» Czw kwi 06, 2006 21:51
Aniu, Zyzio zostaje u pani Ireny:)
Pokochal ja, jak ktos przychodzi w gosci, to sie chowa, bo mysli, ze bedzie wydany, wiec chyba nie ma sensu go wydawac...
Ciesze sie w sumie, bo Pani Irena jest niesamowitym czlowiekiem i Zyzio ja pokochal.