Niestety tarantulka wrócila z adopcji

Jest w bardzo złym stanie i z pewnoscią była źle traktowana. Była wielką puszystą kicią. Teraz jest połowę chudsza i ma połowe mniej futerka.. Zupełnie inny kot

do tego ma łysy wylizany brzuszek i przyjechała bardzo wystraszona. TO wszystko jest wynikiem stresu który przezywała.
Do tego z powodu osłabienia i spadku odporności odezwał się wirus którego jest nosicielem i znowu pogorszył się stan oczek.
Tarantulka drugi dzień przebywa w lecznicy. Jej stan psychiczny szybko się poprawił - znowu jest wesoła i przymilna. Narazie jest w trakcie badań - niestety kosztownych. Dlatego znowu proszę Was o pomoc ! Leczone są tez oczka. Mam nadzieje , że tarantulka szybko odzyska dawną formę...
Czeka na nią juz nowy dom - ale kicia musi być zdrowa ponieważ są tam malutkie dzieci.
Proszę o wsparcie w bazarkach!
Zaraz wkleję aktualne zdjęcia Tarantlki..
