Kurdę ta zima mnie dobija, kupa trawy, na której poniewierają się moi podopieczni( która jest jednocześnie wybiegiem dla psów) zamieni się w kupę śniegu:
Już miałam nadzieję na tymczas, ale moja siostra znalazła kota, którego 3 wesołych chłopców chciało powiesić i to nieszczęsne kocisko zajęło tymczas mojego whiskasa(pewnie niedługo dam ogłoszenie o tym niedoszłym wisielcu); oj jakoś nie mam on szczęścia ten mój whiskas biedny, najpierw Buńka go wygryzła, teraz tamto biedaczysko.
Chciałabym tam na wiosnę zrobić porządek-wysterylizować kotki(2), znaleźć dom whiskasowi; tylko skąd brać pieniądze albo chociaż ludzi, którzy pomogą?