Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 24, 2017 14:47 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Mili moi, przepraszam, że tyle się nie udzielałam, praktyki zjadły każdy kąsek mojego czasu. Ale z końcem roku kończa się i one, więc już wracam do gry.
Mam dwie sprawy:
1. Czy mogłabym dołączyć się do olala1 jutro? mogę się godzinowo dopasować :)
2. Moja koleżanka musiała pożegnać swoją kicię Nalę (cholerne raczysko :() i chciałaby karmę i miseczki po niej przekazać Kotylionowi. Dziewczyna też kociara o wielkim sercu, mogłabym jej podać adres? Pamiętam, że z tym adresem na forum trzeba uważać, ale ona jest solidna i zaufana, nikomu ie wychlapie, a na pewno możliwość przekazania pozostałości po Nali kotom, którym się to jeszcze przyda i może pogłaskania paru futrzastych łebków się jej przyda.

Wszystkiego smacznego na święta, kochani!
Doma

dominika.zuza

 
Posty: 633
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Nie gru 24, 2017 15:52 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Dyżur wigilijny.
Kuwety w większości ok, jedna kupa w szpitaliku plackowata. Koty dostały leki, Julka częściowo w tej małej puszeczce którą miała na klatce, częściowo w kabanosie, Lubo w kabanosie, Bunia w drugiej części tej puszki z klatki Julki. Ptys wychleptal swoje lekarstwo w sosie z miamora. W budce Julki był mały rzyg. Wyciagnelam jej z budki poslanko, wrzuciłam do pralki. Do budki wlozylam jej kocyk zielony, który leżał na klatce. Julcia zaczęła chyba jeść, przy nas zjadła wszystko co było w misce, skubala też suche.
Bunia kochanym kotem jest :1luvu: Ale robi straszna rozpierduche w klatce, żwir jest wszędzie, dziś było kilo żwirku na podłodze pod klatka i na stoliku koło klatki, o klatce nie wspomnę. Masakra. Może by jej wymienić kuwete na kryta..?
Koty dziś dostały prezent, pani przyniosła 4kg zamrozonych nerek. Te, które się zmiescily do mikro zamrażalnika tam wrzuciłam, reszta jest w lodówce. Rozmrozilismy na szybko tezy nereczki i daliśmy kotom. Baaardzo smakowało, gdybyśmy rozmrozili dwanaście też by się pewnie rozeszly :D Ale jest tego dużo i trzeba dawać jutro-pojutrze żeby się nie zepsuly.. Nawet nie wiem jak pani ma na imię, Anetka pewnie wie, i czy nas czyta, jeśli tak - :201494 :201494 Koty szczęśliwe :1luvu:
Bunia bardzo kicha. Na chwilę wpadła Agnieszka, przedłużyła jej antybiotyk do 27.12.
Rosie została wybawiona przez naszą młodsza latorosl, biegala za laserem jak szalona :D Borys cudniasty, bez protestów dał sobie przemyc oczy, wydlubany spod łóżka pozwalał się brać na ręce i miziac. Harry pod kanapą. Rambo przez cały czas był z nami, domagał się pieszczot, dopiero pod koniec wlazl z Rosie pod kanapę. O Manku nie pisze bo wiadomo, miziak że o rany, dziś się dużo miziaslismy, sporo się też bawił z dziewczynami. Lubo wyglaskany przez Zu i przeze mnie. Li wypieszczona przez K. Nowy Mike też świetny, miziasty mis.
Umylam kuwete i lopatke , która moczyla się w wannie, zostawiłam w wannie do wyschnięcia.
Podłogi zamiecione i pomyte.
W szpitalu osuszacz działa - nie było wilgoci na szybach.

W przyszłym tygodniu przylaczymy się chętnie do dyżuru w Sylwestra, wiem, że wtedy jest Dilah, ale im nas więcej tym szybciej skończymy i będzie czas na wymizianie towarzystwa, co Ty na to Kasia?
I ponieważ widzę, że terminy się rozchodzą jak świeże bułeczki to klepiemy dyżur 6.01 :ryk:

No i oczywiście Zdrowych, wesołych,
ciepłych świąt dla Was i Waszych rodzin

:201461
Ostatnio edytowano Nie gru 24, 2017 23:05 przez kasik30, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 24, 2017 19:58 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

dominika.zuza pisze:Mili moi, przepraszam, że tyle się nie udzielałam, praktyki zjadły każdy kąsek mojego czasu. Ale z końcem roku kończa się i one, więc już wracam do gry.
Mam dwie sprawy:
1. Czy mogłabym dołączyć się do olala1 jutro? mogę się godzinowo dopasować :)
2. Moja koleżanka musiała pożegnać swoją kicię Nalę (cholerne raczysko :() i chciałaby karmę i miseczki po niej przekazać Kotylionowi. Dziewczyna też kociara o wielkim sercu, mogłabym jej podać adres? Pamiętam, że z tym adresem na forum trzeba uważać, ale ona jest solidna i zaufana, nikomu ie wychlapie, a na pewno możliwość przekazania pozostałości po Nali kotom, którym się to jeszcze przyda i może pogłaskania paru futrzastych łebków się jej przyda.

Wszystkiego smacznego na święta, kochani!
Doma


Cześć :)

Miło mi będzie jeśli byś mogła przyjść na dyżur. Planowałam być tak ok 11. Pasowałoby Ci?
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 24, 2017 21:32 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Jasne, 11 super :)
Mogłabym wziąć ze sobą koleżankę od Nali? Pytała jak się można zwerbować :)

dominika.zuza

 
Posty: 633
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Nie gru 24, 2017 21:49 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

dominika.zuza pisze:Jasne, 11 super :)
Mogłabym wziąć ze sobą koleżankę od Nali? Pytała jak się można zwerbować :)

Bardzo proszę, zapraszam :)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 25, 2017 9:33 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Olala1, przepraszam najmocniej, na śmierć zapomniałam o jednej sprawie i nie dam rady Ci dziś pomóc:(
Próbowałam napisać w nocy, ale wtedy strona na chyba czas serwisowy, bo nic nie działało.
Koleżanka się wycofała, to jednak dla niej za wcześnie po stracie.
Przepraszam raz jeszcze.

dominika.zuza

 
Posty: 633
Od: Sob paź 28, 2017 18:45

Post » Pon gru 25, 2017 12:01 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Kasia ależ oczywiście zapraszam :mrgreen: tylko oczywiście jeszcze nie wiem na którą,a le zapewne koło południa jak nic :) poradziłaś sobie z tym encortonem? jak coś ja mam 20-tki u mnie psiak łyka.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 25, 2017 13:11 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

dilah pisze:Kasia ależ oczywiście zapraszam :mrgreen: tylko oczywiście jeszcze nie wiem na którą,a le zapewne koło południa jak nic :) poradziłaś sobie z tym encortonem? jak coś ja mam 20-tki u mnie psiak łyka.

Super, my będziemy pewnie też koło południa, mam klucze więc gdybyśmy byli/były wcześniej to nie będziemy kwitnąć pod drzwiami, spoko :D Encortolonu wzięłam dwie tabletki, w środę wezmę od weta receptę i oddam po wykupieniu :D
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 25, 2017 14:08 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Szybkie pytanie. Kasia P. - Rzepiszka, o której jutro, 26go będziesz na dyżurze?
Planujemy na chwilę podjechać.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Pon gru 25, 2017 17:16 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Świąteczny dyżur <3 razem z Izą :love:

No i tak.
Przywitał mnie Borys i Rosie ale mała nie chciała aby ją dotykać. Za to Borys od razu na ręce. Harry tez się parę razy pokazał i nawet przyszedł głodny po jedzenie.

Doris robi sie drugą Kicią :( bardzo buczy, bardzo a gdy człowiek jest w zasięgu to też moze oberwać. Prawdopodobnie ona zrzygala się w kuchni.

W szpitaliku charczy Lubo wg mnie jest gorzej. Może warto zrobić mu wymaz na antybiogram. Buna też kicha często. :(
Mogę z nią/nimi pojechać do weta w czwartek.

Psotka, jak zauważyła Iza, bardzo się slini. Czy ona ma zęby do zrobienia?

Mike miał brzydko w kuwecie.

Zdezynfekowalam klatkę Julci bo i tak sobie ją zamknęły.

Dwie nerki rozdzielone. Jednym smakowały innym nie. Np Psotce nie warto.

U Li kilka pawi. Zjadła animonde indestinal. A chrupek wsypałam dosłownie parę ziaren, aż zginęły w karmniku. Wybawiona wędką. Dziewczyny prośba, ona musi się ruszać, poświęcmy jej chociaż 5 minut, ona i tak dłużej nie da rady.

Na ogólnym w kuwecie pod oknem bliżej biurka bardzo dużo malutkich sików.
Podłogi pomyte ale to głównie zasługa Izy :201494
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 25, 2017 18:00 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Ola, ja z Bunią i Lubo podjadę w czwartek rano. Powinn już też wyniki chłopaków.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8709
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Pon gru 25, 2017 19:15 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

olala1 pisze:
Doris robi sie drugą Kicią :( bardzo buczy, bardzo a gdy człowiek jest w zasięgu to też moze oberwać. Prawdopodobnie ona zrzygala się w kuchni.


Kurcze, nam wczoraj dawała się bez problemu głaskać i przytulać, nawet dziewczynkom... :(

Lubo wczoraj nie charczal wcale.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 25, 2017 19:26 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Model po prostu: MARIAN

Rozpoczął tak niewinnie
ObrazekObrazek
a później...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 25, 2017 19:43 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Krystian C. pisze:Szybkie pytanie. Kasia P. - Rzepiszka, o której jutro, 26go będziesz na dyżurze?
Planujemy na chwilę podjechać.


Myślę, że o 11-tej już będę na miejscu. :)

Rzepiszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 26
Od: Sob paź 14, 2017 14:57

Post » Pon gru 25, 2017 19:58 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Rambo
ObrazekObrazek
Borys
ObrazekObrazek
Doris
Obrazek
Jenek
Obrazek
Węgielek
Obrazek
Delikatna Rosie
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Li Ja pacze...
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Mike
ObrazekObrazek
Bunia
Obrazek
Psotka
Obrazek
Lubo
Obrazek
Jula
ObrazekObrazek
rodzeństwo w komplecie
Obrazek
Harry (młodszy brat Kami ;))
Obrazek
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 297 gości