Łódź,młoda Orka-niezwykły koci delfin...już w Domu :)

[Sis]

wrzuciłam na transportowy tu i na dogomanii, na razie cisza

Myszeńko, każdy grosz się przyda, dziękuję

to kto mógłby na 10-11 zrobić kursik do Gorzowa?

[DowgarHill]

mnie dwa razy nie trzeba powtarzać... byle tylko nasze słoneczko miało transport
R.

[Sis]

Renku, mam rozumieć Twój wpis jako deklarację podwiezienia autkiem?
Daj znać, może być na PW, ile kaski naszykować i na kiedy się z Orcią szykować

[DowgarHill]

nie Sis ...wiesz że ja nie moge w związku z hodowlą ....ale partycypuje w kosztach benzyny
R.

[Sis]

dobrze, mamy już trzy osoby do sponsoringu kosztów transportu Orki. Kto użyczy autka (z kierowcą)

[gosiaa]

Nie było mnie 4 dni i zastanawiałam sie co tam u Orki, czy Sis dogadała się z domkiem? Wracam i takie wieści Orka jedzie do nowego domku, teraz tylko potrzebny transport!!!

[Sis]

Tak, Gosiu, Orcia jedzie, tylko transportu szukamy.
Dziś wymiziałam małą, trzyma się dzielnie, CoolCaty wypsikała rankę. Idzie ku dobremu
PS. 42 to ten czarny kocurek z elektryzującymi oczkami - faktycznie już w swoim domu. Jak dobrze..

[gosiaa]

Orciu szybciutko płyń szczęśliwie do nowego domku a jak już tam dotrzesz trzymaj łapki za swoich współtowarzyszy ze schroniskowych boksów, żeby do nich równiez uśmiechnęło się szczęście.

[Myszeńk@]

Jakieś wieści o transporcie

[DowgarHill]

Są jakieś wieści o transporcie?
R.

[gosiaa]

Sis gdzie Ty zaginęłas???

[gosiaa]

Sis ja już podejrzewałam że spakowałś Orcię w koszyk i na nóżkach powędrowałaś z Nią do Gorzowa. Ale widzę Cię na innych wątkach więc chyba jednak jeszcze nie wyruszyłaś

A tak apropo co z transportem? Czemu tutaj tak pusto???

[CoolCaty]

Czy nowy domek Orki mógłby podjechać po nią w niedzielę do Poznania?

[Myszeńk@]

Domku Orki, hop, hop

Jakby co, to dajcie cynk na pv, kasa na benzynę czeka.

[DowgarHill]

Dzisiaj dowiedziałem się , że Pani Beata przyjedzie do Poznania odebrać Orkę. Przyjedzie pociągiem.
Wiem również, że to jest wspaniała osoba iOrka bedzie miała cudowny dom i kochajacego opiekuna.
Co do kosztów z Łodzi do Poznania, to czekamy na wiadomość.
Myślę ,że od tej niedzieli będziemy z łezka w oku podczytywać wiadomości już z nowego domku.
Jednym słowem coś znowuz nam sie udało zrobic dobrego
Teraz czekamy na domki dla pozostałych słodkich Kotów.
Chciałbym żeby udało mi się znaleźć domek dla Quazimoda "siostry".
Pozdrawiam Renek