4 małe kocięta szukają domu! Pilne, grozi im śmierć. WLKP!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 06, 2007 18:29

KaasiakN pisze:Co z nimi?


Wszystko ok.
rosną jak na drożdżach :D
Do wydania mam kolejny miot kociąt od sąsiadki. :roll:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Śro cze 06, 2007 22:40

chociaż tyle dobrego :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 07, 2007 18:07

Agata_2 pisze:
KaasiakN pisze:Co z nimi?


Wszystko ok.
rosną jak na drożdżach :D
Do wydania mam kolejny miot kociąt od sąsiadki. :roll:


a przekonałaś ją do kastracji matki? czy zamierzasz "ratować" kolejne mioty radośnie rozmnażanej kotki?

znaczy- ja znam Twoje poglądy, ale w życiu bywa różnie... ;)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw cze 07, 2007 20:05

XAgaX pisze:
Agata_2 pisze:
KaasiakN pisze:Co z nimi?


Wszystko ok.
rosną jak na drożdżach :D
Do wydania mam kolejny miot kociąt od sąsiadki. :roll:


a przekonałaś ją do kastracji matki? czy zamierzasz "ratować" kolejne mioty radośnie rozmnażanej kotki?

znaczy- ja znam Twoje poglądy, ale w życiu bywa różnie... ;)

Kotka będzie wysterylizowana - tak powiedziała mi sąsiadka.
Ona w ogóle nie chciała mieć małych kotków, ale 'nie zdążyła' wystarylizować. :roll:
Tym razem mam do wydania 3 cudne kociątka :love:
Dwa dymne i jeden czarny.

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Czw cze 07, 2007 20:06

szkoda, że nie zdążyła, ale cieszę się, że to już ostatni miot tej kotki.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw cze 07, 2007 22:15

XAgaX pisze:szkoda, że nie zdążyła, ale cieszę się, że to już ostatni miot tej kotki.

Kociaki są 4 - jednego sobie zostawiają - trzy idą na wydanie:
-Kotka (dymna)
-Kocurek(dymny z białymi dodatkami)
-Kocurek (czarny)

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pon cze 25, 2007 13:20

Wracam na Miau... :D
Po dość długiej przerwie.

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Nie lip 01, 2007 14:21

No więc tak:
godzinę temu odebrałam moją kotkę, Zuzię :)
Jest prześliczna, uwielbia drapać, jesc i spać.


-Kotka (dymna)
-Kocurek(dymny z białymi dodatkami)
-Kocurek (czarny)
MAJĄ SWOJE DOMY
-czarny kocurek, brat mojej Zuzi
MA DOMjest zarezerwowany, jedzie do nowego domu w środę.
Wszystko zakończyło się szczesliwie...
tylko szkoda, że ludziom którzy zaadoptowli te koty, ani na myśl im przyjdzie kastracja. . .
No cóż...
Ja moją kotkę wysterylizuję oczywisćie :)
Pozdawiam.

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Śro lip 04, 2007 0:36

szkoda, że szczególnie kotka trafiła do takiego domu :cry: mam też nadzieję, że właścicielka matki Twojej Zuzi dotrzyma słowa w kwestii zabiegu :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon lip 09, 2007 10:55

XAgaX pisze:szkoda, że szczególnie kotka trafiła do takiego domu :cry: mam też nadzieję, że właścicielka matki Twojej Zuzi dotrzyma słowa w kwestii zabiegu :)

Matka moej Zuzki nie zyje.
ZNOWU BĘDĄ KOCIĘTA!!!
OD DRUGIEJ KOTKI!
Mam to gdzieś, ja im domów szukac nie będę. Nie wysterylizują bo "kotka nie chce".
Mam to gdzieś.

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pon lip 09, 2007 11:00

Jak to " kotka nie chce"? nie rozumiem :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 09, 2007 21:08

Agata_2 pisze:
XAgaX pisze:szkoda, że szczególnie kotka trafiła do takiego domu :cry: mam też nadzieję, że właścicielka matki Twojej Zuzi dotrzyma słowa w kwestii zabiegu :)

Matka moej Zuzki nie zyje.
ZNOWU BĘDĄ KOCIĘTA!!!
OD DRUGIEJ KOTKI!

Mam to gdzieś, ja im domów szukac nie będę. Nie wysterylizują bo "kotka nie chce".
Mam to gdzieś.


aha, jedną kotkę wykończyli, czy raczej pozwolili jej sie wykończyć, to teraz niech z drugą się stanie to samo?! W imię "natury" ? :evil: Niestety, tak to zrozumiałam, i pewnie się nie mylę :roll:

mówiąc "mam to gdzieś" tylko kotom szkodzisz, ja bym z nimi porozmawiała, że druga kotka też może nie przeżyć porodu, czy umrzeć w wyniku powikłań jak się to stało z pierwszą, a ewentualnie zatroszczyła się o uśpienie miotu. "kochających" właścicieli miej gdzieś, jestem za, ale kotów szkoda...
Domw oczywiście bym nie szukała.

moś, ja też nie rozumiem, a postawy, że niech kotka ginie, byleby urodziła, tym bardziej...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro lip 11, 2007 19:37

Sory, ale jestem wkurzona na nich!
Rozmawiałam z Sylwią, pokażę wam naszą rozmowe przez GG:

Syla1 (7-07-2007 21:16)
hej
Agata_12 (7-07-2007 21:16)
Hejka <hejka>
Syla1 (7-07-2007 21:17)
i jak tam??
Agata_12 (7-07-2007 21:18)
oki
Syla1 (7-07-2007 21:18)
wiesz co??
Agata_12 (7-07-2007 21:18)
co
Syla1 (7-07-2007 21:18)
masz może jakiegoś klijenta na małego kotka??
Agata_12 (7-07-2007 21:19)
a dlaczego pytasz?
Syla1 (7-07-2007 21:19)
to mogłabyś popytać?? pliss
Syla1 (7-07-2007 21:20)
aurela będzie mieć małe....................... znowuuuuuu!!
Syla1 (7-07-2007 21:20)
ja już nie wytrzymam
Agata_12 (7-07-2007 21:20)
CO?
Agata_12 (7-07-2007 21:21)
Przecież mieliście je posterylizować!
Syla1 (7-07-2007 21:21)
2 miesiące temu miała i znowu jest kotna
Agata_12 (7-07-2007 21:21)
:O:O
Syla1 (7-07-2007 21:21)
a my może sobie zostawimy jednego małego kotka sobie bo mamy tylko trzy koty
Syla1 (7-07-2007 21:21)
cikority (matki twojej Zuzi) nie ma <płacze>
Agata_12 (7-07-2007 21:22)
przykro mi
Syla1 (7-07-2007 21:22)
dowiedziałam sie ze mój tata nie zabija kotków tylko taki facet
Syla1 (7-07-2007 21:22)
dziękuje:*
Agata_12 (7-07-2007 21:22)
aha :(
Syla1 (7-07-2007 21:22)
:(
Agata_12 (7-07-2007 21:22)
to nie możecie chociaż aureli zaszczepic zeby nie miała małych kotków?
Agata_12 (7-07-2007 21:23)
Ona się wykończy tymi ciązami i porodami
Syla1 (7-07-2007 21:23)
to jest jej wina że tak łaźi do innych kocurów
Agata_12 (7-07-2007 21:24)
to zaszczepie ją
Agata_12 (7-07-2007 21:24)
zaszczepcie*
Syla1 (7-07-2007 21:24)
a może ona by nie chciała być zaszczypiona
Agata_12 (7-07-2007 21:24)
kto?
Syla1 (7-07-2007 21:24)
no nie wiem
Agata_12 (7-07-2007 21:25)
a co ona ma do gadania?
Agata_12 (7-07-2007 21:25)
Aurela to kot!
Syla1 (7-07-2007 21:25)
aurela ona chyba lubi mieć dzieci<lol2>
Syla1 (7-07-2007 21:25)
<tak>
Agata_12 (7-07-2007 21:25)
I ona o tym nie decyduje kiedy ma małe
Agata_12 (7-07-2007 21:25)
to jej instynkt
Syla1 (7-07-2007 21:25)
haha
Agata_12 (7-07-2007 21:26)
co haha?
Syla1 (7-07-2007 21:26)
no że to jej instynkt
Agata_12 (7-07-2007 21:27)
no bo taka prawda :)
Syla1 (7-07-2007 21:27)
no wiesz ale mój tata nie chce żebyśmy ją zaszczepili
Syla1 (7-07-2007 21:27)
no wiem
Agata_12 (7-07-2007 21:27)
to woli jeździc do zabijania? ;
Syla1 (7-07-2007 21:27)
nie złość się tak
Agata_12 (7-07-2007 21:27)
nie złoszcze się :)
Syla1 (7-07-2007 21:27)
a ty zuzie zaszczepisz??
Syla1 (7-07-2007 21:28)
aha to dobrze:)
Agata_12 (7-07-2007 21:28)
Ja ją wysterylizuje
Agata_12[b/] (7-07-2007 21:28)
tak na zawsze, żeby nigdy nie miała kociaków
[b]Agata_12
(7-07-2007 21:29)
:)
Syla1 (7-07-2007 21:29)
ale wiesz poszukaj kogoś oki?? Bo ostatnio jej były zabite a cikority zostały więc chcieli byśmy żeby miała chociaż pare
Syla1 (7-07-2007 21:29)
cooooooo!!!!!!!!!!!!????
Agata_12 (7-07-2007 21:29)
no
Syla1 (7-07-2007 21:29)
nie chcesz mieć małych kociaków??? :O
Agata_12 (7-07-2007 21:29)
nie
Syla1 (7-07-2007 21:29)
mogła byś je wydać
Agata_12 (7-07-2007 21:29)
ale ja nie chce
Syla1 (7-07-2007 21:29)
Chora jestes!
Syla1 (7-07-2007 21:30)
a jak tam Zuzia??
Agata_12 (7-07-2007 21:30)
i ją wysterylizuje NA ZAWSZE
Agata_12 (7-07-2007 21:30)
Super
Agata_12 (7-07-2007 21:30)
teraz wcina karmę :D
Syla1 (7-07-2007 21:30)
oooooooooooooo to dobrze ucałuj ją ;d
Syla1 (7-07-2007 21:30)
mały głodomor;d
Agata_12 (7-07-2007 21:30)
no i to jaki :D
Syla1 (7-07-2007 21:31)
hehe:)



:evil: :evil: :evil:
I co wy na to?!

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Śro lip 11, 2007 20:42

Pogadaj z jej rodzicami, a jak nie- sama załatw zastrzyk poronny. Jak będziesz rozmawiać z koleżanką o mentalności dziecka, nic nie załatwisz.

i ja nadal nie jestem przekonana, że śmierć tamtej kotki nie była następstwem porodu... może o to koleżankę spytaj, czy chciałaby, aby to samo spotkało drugą?

i NIE POMAGAJ szukać domów, choćby Cię nie wiem jak błagała, szantażowała, czy nie wiem co jeszcze.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro lip 11, 2007 22:02

XAgaX pisze:Pogadaj z jej rodzicami, a jak nie- sama załatw zastrzyk poronny. Jak będziesz rozmawiać z koleżanką o mentalności dziecka, nic nie załatwisz.

i ja nadal nie jestem przekonana, że śmierć tamtej kotki nie była następstwem porodu... może o to koleżankę spytaj, czy chciałaby, aby to samo spotkało drugą?

i NIE POMAGAJ szukać domów, choćby Cię nie wiem jak błagała, szantażowała, czy nie wiem co jeszcze.

Ja dobrze nie znam jej rodziców, jej mamę widziałam kilka razy, jak jeździłam do Sylwi doglądać Zuzi jak była jeszcze z matką. Pani zawsze sprzątała i zajmowała się mlodszym bratem Sylwi.
Jej tatę widziałam raz, wydał mi sie taki "groźny". Nie wyobrażam sobie żebym poszła do jej rodziców i zaczęła z nimi rozmawiać o sterylizacji kotek lub ew szczepieniu czy chociaż tabletkach :roll:
Wyśmialiby mnie. Nie wiem, pogadam z nia jeszcze kilka razy, ale do niej NIE DOCIERA. U nich ginięcie kotów jest takie normalne... to codzienność. Jedne zdychaj drugie się rodzą.
Nie wiem na 100% czy matka mojej Zuzy nie żyje. Zginęła 2,5 tygodnia temu i nie wróciła. Ja myśle ze albo ją potrącił jakiś samochód, albo wpadla w jakieś wnyki lub Sylwi tata gdzieś "chapnął" tą kotke i "zawiózł do takiego pana który zabija".
Ja osobiście znam 2 ludzi, którzy są tzw "zabijaczami". Ludzie do nich przynoszą ślepe mioty psów, kotów, a Ci panowie je tam zabijają :( .
Ci ludzie to (oczywiscie) alkocholicy itp.
i co tu duzo mówić - ręce opadają- makabra

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 17 gości