Doniczkowe bojwniki już bezpieczne:) dziękuję dziewczyny.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 06, 2006 11:29

Aleba pisze:Świetne wieści!
To jaki jest dalszy plan działania? W której one są lecznicy?
Ja na razie jestem uziemiona w pracy, więc na odbiór maluchów mogę się umawiać dopiero po południu. No i nie dysponuję transportem, a wiezienie ich komunikacją miejską to chyba nie jest dobry pomysł - w ostateczności mogę wziąć taksówkę, ale gdyby się jakaś dobra dusza forumowa zaofiarowała z pomocą, to byłabym wdzięczna.


galla się wczesniej oferowała :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro gru 06, 2006 11:36

Super akcja. Jana, Aleba i cała reszta - jesteście wspaniałe. Jakiś czas temu z tej samej giełdy moja znajoma zabrała rudego dorosłego kocurka. Pamietam, że jeździła kilka razy, żeby go złapać. Dosyć szybko znalazł dom. "Doniczkowcom" też na pewno się uda :D
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro gru 06, 2006 12:13

Dziewczyny nie mam słów ,akcja wspaniała :D
Jesteście Wielkie :D
Bardzo się cieszę ,że kociaki już bezpieczne ,wielkie kciuki za zdrówko :ok:

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 06, 2006 12:18

Kawał dobrej roboty.
Gratulacje, dziewczyny. :D
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 06, 2006 12:31

Wspaniałe wieści.. :D

A jak z łapkami kociaków? Jak się poruszają? Nie mają jakichś zaników mięśni?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro gru 06, 2006 12:42

Jana pisze:
Eniga pisze:jutro tam pojadę zawioze właścicielowi hurtowni żwir i jedzenie dla maluchów. Więcej zrobić na razie nie mogę bo sama mam w domu małego kociaka w dodatku jeszcze nie szczepionego więc nie chcę zabardzo ryzykować. Chciałam tam pojechać wczoraj ale musiałam z dzieckiem do dentysty

Jak jutro pojadę to zrobię zdjecia

Donica stoi ale kociaki mozna spokojnie wyjąć tylko w rekawicach bo mogą podrapać.

hurtownia jest na rogu al Krakowskiej i ul Bakalarskiej. Stojąc tyłem do Krakowskiej hurtownia znajduje sie po lewej stronie Bakalarskiej łatwo znajdziecie.


Eniga - kociaków już tam nie ma, są w lecznicy i dziś jadą do domu tymczasowego. Możesz zmienić tytuł (w swoim pierwszym poscie kliknij "zmień" i możesz edytować).

8) 8) 8)


dziękuję Ci bardzo i przepraszam za tamtego posta... nie przewertowałam wszystkich stron i nie doczytałam.
Bardzo się cieszę że kociaki już są bezpieczne... musisz przyznać ze są prześliczne bojowniki małe.

Eniga

 
Posty: 26
Od: Pon gru 04, 2006 12:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 06, 2006 12:50

aamms pisze:Wspaniałe wieści.. :D

A jak z łapkami kociaków? Jak się poruszają? Nie mają jakichś zaników mięśni?


Kociaki są w świetnej formie, chociaż dokładniej to oceni wet. Donica jest ogromna, one malusie (2 - 3 miesiące, chłopczyk jest sporo większy). Odpchlić, odrobaczyć, rozmruczeć i można oddawać do nowych domków 8)


Są absolutnie cudowne i słodkościowe.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro gru 06, 2006 15:02

Jeżeli nie macie jeszcze transportu to ...do 17 pracuje ale tak ok. 17:30 mogę podjechąc do lecznicy po kociaki. Aleba tylko daj znać gdzie mieszkasz i może jakiś tel.kontaktowy żebym mogła zadzwonić że mam kociaki i już jade.
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 06, 2006 15:11

aż miło czytać,że akcja skończyła się powodzeniem :D

Tulula

 
Posty: 989
Od: Pt paź 06, 2006 9:56

Post » Śro gru 06, 2006 15:12

Aniu, dziękuję, ale już umówiłam się z Gallą w lecznicy, zabierzemy maluchy i jedziemy do mnie.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 06, 2006 15:20

A może by im jakieś doniczkowo-kwiatowe imiona dać?
Ten chłoptyś to na takiego Katusika wygląda :lol:
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 06, 2006 15:23

tantawi pisze:A może by im jakieś doniczkowo-kwiatowe imiona dać?
Ten chłoptyś to na takiego Katusika wygląda :lol:

Przestawiły mi sie dwie literki w tym imieniu i zaczęłam się zastanawiać jaki to kwiatek :wink: :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro gru 06, 2006 15:26

Aleba, ok. No to czekamy na nowe informacje już z domku :D
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 06, 2006 15:30

Kaktusik mial być:)
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 06, 2006 15:33

Fraszka pisze:
tantawi pisze:A może by im jakieś doniczkowo-kwiatowe imiona dać?
Ten chłoptyś to na takiego Katusika wygląda :lol:

Przestawiły mi sie dwie literki w tym imieniu i zaczęłam się zastanawiać jaki to kwiatek :wink: :lol:


No nie, nie będę tak wołać na kota ;)
Ale nad doniczkowo-kwiatowymi imionami też już myślałam. Wszelkie propozycje mile widziane, będę miała z czego wybierać.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 2 gości