dorcia, sherina, Dyzio wyjechała, więc nie mam wieści. Załapały się te dwa pozostałe kociaki z rodzeństwa i mamusia idzie na sterylkę?
w ogóle mogę prosić o jakąś aktualizację ostatnich wydarzeń, bo już 7 stron wątku się zrobiło
Dwie koteczki ,jedna zdrowa druga z duża przepukliną.
Czekamy na szczepienie i od szczepienia ze dwa tyg i operujemy.
Kociaczki są wystawione na allegro.
1 mam już domek ,2 czeka i tak do oddania dopiero po operacji .
Dyzio dała nam 50zł które to pieniązki zostawiłam na operacje,reszte Aisha dostała od Puchatków.
Nic więcej nie pamiętam acha Aisha super miziak ,Mirmiłka na dobrej drodze.
a ja poskarżę, że Sherina poszła w ślady Dorci i też brzydale na tymczas bierze, toż to dziś patrzeć na nie nie mogłam jak toto jedno i drugie (i trzecie) sobie słodko spało
Sherina, błagam, zatrzymajcie tę syjameczkę... Prrroszę... Ja będę pomagać, jak będzie trzeba, tylko jej nie oddawajcie.
Niech się dzieje wola nieba - sama dziś zagadam z mężem. Przecież się ze mną nie rozwiedzie... chyba.
Ostatnio edytowano Pon lip 07, 2008 10:11 przez Aniada, łącznie edytowano 1 raz
Aniada, na wstępie wielkie dzięki pieniążki dotarły
Miłka zostaje.Tak jak Ci napisałam na PW, ogłoszone są obie koteczki razem, w nadziei, że więcej telefonów i więcej osób zainteresuje się Aishą, ale nadal nikt Aisha ma już oddzielne ogłoszenia.
O Miłkę masa telefonów większość to usiąść i płakać
TZ wie, że jej nie oddam, jak zobaczył, usłyszał kto dzwoni to