Pers szynszyla z łódzkiego schron. Odszedł [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 08, 2006 11:04

kiwi pisze::D Ciesze sie ze Gumisiek troszke je.
Przesylka poszla priorytetem, jak obiecalam. Mam nadzieje, ze bedzie jadl toto z saszetek.
Trzymamy kciuki i pazurki.


Ale niewychowana jestem. :oops:
DZIĘKUJĘ!

jeszcze jeden Mops- (na zdjęciach ani buzia nie umyta , ani nie uczesana, ale jak się ją wyczesze, oczka umyje to jest :love: )
Obrazek

A Gumiś nie ma z tej strony co ten krzywy kiełek prawie wcale ząbków, na górze między kłami też nie i cała dolna szczęka (czyli chyba żuchwa)jest przesunięta w lewo i trochę w dół więc dlatego mu tak wystaje. Zapytam weta, czy go usuwać czy nie (nawet o tym nie pomyślałam) wczoraj powiedział, że albo miał spotkanie z samochodem, albo czyimś butem :evil: , a dziś rano chodził dosłownie po domu "z otwartą buzią" jak go zwiedzał :lol:

Obrazek
(fajne tło :? )

Obrazek

przez to futro nie widać jaki on zasuszony...:(

Czy cztery własne koty to dużo ? :roll: Jana to wiem, ze ma pięć osobistych, annskr chyba dwa, ciekawe jaka jest średnia forumowa, ale ja mam jeszcze psy... Jesu... jaka ja "gupia" jestem...
Irys, Lotka, Lenka, Mopsia, Gaja[*], Baskil, Dziadunio, Bingo, Sarenka, Ali, Nukus Dakar, Hrabia, Lady Ronja.
Obrazek Obrazek

AnetaW

 
Posty: 420
Od: Czw paź 13, 2005 14:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 08, 2006 11:10

Aneto, ja mam dwa, bo liczę sie z tym że przyjdzie mi dokocić sie takim kotem, którego naprawdę nikt nie zechce, poza tym moja 80-cioletnia mama ma dwa koty ...
Chcę pomagac kotom, brać takie nieszcześcia, których nikt nie weźmie, stawiać na łapeczki i oddawać do nowych dobrych domów - licząc średnio dwa-trzy miesiące na kota i możliwośc 6 kotó tymczasowcy jednocześnie, to daje kilkanaście uszczęśliwionych kotów na rok, a ile mogę mieć w domu?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 08, 2006 11:25

AnetaW pisze:
Czy cztery własne koty to dużo ? :roll: Jana to wiem, ze ma pięć osobistych, annskr chyba dwa, ciekawe jaka jest średnia forumowa, ale ja mam jeszcze psy... Jesu... jaka ja "gupia" jestem...


Ja ma swoje trzy i do tego trzy psy tak dla równowagi :wink:
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw cze 08, 2006 11:50

Aneta - ja mam pięć plus znajdy, czyli właściwie zawsze więcej. Teraz osiem. Jak zwykle w tymczasowych jestem zakochana, jak zwykle chciałabym, żeby zostały. ale będę twarda :wink: :(

Kiedy patrzę na zdjęcia Mopsi to tak sobie myślę - mogła być moim szóstym kotem... Ale gdybym chciała zatrzymać wszystkie koty, który u mnie były i mocno zapadły mi w serce, to już miałabym ich z dziesięć.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw cze 08, 2006 13:21

Aneta cztery koty to tak w sam raz - nie odczujesz różnicy :lol:

a szynszyle są przesłodki i zupełnie niekłopotliwe :D wiem co mówię bo sama mam dwie :D
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 08, 2006 13:23

Dalia, ale nie masz kotow tymczasowych :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 08, 2006 13:27

iwcia pisze:Ja ma swoje trzy i do tego trzy psy tak dla równowagi :wink:

choroba... ja mam cztery psy, tylko dwa osobiste (w tym jeden bez perspektyw na docelowy dom) może tak dla równowagi...
no nie idąc tym tokiem myślenia muszę jeszcze jednego konia dokupić :lol: :lol: :lol:

Jana - nie szóstka to niedobra liczba, dobrze, ze Mopsię oddałaś :twisted: (musisz teraz dwa na raz wcielić do armii rezydentów...)
Irys, Lotka, Lenka, Mopsia, Gaja[*], Baskil, Dziadunio, Bingo, Sarenka, Ali, Nukus Dakar, Hrabia, Lady Ronja.
Obrazek Obrazek

AnetaW

 
Posty: 420
Od: Czw paź 13, 2005 14:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 08, 2006 13:53

Aneta! 3 koty się u ciebie chowają to i czwarty może. Nie odczujesz różnicy. Mieć 10 kotów czy 13.........
Na moje
"Jeśli się kogoś kocha to różnica wieku nie jest ważna".
:wink:

szczęściara

 
Posty: 263
Od: Sob cze 03, 2006 18:27

Post » Czw cze 08, 2006 14:10

szczęściara pisze:Z chęcią wzięłabym go albo (jeśli kocurka weźnie Aneta) kotkę Shirin.

Więc Aneta odezwij się :wink:


szczęściara a może Shirin byś chciała adoptować?
ona moim zdaniem jest bardzo wrażliwa psychicznie i każda zmiana, większy stres bardzo się na jej psychce odbija, ale jak już komuś zaufa to i będzie pewna swojego miejsca na ziemi będzie dobrze. pomyśl. z mojmi kotami nie ma awantur, warczy na nie jak za blisko podejdą, ale sama ich nie zaczepia. z Lotką nawet sie bez jednego fuknięcia obwąchały (też szylkretka z charakterkiem - choć nie takim)
Irys, Lotka, Lenka, Mopsia, Gaja[*], Baskil, Dziadunio, Bingo, Sarenka, Ali, Nukus Dakar, Hrabia, Lady Ronja.
Obrazek Obrazek

AnetaW

 
Posty: 420
Od: Czw paź 13, 2005 14:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 08, 2006 14:23

annskr pisze:Dalia, ale nie masz kotow tymczasowych :wink:


Mam jedno kocie dziecko tymczasowo :lol: - dlatego w podpisie imion 6 zdjęć 5 :D
oto Juni - tymczasowe nasze kociątko :wink:
Obrazek

ale już zostanie z nami na zawsze, nie oddamy jej :oops:

o pojawieniu się szynszylka na forum poinformowali mnie znajomi, którzy wiedzą, że mam szczególną słabość do tych kotów. Codziennie zaglądałam czy koteczek znalazł już dom chocby tymczasowy :wink:

Mieszkam sama z synem ( 15 lat ) i uwierz, że 6 kotów w tym jeden nerkowy to duże obciążenie, lecz mimo to ustaliliśmy po domowej naradzie wojennej, że jak się okaże że w poniedziałek persik jest jeszcze w schronisku dajemy mu dom tymczasowy.

Nie ukrywam, że z ulgą zobaczyłam, że Gumiś ma domek tymczasowy :D . Gdzieś w podświadomości miałam obawę/pewność że może się okazać, że mamy 7 kota 8O
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 08, 2006 14:46

dalia pisze:Obrazek

ale już zostanie z nami na zawsze, nie oddamy jej :oops:


:lol: :lol: :lol:

Piękny!!!!!!!!
Irys, Lotka, Lenka, Mopsia, Gaja[*], Baskil, Dziadunio, Bingo, Sarenka, Ali, Nukus Dakar, Hrabia, Lady Ronja.
Obrazek Obrazek

AnetaW

 
Posty: 420
Od: Czw paź 13, 2005 14:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 08, 2006 15:03

AnetaW pisze:
dalia pisze:Obrazek

ale już zostanie z nami na zawsze, nie oddamy jej :oops:


:lol: :lol: :lol:

Piękny!!!!!!!!


dziękuję :oops:


Gumiś też śliczny, zdjecia nie oddają jego urody, szynszylki w rzeczywistości są ładniejsze niż na zdjęciach.

Aneta, obecnie pomagam w szukaniu domku dla takiej jednej panny podobnej do tej na zdjęciu, więc popytam również o domek dla Gumisia.

Nie ukrywam, że gdybym miała mniej kotów ..... :oops:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 08, 2006 16:59

Tak, chciałabym Shirin adoptować

szczęściara

 
Posty: 263
Od: Sob cze 03, 2006 18:27

Post » Pt cze 09, 2006 8:26

No i znów jest gorzej... :cry:
W nocy wymiotował, rano też.
Znów siedzi skulony i smutny.
Jest taka opcja, że to jakiś wirus przewodu pokarmowego i Shirin od niego podłapała. Ale dostaje antybiotyki od poniedziałku i było już tak dobrze...
Bardzo się o nie martwię :cry:
Irys, Lotka, Lenka, Mopsia, Gaja[*], Baskil, Dziadunio, Bingo, Sarenka, Ali, Nukus Dakar, Hrabia, Lady Ronja.
Obrazek Obrazek

AnetaW

 
Posty: 420
Od: Czw paź 13, 2005 14:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 09, 2006 9:53

nie wiem jak on bo przecież każdy kot jest inny, ale moje obydwie szynszylki mają bardzo wrażliwe żołądki, z tym, że u nich objawia się to również laksą.
nie wiadomo co on jadł jak się błąkał.

ale wiadomo, że wszystko będzie dobrze :D

wiecej zdjęc poproszę :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 564 gości