» Pt wrz 15, 2006 12:18
Nawiedzonych było dwóch, jeden to nawiedzony "smsowy", który nagrywa kociaka przez smsy, bo ma permanentną awarię telefonu, koniecznie chce rudą koteczkę, i zadaje miliony pytań, a dlaczego, a po co, czy zaszczepione, czy za darmo i wszystko przez smsy, w pewnym momencie kazdy może stracić cierpliwość. Drugi telefon był od nawiedzonej niuniu, chciała koniecznie koteczkę i nie łaciatą, a już na pewno nie burą,(tylko jednokolorową: białą, czarną lub rudą), a juz bezwzględnie nie kota który przechodził jakieś choroby, poniewaz ona nie chce przezywac tego co przezywała z poprzednim kotem który umarł ponieważ był chory. Jak jej powiedziałam, żeby mi podała numer bo dzwoniła z ukrytego, podam jej namiary dalej, to mi powiedziała, że ona chce kota natychmiast i nie będzie czekać i sama znajdzie. Nie wiem chyba nie jestem obiektywna, ale jak patrzę na dzieciaki i pomyśle, że trafią do jakiś dziwnych egzemplarzy, dla których liczy się kolor, albo nie ma czasu się zająć kotem bo ma awarię telefonu i wysyła tony tylko smsów, to trace cierpliwość.