Czeka tajemnicza Okruszek i bezogonkowa Minka. Fotki świeże.

[wibryska]

prosimy o pomoc w szukaniu domów chociaż tymczasowych
dla Okruszki i Boruta

[wibryska]

nadal bardzo pilnie potrzebne domy tymczasowe - pomóżcie

[wibryska]

kto może pomóc ?

[wibryska]

podnoszę

[Mimisia]

Rybon, zdjęcia kotów bardzo by się przydały. Strasznie trudno zainteresować kogoś samym tekstem...

A czy pytał ktoś już o psy z lecznicy?

[puss]

nie wiem jak jeszcze mogę pomóc. ogłoszenia nadal są na alegratce i kup-sprzedaj... faktycznie, zdjęcia robią cuda przy ogłoszeniach.

[wibryska]

Rybon chyba nawet nie ma ani trochę czasu, żeby tutaj zajrzeć
a może Mimisiu mogłabyś zajrzeć do lecznicy i zrobić kilka zdjęć ?

[Mimisia]

Rybon chyba nawet nie ma ani trochę czasu, żeby tutaj zajrzeć
a może Mimisiu mogłabyś zajrzeć do lecznicy i zrobić kilka zdjęć ?

Wibrysko, już nieraz się deklarowałam, że wpadnę, Rybon ma mój telefon. Chodzi o to, że Borut jest u niej w domu, pod Mińskiem (mąż by mnie podwiózł, ale Rybon nie zaprasza:), a kotka jak fotografowałam psy tydzień temu oraz na drugi dzień po prostu była "poza lecznicą", czyli łaziła gdzieś.
Pisałam i mówiłam Rybonce, że w każdej chwili wieczorem lub rano w weekend mogę wpaść.

Teraz pewnie wróciła już wspólniczka Rybona z urlopu, ona miała przecież aparat!

[wibryska]

acha, no to może teraz się uda zrobić zdjęcia

[wibryska]

a może jednak ten domowy pensjonat w Warszawie ?

[wibryska]

podnoszę

[puss]

nadal nie ma zdjęć, a Mimisia nawet nie czyta pw o chętnych na jej Centkę.

[wibryska]

wszyscy zabiegani, chyba najszybciej odczytujemy sms-y

[Agn]

Ja mam tylko pytanie `w kwestii formalnej`. Czy Borut był adoptowany z Fundacji KOT?

Ponawiam.

Agn, może zadzwoń do Rybona i się zapytaj. Wyżej był podany telefon do niej. Ona ma mało czasu i mogła nie zauważyć Twojego pytania.

Telefon widziałam, ale niestety - nie mam kasy na koncie, żeby dzwonić.

Wibryska - dzięki za info.

[wibryska]

nadal prosimy o domy tymczasowe dla Okruszki i Boruta