Ruda Nutka z przyciętymi wąsami ma dom :)

[Mimisia]

Gratulacje! Strasznie się cieszę.

A Myszce dziękuję za informację...Mam nadzieję, że się przyda

[DayZi]

Ja odbieram w sobotę Rudego z Wrocławia i też się cieszę. Na adopcjach są jeszcze dwa rude cuda i czekają na miłość. Zajrzyjcie tam.

[Gem]

Gratuluję udanej adopcji

I liczę na relacje z nowego domku

[ewqa75]

na razie to nowy domek jest rozemocjonowany, zdenerwowany i przerazony. czyta czyta....
chciałabym się sprawdzić jako opiekun, tak żeby koteczka była zadowolona a ja przy niej:)

a poza tematem:

Czy Wy macie kwiatki w domu - bo ja mam i czy ona ich nie zaatakuje? czy to da się pogodzić?

[Beata]

ciesze sie bardzo

ja osobiscie kwiatkow nie posiadam, bo wszystkie konczyly swoj zywot najpozniej po miesiacu jakos nie mam do nich reki
mialam jakies takie odporne sztuki ale one znalazly dom po tym, jak zobaczylam moje koty probujace podskubac tulipany

wiec jedyne zywe roslinne w moim domu to ewentualnie ziola i trawka siana dla kotow, nawet z kwiatkow na balkonie zrezygnowalam (za duzo roboty, a poza tym koty lubia polezec w skrzynkach )

w Kocim ABC podwieszonym na gorze w dziale Koty znajdziesz na pewno liste trujacych roslin, tych trzeba sie z domu pozbyc

[Ais]

Ja mam kwiatki, ale posegregowane - kilka , między innymi dracena i kroton - stoi w miejscu do którego koty - nawet tak zdolne jak moje - nie wejdą za nic

W miesjcu dostępnym kotom stoją dwa kaktusy ( ale takie prawie bez kolców), i dwa fikusy beniaminki. Współżyją z bandą zgodnie, koty się nimi nie interesują, czasem tylko zrzucą doniczkę. ale już wiem że plastikwe doniczki i żadne inne

nie bój się, forum pomoże wirtualnie w problemach wychowawczych i egzystencjalnych związanych z Nutką , jakby co

[ewqa75]

Dzięki, mnóstwo jest przydatnych informacji na forum, więc siedze i czytam:)

mam pytanie do Ais i Myszy bo Wy znacie Nutkę najleiej - na stronach canis wyczytłam, że koteczka w nowym domu najlepiej na poczatku zamknąc w jedym pokoju, oczywiście z kuwetką, jedzneim piciem zabawkami kocykiem itp. Czy tak zrobic czy pozwolić kociczce łazić od razu wszędzie - mam spore trzypokojowe mieszkanie.

[Mysza]

trawke lub owies od razu posiej, a groźne kwiatki przestaw
Nutka podgryza kwiaty niestety tZN JEDNEGO MI PODGRYZŁA, A POTEM ŁADNIE LISTEK ZWYMIOTOWAŁA (DZIŚ PO POŁUDNIU)
sorry za capsa

Ode mnie trujące kwaity już wyleciały, masz kilka wątków w kocim ABC i tam są spisy tych trujących a na końcu któregoś nawet pracowicie wkleiłam ze zdjęciami te, które na pewno NIE są trujące.
Aaaa i z jednego kwiatka stojącego na podłodze trochę ziemi wykopała...

Możesz jej nie dawać na początku całego mieszkania do zwiedzania.
Pokaż łazienkę czy też WC, bo tam kuweta będzie, kuchnię z miskami, któryś pokój no i przedpokój siłą rzeczy. A jak już załatwi się do kuwety- czyli zapamięta gdzie stoi, zje z misek, to pokażesz jej resztę mieszkania.
Ograniczanie przestrzeni jest ważne przy płochliwych kotach, by nie wlazły w jakąś dziurę, ale Nutka do strachulców nie nalezy na pewno Przy większym mieszkaniu łątwiej zapamiętać kotom drogę do kuwety jak mają mniej pomieszczeń na początku do zwiedzenia.

[dwx]

gratuluję adopcji
niestety z tego powodu ja będę musiał poczekać ale może jakoś przeżyję. Na szczęście nie widziałem jej na żywo bo nie wiem co by było dalej ...
Pozdrawiam

[Tweety]

ależ świetne wieści:-)

[Mysza]

gratuluję adopcji
niestety z tego powodu ja będę musiał poczekać ale może jakoś przeżyję. Na szczęście nie widziałem jej na żywo bo nie wiem co by było dalej ...
Pozdrawiam

A jakiegoś konkretnego kociaka szukasz? Bo czasami to tak nagle jakiś kociak do mnie lub znajomych trafia, że warto wiedzieć

[ewqa75]

Mysza
jakieś nowe wieści o Nutce?
już czekam, najchetyniej już dziś bym ją zabrała

[Mysza]

Mysza
jakieś nowe wieści o Nutce?
już czekam, najchetyniej już dziś bym ją zabrała

Rano księżniczka jest rozleniwiooonaaaa. Lezy sobie na drapaku, patrzy jednym okiem co robię. Śniadanie? Nieeeee, może później.
Za to wieczorem nie mogę zjeść nie mogę pisać, nie mogę czytać, bo non stop mam przed samym nosem rude futro, które mruczy, bodzie łepkiem, liże po rękach i w kazdy sposób stara się zwrócić na siebie uwagę

[ewqa75]

oj już się nie mogę doczekać, chociąż trochę się denrwuje oczywiście.
a drapie drapak?

[Mysza]

Na razie tak w zabawie, jeszcze bez pełnej świadomości co robi