Felicja i Albin ciągle czekają na domek !!!
Felusia rośnie na uroczą ślicznotkę - szczuplutką,z długimi nóżkami, wesołą, lubiącą asystować mi podczas kąpieli (nie zraziła się nawet kilkoma "wpadkami" do wanny

), często wybudza się ze snu, kiedy siadam w pobliżu i "gruchając" biegnie do mnie na łeb na szyję byle tylko wpakować się na kolanka i dostać porcję głasków
Albuś z kolei wyrasta na prawdziwego kociego przywódcę - na początku był największym nieśmiałkiem, taką "kocią gułą" biegającą za swoimi dwiema, sporo większymi siostrami

- teraz jest już większy od Feli, to on wiedzie prym w zabawach, jest dużo odważniejszy i żywiołowy, jednak tak samo jak siostra lubi po zabawie "wpasowywać" się w ludzkie kolana
obydwa kociaki lubią też dorosłych rezydentów mieszkania - nawet Marysię, która za kocimi gośćmi nie przepada i zdarza jej się pacnąć któreś po głowie od czasu do czasu - maluchy byłyby więc idealne dla osób chcących się "dokocić"
to kto pokocha bubelki

?????
Albert
Fela
