Ja to myślę sobie że taka cisza jest tutaj...bo kotki jednak zostaną w swoim domku.Jak by naprawdę chciała się ich pozbyć to drążyła by dzwoniła się dopytywała.....dobrze by było wiedzieć na pewno ale w tej sytuacji pozostaje wierzyć
Nic sie nie dzieje, nie mam telefonow od chetnych na adopcje bialasków. W domu mogą byc na 100% do sierpnia. Poźniej bedzie brana opcja nawet domku tymczasowego ale takiego z małą ilościa kotów.
Pani ma nadzieję , że taki tymczasowy domek zostawi koty na stałe. Pytała czy tak się bywa. Powiedziałam ,ze tak. Więc ewentualnie ,jak do sierpnia nie znajdzie sie stały domek to będziemy myslec o tymczasie.
Nie wiem czy do początku sierpnia czy do konca. Dopytam jeszcze.
JoasiaS pisze:Może ludzi odstrasza wiek kotów... . Teraz pojawiły się kocięta... Osobiście brałabym obydwa, gdybym tylko mogła, bo są przepiękne przecież
Joasia
"Chcieć to moc" powiadają nastarsi górale zawiązując buta dżdżownicą.