A orzeszek jest w jakim mieście? Sorki, ale nie mam czasu na czytanie jego wątku... MOze też na sggw by mu pomogli? A miał badania robione? Rtg różne itp? Czy coś konkretnie jest stwierdzone? Co do leków, to ja byłam w takim amoku, jak mi mówili o niej i o nazwach, ze niec nie pamiętam. jakiś prosty lek na L chyba. Lilithian wszystko wie, to na pewno tu napisze

))))
Co do kitki to uwaga uwaga uwaga!!! Dzwoniłam na sggw przed chwilą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kicia ma w kuwecie obecnie 2 kupy! i 1 siusiu tuż obok kuwetki, więc można uznać, ze po prostu nie trafiła!!! Klatka jest czysta!!!!!!!!!!!!!!!! Żadnej kupy z boku!!!!!! A dopiero o 14 bedzie miała sprzątane!!!!!!!!!!!!!! Czyli to od wczoraj!!!!!!!! Genialnie!!!!!
Na rtg, które były robione w pt NIE MA żADNYCH ZMIAN KOSTNYCH!!!!!! Był trochę za duzy pęcherz, ale miejmy niadzieję, ze po prostu sie nie wysiusiała... Na razie wszystko idzie ku lepszemu. Oczywiscie nie zapeszamy i nie wiemy nic ostatecznie, ale chyba mozemy się nieco pocieszych!
