Piwniczne kociaki - szczęśliwe zakończenie!;D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon maja 14, 2007 17:05

:)
Obawiam się, że obok miejsca gdzie były te kociaki- kocica-znana Burka (atakuje psy dlatego znana) już urodziła albo za chwile urodzi kocięta ;/
mamuśka
 

Post » Pon maja 14, 2007 17:26

tylko nie to :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2007 17:39

Niestety... :( Kocięta dotarły?
Ja mam wrażenie że to moje Sreberko jest głuche... Łatek jak się wołało "ci ci ci" natychmiast przybiegał, a Szarotka nic... Ani "kici kici", "ci ci ci"... Nic... Kompletnie nic... Tylko chodzi i miałczy... I włazi mi na nogawke (jak teraz) ... Martwie się... :(
mamuśka
 

Post » Pon maja 14, 2007 17:52

idz do weta.
druga sprawa może jest tak małutki teskni .... :cry:
ja z tymi jutro do weta.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2007 18:53

słuchajcie jestem pod ogromnym wrażeniem ..koty są nieziemsko piękne :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
dwie toczące się kule,wielkie ,puchate ,cudne....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 14, 2007 19:12

8) śliczne :)
Wracając ze szkoły zobaczyłam coś badzo ale to bardzo przykrego... :(
Kot z wiszącą mu tylną łapą:( Szedł i włuczył nią po ziemi... Normalnie... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: szkoda słów...

PS. proszę o zdjęcia kotków!! :!:
mamuśka
 

Post » Pon maja 14, 2007 21:53

koszmar :cry: nie daloby rady capnąć i do weta??????



jak twój smarkacz :?:
Maluszki są poprostu naj...poza moimi które oczywiście tez są naj... :wink: Obrazek
ObrazekObrazek

więcej i lepiej jutro ..dzis mam dość ,kociaki też. :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 15, 2007 7:27

mamuśka pisze:8) śliczne :)
Wracając ze szkoły zobaczyłam coś badzo ale to bardzo przykrego... :(
Kot z wiszącą mu tylną łapą:( Szedł i włuczył nią po ziemi... Normalnie... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: szkoda słów...



Jak nie urok to... :roll: :?
mamuśka... ja dziś nie dam rady tam podjechać :? a jutro wyjeżdżam do Łodzi... i nie będzie mnie przez kilka dni :?

Postaram się jednak jakoś pomóc.

czy ten ranny kot jest zupełnie dziki?

Tylko nie wiem, czy można byłoby go złapać klatką-łapką, czy podbierakiem.

Druga sprawa - ta kotka, ktora, tak jak piszesz, też mogła się okocić... :idea:

Postaraj się ją jakoś 'namierzyć'
Czy rzeczywiście jeszcze ma brzuch, czy nie.
Gdzie mogła ewentualnie ukryć kocięta? Bo jak są JUŻ kocięta, to teraz trzeba je zlokalizować, a kotkę dobrze dokarmiać.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto maja 15, 2007 7:44

:(

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto maja 15, 2007 7:44

Agalenora bardzo mi było miło was poznać :D
Koteczka jest już p.Ani...a ja zaraz do weta.
Pchły grasują wszędziej :conf: :strach: :evil:
Kociaki pięknie jedzą,kuwetkują ,kocurek zdecydowanie spokojniejszy ,dziewczynka juz wielki miziak i gaduła.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 15, 2007 8:29

Aga :!: Kicia ciężarna mieszka obok piwnicy skąd wzięłyśmy kociaki... Kizia z nią rywalizuje... A tamta Burcia ma brzuch i strasznie się trzyma komórki gdzie zawsze się koci... Więc pewnie już niedługo będzie po ciąży...

Ranny kot raczej napewno jest dziki... I nie wiem czy go zlokalizuje, bo jak szłam do domu to akurat zwiewał gdzieś...
Jest jeszcze jeden kotek ze złamaną kością udową, prawie na wylot... Ale chyba mu się już zrosła... To chyba brat Kizi bo ma umaszczenie prawie takie same...

Mam nadzieję, że będe dostawała jakieś wieści od kociaków... No i zdjęcia...
mamuśka
 

Post » Wto maja 15, 2007 9:10

dorcia44 pisze:Agalenora bardzo mi było miło was poznać :D
Koteczka jest już p.Ani...a ja zaraz do weta.
Pchły grasują wszędziej :conf: :strach: :evil:
Kociaki pięknie jedzą,kuwetkują ,kocurek zdecydowanie spokojniejszy ,dziewczynka juz wielki miziak i gaduła.


Równiez miło było Was poznać, Dorciu. A zwierzaki masz cudowne :)

Bardzo Ci dziękuję za pomoc :)

Kiedy kociaki pojadą do nowej opiekunki?
Mam nadzieję, że jest już transporterek :twisted: :wink:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto maja 15, 2007 12:26

Agatko ,jutro p.ania ma wolny dzien i zabierze malutka dziewczynke,dzis juz są odpchlone i od wszone...nawet nie wiedziałam co takie kocie na sobie moze mieć 8O :strach: :strach: :strach: :strach: niestety odrobaczenie jutro co by nie było zaduzo na raz :wink:
Ja jestm pod ich niesamowitym urokiem.....i całe szczęście że babeczka wybrała dziewczynke ..bo ja durnota mam słabość do długowłosych :oops: ale tylko panienek...
Założyłam wątek chlopcu ,bardzo bym chciała żeby trafil do domku forumowego.....
Mamuśka jak twoja kocina?????nic nie piszesz a troszke mnie nastraszyłaś tym że nie słyszy...jest ok? prawda??
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 15, 2007 12:45

Przepraszam, że się nie odzywam ale mam małe problemy z dzieciem... Zęby czy coś... :roll: Kocina ma się dobrze... Właśnie obrabia mi skarpetki... 8) I raczej słyszy tylko mnie olewa... :? Tzn. na głaski przychodzi ale na wołanie nie reaguje... Czasem popatrzy na mnie jak na kosmite, że "dlaczego wogóle ona śmie na mnie kićkać..." :roll: :wink: Ale spokojnie :D
mamuśka
 

Post » Wto maja 15, 2007 13:20

Od dłuższego czasu myślałam nad imieniem dla Kici u mnie.. I chyba wymyśliłam... :!:
Fisia
A imię wzięło się stąd, że jak się bawie z nią patykiem z czymś na końcu (Aga zostawiła) ;) to najpierw syczy na to, potem gania a na końcu ucieka do drugiego pokoju ;) A później przybiega i od początku zabawa :P Śmieszny słodziak jest :wink: Cieszę się, że jest u mnie :)
mamuśka
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości