*Schr. Opole - Lucjan - już nie cierpi ;( [*]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 01, 2007 16:11

Lucka bardzo, bardzo szkoda.
[i]
Ale tak już jest, że nadchodzi moment i nikt pomóc nie może. Puss, nie obwiniaj się, przecież tylu kotom pomagasz, nie jesteś w stanie pomóc wszystkim choćbyś chciała.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4820
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt cze 01, 2007 16:26

Szymkowa pisze:... Puss, nie obwiniaj się, przecież tylu kotom pomagasz, nie jesteś w stanie pomóc wszystkim choćbyś chciała.


Święte słowa. Puss pomagasz tylu kotom, tyle kotów jeszcze potrzebuje Twojej pomocy. Jesteś nam wszystkim potrzebna!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt cze 01, 2007 16:33

Biedny Lucjan, świeczkę zapaliłam dla ciebie w wątku ogólnym.
Dziewczyny, nie obwiniajcie się, nie ma co gdybać, FIP to rosyjska ruletka, mógł równie dobrze ujawnić się w nowym domku.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt cze 01, 2007 17:19

Jak smutno :cry: Taki śliczny, kochany kot :cry:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 01, 2007 21:19

Tak mi przykro...
Zupełnie nie mogę się pozbierać, i cały dzień przeryczałam...
Tak strasznie mi smutno ;(
Kochany Lucuś, teraz ma pewnie lepiej, już go nie boli brzuszek i nie musi cierpieć z powodu braku domku...
Lucusiu kochany... [*]

Gagusia^^

 
Posty: 32
Od: Nie maja 27, 2007 20:36
Lokalizacja: Warszawa Wesoła

Post » Pt cze 01, 2007 21:22

Lucek :cry:

(') (') (')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt cze 01, 2007 22:43

puss pisze:Boo, czuję się cholernie winna, że go nie zabrałam na tymczas dużo wcześniej :(

Lucusiu [*]

Puss, jak to był naprawdę Fip, to nic nie mogłaś zrobić i nic byś nie pomogła, niestety... :(
Nie znam przypadku na forum, żeby kot chory na FIP przeżył... :cry:
Współczuję Wam bardzo :cry: :cry:
[*]
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 02, 2007 10:00

Kochana Boo,
czy mogłabyś mi podać dane i inne informacje jak mogłabym zaadoptować wirtualnie Uszatka?

Gagusia^^

 
Posty: 32
Od: Nie maja 27, 2007 20:36
Lokalizacja: Warszawa Wesoła

Post » Sob cze 02, 2007 12:18

Kochana Boo,
Jeśli mogę jakoś pomóc w wyszukiwaniu domków dla kotków, to napisz proszę.
Bardzo chętnie pomogę :)
Mój mail:
m.poznanska@gmail.com

Gagusia^^

 
Posty: 32
Od: Nie maja 27, 2007 20:36
Lokalizacja: Warszawa Wesoła

Post » Sob cze 02, 2007 17:34

Boo, przepraszam, ale na razie nie chcę adoptować żadnego kota wirtualnie, okej?
wiem, że pomagam wielu kotom, ale ten był wyjątkowy, bo był kotem, który nie miał domu, bo był dorosły, a ja zajmuję się prawie wyłącznie dorosłymi kotami - z własnego wyboru, i takim kotom szczególnie szukam domów.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 04, 2007 8:46

Dużo myślałam, dużo płakałam. Wciąż płaczę.
Jeszcze nigdy nie czułam sie aż tak winna. Lucjan był tak wspaniałym kotem, wiem, wszystkie są. Ale był dorosły, był silny i zdrowy.
Wciąż mam świadomość tego, ze najprawdopodobniej FIP pojawił się z przyczyny psychicznej. Lucjan tak źle znosił schronisko. Nie wiem co mogłam zrobić, żeby szybciej znaleźć mu dom.
Zastanawiam się tez czy uśpienie go nie było pochopne. Wiem, ze nie było raczej przypadku, żeby kot z FIPem przeżył, ale może trzeba było odciągnąć płyn? Może mógł pojechać do Warszawy, tam by miał najlepszą z możliwych opiekę. Może długo by nie pożył, ale odszedł by kochany, we własnym domu.

Nie mogę, nie umiem, przepraszam.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon cze 04, 2007 8:49

Gagusia^^ pisze:Kochana Boo,
czy mogłabyś mi podać dane i inne informacje jak mogłabym zaadoptować wirtualnie Uszatka?


Gagusia^^ pisze:Kochana Boo,
Jeśli mogę jakoś pomóc w wyszukiwaniu domków dla kotków, to napisz proszę.
Bardzo chętnie pomogę :)
Mój mail:
m.poznanska@gmail.com


Gagusiu, przepraszam, ze Ci nie odpisałam ale nie dostawałam już powiadomień z tego wątku i dopiero dziś zajrzałam. Dostałam maila od Twojej mamy, będę z Wami w stałym kontakcie. Bardzo dziękuję za tak wielkie zaangażowanie. I za to, ze chciałyście dać Luckowi szansę.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon cze 04, 2007 8:55

Smutno...[']

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 04, 2007 11:23

Boo, ja też nic nie zrobiłam. :cry:
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4820
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 218 gości