kochana Marcelinka po sterylizacji MA DOM :) Łódź

[wibryska]

potrzebny transport do lecznicy i fundusze na puszki i podściółkę
pomóżcie proszę

[wibryska]

Marcelinka ma szansę poczekać do soboty (kiedy pojedzie do domu tymczasowego do AgaPap) w szpitaliku w lecznicy - potrzebujemy wsparcia finansowego - nr konta jest na pierwszej stronie - dziękujemy

[wibryska]

myshka zadeklarowała na drugim wątku 50 zł dziękuję

[wibryska]

pilnie potrzebny transport do lecznicy
właśnie się dowiedziałam, że kotka też nie sika
spróbuję namówić mojego męża, żebyśmy pojechali po Marcelinkę autobusem i zawieźli ją do lecznicy

no ale jeśli jest tak zestresowana klatką to może też tam nie chcieć sie wypróżnić
wierzę, że to przejściowe

najlepszy byłby dom tymczasowy

[wibryska]

Dorotka powiedziała, że kicia jest spokojna ale apatyczna
w pracowni nie ma możliwości poświęcić jej dużo czasu

proszę... kto może jej dać Marcelince dom tymczasowy, wygłaskać kicię, przytulić ?

[wibryska]

i zwrot akcji... druga Dorotka u której w pracowni jest Marcelinka
powiedziała, że jeśli kicia ma dom tymczasowy to niech jednak zostanie
u niej zamiast jechać do lecznicy
cieszę się tak nieśmiało...

to może jeśli się zgodzicie pieniądze, które wpłyną na Marcelinkę będą użyte na zakup puszek i żwirku dla niej na czas pobytu u Doroty (na fakturę na fundację Niechciane i Zapomniane)

[Karoluch]

to zdecydowanie najlepsze wyjście uf, nie było mnie od południa.. dobrze, że sprawa się wyjaśniła. jeśli kicia ani nie siusia ani nie qpka,to na pewno stres... dajcie jej trochę czasu, a będzie lepiej i sama się rozluźni i wtedy zrobi Wam takiego qpala, że zapamiętacie na zawsze

[wibryska]

myshka napisała:
Super że może zostać , mam nadzieję że się trochę odstresuje - moją wpłatę przeznaczcie na dowolny cel związany z Marcelinką - kupno karmy , dofinansowanie transportu itp.

Przelew zrobię chyba dopiero jutro , PKO coś się nie śpieszy z odwieszeniem strony

[AgaPap]

Mam moment dostęp na neta. Przez te dwa dni tyle tu się działo, ale widzę, że wszystko idzie ku dobremu. U mnie wszyscy zniecierpliwością oczekują Marcelinki i mamy nadzieję, że dziewczynka u nas dojdzie do siebie i znajdziemy dla niej najlepszy domek stały.

[wibryska]

Mam moment dostęp na neta. Przez te dwa dni tyle tu się działo, ale widzę, że wszystko idzie ku dobremu. U mnie wszyscy zniecierpliwością oczekują Marcelinki i mamy nadzieję, że dziewczynka u nas dojdzie do siebie i znajdziemy dla niej najlepszy domek stały.

Aga jesteś kochana
uściskaj wszystkich domowników i podziękuj im ode mnie

poproszę o nr telefonu do Ciebie na pw

[AgaPap]

Wysyłam pw.

[wibryska]

są dobre wiadomości od Dorotki

Witam, byłam u kotków Marcelinka wyszła z klatki, nie ma kłopotów
z załatwianiem. Dziś kuweta była użyta, a kicia dała się pogłaskać.
Chowa się trochę pod stoliki /bo mam od wczoraj 4 nowe kotki/,
ale będzie dobrze jak się z nimi zapozna. Proszę się nie martwić.
Pozdrawiam Dorota

[_Tosia_]

jakie dobre wiesci... dwa dni mnie nie bylo, a tu proszę... jak juz byla kuweta uzywana, to juz nie jest zle!!

[alessandra]

okazuje sie ,że będą Marcelinka i Kropek wczesniej, ponieważ w sobotę dziewczyny mają akcję w Poznaniu i koteczki przyjada do Świdnicy w tygodniu- dogrywamy na pw transport o odbiór, mam nadzieję,że to kwestia 2-3 dni

[Karotka]

Wysyłam pw.

Bedziesz miała AgaPap piekna parke "krówek"
Wiem, że masz Barbasie/Papaje z Opola. Kiedys jej kibicowałam tak jak Marcelince
Mizianki dla Papajki i Macelinki jak się juz u Ciebie pojawi.