Kotylion - dzieje się

[aniaczymania]

się chłopakowi pofaciło:-)
ściskam Was wszystkich mocno, mocno

[ciotka59]

A w Kotylionie nowe bożęta, trafiły do hoteliku.
Ciocia andorka fszystko opisze i może z ciocią wiedźmą da obejrzeć zdjątka.

No i bazarek viewtopic.php?f=20&t=171339

[andorka]

A w Kotylionie nowe bożęta, trafiły do hoteliku.
Ciocia andorka fszystko opisze i może z ciocią wiedźmą da obejrzeć zdjątka.

No i bazarek viewtopic.php?f=20&t=171339

No takie się trafiły:







Ktoś uznał, że takie maluchy wywalone z domu doskonale sobie poradzą pod koniec października na dworze
Skąd wiemy, że z domu?
bielutkie futerko u chłopaka, zero pcheł czy świerzbu w uszach i zero leku przed człowiekiem.

mocno wierzę, że to wróci do tego "dobrego człowieka" co maluchów nie potopił tylko dał im wolność

Parę słów więcej: http://kotylion.pl/ziutki-w-kolorach-je ... ne-z-domu/

Zapisy w kolejkę po maluchy przyjmujemy

I bazarek m.in. dla nich:

viewtopic.php?f=20&t=171364&p=11270138#p11270138

[dilah]

Ani nie wiem kto robił foty, ale są boskie

[andorka]

Ani nie wiem kto robił foty, ale są boskie

Jak zwykle Wiedźmy syn
To on jest autorem 99% zdjęć ogłoszeniowych naszych hotelikowców

[ciotka59]

Wiedźmin?

[andorka]

Wiedźmin?

Przesadziłaś
takich atrakcji to ja w rodzinie nie mam

Geralt był dzieckiem czarodziejki Visenny oraz (prawdopodobnie) wojownika imieniem Korin (bohaterowie opowiadania Droga, z której się nie wraca) - uczynienie Korina ojcem Geralta nie było pomysłem Sapkowskiego, lecz twórcy adaptacji komiksowej.

źródło: wikipedia

a przy okazji wyprodukowałam jeszcze jeden bazarek: viewtopic.php?f=20&t=171371

[ciotka59]

Ciocia, zabiłaś mnie powagą podejścia. Nie wiem, czy udźwignę tyle wiedzy z wikipedii

[dilah]

postaram się zliczyć koty pod nasza opieką:

Lokal
1. Kubuś
2. Frania
3. Pati
4. Alicja
5. Agatka
6. Ptyś
7. Balbinka
8. Szylka bez imienia - nowo przyjęta
9. Szylka j.w
10. Pingwinek j.w
Domy tymczasowe
11. Zyta
12. Miećka
13. Tolek
14. Tosia
15. Suri
16. Ziutka
17. Ziutek
18. Filomena
19. Orion
20. Alexa
21. Black
22. Franio
24. wasyl
25. Okruszek
26. Granat
27. Rysia
28. Marysia
29. Sugar
30 i 31 koteczka i kocur z innych interwencji, trafią do nas na dniach do kociarni
32. Fiołek

[marta765]

Tak jeszcze w planach jest Fiołek

[dilah]

Tak jeszcze w planach jest Fiołek

dzięki już wpisałam

[andorka]

Dostałam wczoraj od Ewy:

[dilah]

Dostałam wczoraj od Ewy:

[Duszek686]

cudeńka.
jeden i drugi

a ja o kotach z Radogoszcza

rodzinka 1+4 zadomowiona pod jednym z balkonów opuszczonego mieszkania. Ludzie dość przyjaźnie nastawieni, choć jest chyba ktoś, kto truje.

Pojechałyśmy tam z pandadp w poniedziałek - udało nam się złapać 3 podrostki - pingwina i dwie szylki - prześliczne ale troszkę wystraszona. Bura mamusia nie byłą zainteresowana łapką - i 3-cia dziewczynka też nie. W poniedziałek trzeba tam wrócić "dołapać" towarzystwo.
Maluchy na razie w kociarni - może się uczłowieczą? Fajnie by było, bo to prześliczna rodzinka

[kalewala]

Łódzkie fundacje i inne kocie grupy, przyznajcie się, do kogo dzwoniła p.Basia - kotka i kociaki na rogu Boya i Przemysłowej? Podobno do absolutnie wszystkich dzwoni i dzwoni i żadnej reakcji, na mnie się obraziła, bo spytałam, dlaczego nie zadzwoniła przez dwa lata, czyli przez okres, kiedy karmi kotkę i widzi kolejne mioty, ani np. w sierpniu, kiedy to zobaczyła te ostatnie - dwa pingwinki. Pani twierdzi, że jest znajomą lekarza z pobliskiego Rosomaka - w zeszłym roku ta lecznica sterylizowała na talony miejskie.

Dziś może uda mi się te koty zobaczyć, bo pani obraziła się tak bardzo, że odmówiła podania dokładnego miejsca, gdzie karmi.

Mogę je złapać, ale nie mam co z nimi zrobić - podobno dają się głaskać.... Może ktoś ma miejsce? Inaczej „pójdą sobie”, tak jak poprzednie z dwóch lat, pani Basia nie dopuszcza myśli, że po prostu ich już nie ma….