraz będzie łykanie tabletek, co na pewno będzie trudne biorąc pod uwagę charakterek Lunusi Dwie godziny wysiedziałyśmy się w kolejce u weta, Luna po godzinie zaczęła pokazywać co potrafi, w ogóle się nie bała tylko wściekle miauczała, zmieniała co chwilę pozycję w koszyku, nawet raz próbowała mnie ukąsić , czasem głaski powodowały mruczanko, a czasem doprowadzały do tego, że miauk przyjmował różne coraz wścieklejsze i niecierpliwsze tony. Co za charakterek! W związku z tym na pewno nie podziękuje Bungo za wsparcie finansowe, więc ja to uczynię z pokorą. Dzięki Bungo.

[Bungo]

No, panna charakterek zaczyna pokazywać
Znaczy się - zdrowieje

[mahob]

...

Piękna kicia, piękna

[Bungo]

Piekna to ona dopiero będzie , jak ją Catalina odpasie. A stara się jak może - dziś okazało się, że mała przytyła przez dwa dni kolejne 150 gram

[JoasiaS]

Piekna to ona dopiero będzie , jak ją Catalina odpasie. A stara się jak może - dziś okazało się, że mała przytyła przez dwa dni kolejne 150 gram

I tak trzymać

Joasia

[mahob]

I co słychać u Luny?

[catalina]

Ano Luna jak się okazało umie jeść suche , po prostu jest kapryśna i woli mokre ale już ją rozgryzłam
Musiałam zmienić antybiotyk, bo gardło nie mijało, do tego doszedł kaszel, w tej chwil dostaje antybiotyk w tabletakach i nie chce zapeszac ale mam wrazenie, ze z gardziołkiem jest trochę lepiej. Zaokrągliła się, już zaczyna wyglądać jak normalny kot, aczkolwiek szczupły, a ja to lubie brzusiowate, wiec pracuje nadal Jest okrutnie miziasta, przytula mi sie do twarzy, obejmuje mi rękę łapkami, lekko kąsa domagając się pieszczot.

[JoasiaS]

Jest okrutnie miziasta, przytula mi sie do twarzy, obejmuje mi rękę łapkami, lekko kąsa domagając się pieszczot.

Joasia

[mahob]

... Jest okrutnie miziasta, przytula mi sie do twarzy, obejmuje mi rękę łapkami, lekko kąsa domagając się pieszczot.

Jej
Taka słodkakoteczka...

[Bungo]

Wieści od Cataliny, bardzo zapracowanej:
Luna, zwana także Alusią, chyba czuje się lepiej, czyli nowy antybiotyk podziałał. Je i domaga się wypuszczenia na pokoje, musi jednak jeszcze poczekać ze względu na inne, niezbyt odporne koty. Zaczynamy już myśleć o sterylce - może w przyszłym tygodniu, jeśli będzie nadal dobrze się czuła.
Komu rude, supermiziaste, gadatliwe i nakolankowe cudo

[progect]

Czy już wiadomo jak Luna zachowuje sie w sosunku do innych kotow?