Koty z Chomiczowki problemy z łapaniem

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 06, 2014 0:02 Re: WWA BIELANY POTRZEBNA POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Wreszcie chwila spokoju.
Jednak poszłam dziś z małymi do weta, skoro nie wiadomo, kiedy będzie rudy. W sumie dobrze, bo uszy obu okazały się kopalnią świerzba (wczoraj zapomniałam do nich zajrzeć, ale to i dobrze, bo pewnie bym się przeraziła). Biedna ciemna, aż sobie powyrywała futerko, tak się drapała zastępczo, kiedy wet jej wyciągał z uszu.
Niepokojące mnie ranki wet ocenił na grzyba. Super po prostu. Muszę teraz opracować strategię, jak nie pozarażać wszystkich. Jakkolwiek mam nadzieję, że się myli i to po prostu wydrapane od swędzących uszu. Co prawda ranka nie w tym miejscu, bo raczej na powiece (i jeszcze jednym miejscu).
Dostały koty Milbemaxa na odrobaczenie, podobno ma też pomagac na świerzb. Kupiłam też Oridermyl i coś na grzyba, ale dostałam w strzykawce, więc nie wiem, co.
Srebrnej obcięli pazurki, co mnie cieszy.
Nieźle pogryzła weterynarza, chyba też podrapała. Ale częściowo sam sobie winien, bo gamoń. A uprzedzałam.
Ale przez to niestety, nie ma co liczyć na zniżkę za wizytę. :mrgreen:
Oczywiście tak trzymał, że mała się wywinęła i łapali hakiem i podbierakiem.
Dymna waży 1,10, a srebrna 1,20. Wet ocenił na 8-12 tyg. Wg mnie raczej 8 niż 12.
Miałam rację co do płci - dziewczynki. Trzeba wymyślić imiona.

Tak więc w końcu ściągnęłam klatkę i wsadziłam dziewczyny. Ale to głównie ze względu na srebrną, bo dymna co prawda się boi, ale jest miła i łagodna. Dała sobie bez problemów zakropić uszka i przemyć skórę płynem na grzyba. Potem jeszcze leżała z zamkniętymi oczkami, a ja ją głaskałam.
Ze srebrną takie coś nie przeszło. I o ile daje się głaskać i zakropić uszy, to próba wzięcia na ręce przyprawia ją o panikę.
Mam nadzieję, że nie nawieją z klatki, to popracujemy nad zaufaniem.
A, zjadły (co najmniej jedna, ale raczej obie, bo nie sądzę, by dymna samotnie wypuściła się do miski (jej pokazałam wcześniej i jadła przy mnie) i się załatwiły (przynajmniej jedna), co prawda na pieluchę w transporterku, ale zawsze lepiej niż na podłogę albo mebel
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt cze 06, 2014 8:09 Re: WWA BIELANY POTRZEBNA POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Super wieści Aniu, dobrze, że poszłaś do weta :ok: rudziaszka koniecznie trzeba złapać tylko jak skoro te karmicielki nie współpracują :roll: ja niestety tam nikogo nie znam, a Teściowa raczej jest tam persona non grata, bo karmicielki uważają, że wtrąca się w ich koty :? najlepiej byłoby chyba spróbować go złapać tak jak złapano 2 siostry czyli na dworze, ale to dziewczyny z bezpiecznej przystani muszą się wypowiedzieć, bo ja jestem w tym temacie zielona

strongbaby czy możesz napisać czy i kiedy planujecie tam robić łapankę, są chętne osoby do pomocy w sobotę, ale nie dysponują klatką....
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt cze 06, 2014 8:18 Re: WWA BIELANY POTRZEBNA POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Koteczekanusi,jeżeli kociaki mają grzyba to nie jest on aż taki straszny.Ja miałam kota podrostka znalezionego w piwnicy i mial grzyba ,smarowałam go fungidermem ,dostałam coś takiego od weta.Myłam po smarowaniu i dotykaniu jego dokładnie ręce i tyle ,swoich kotów nie zaraziłam ,siebie też nie,ale być może to wcale nie grzyb.
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pt cze 06, 2014 8:27 Re: WWA BIELANY POTRZEBNA POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Ja też myślę, że to poprostu zadrapania od świerzbu. Moja Chrupcia miała całkiem łyse uszy jak miała świerzba i wyglądała jak gremlin :) Oridermyl działa cuda :)


a co do imion to proponuję z angielska dla srebrnej Silver a dla dymnej Smoky :) albo z ojczystego Malinka i Jagódka sezonowo :mrgreen: oczywiście Aniu Ty decyduj
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt cze 06, 2014 10:33 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Jeżeli dziewczyny z Bezpiecznej Przystani wycofują się z łapania, to musimy poradzić sobie bez nich. Iwonko, czy planujesz jeszcze łapać? Mogłabym do Ciebie dołączyć i wspólnymi siłami może nam się uda.

Regina S.

 
Posty: 315
Od: Śro paź 30, 2013 1:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 06, 2014 10:42 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Iwona na razie nie może łapać, więc odpada. Myślę, że dziewczyny z BP nie rezygnują z łapania tylko są zabiegane i dlatego nie piszą :ok: :ok:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt cze 06, 2014 14:02 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Trochę zabiegane to mało powiedziane 8) Generalnie od 2 dni chodzę, pytam i dzwonię, żeby ustalić o co w ogóle tam chodzi. Nie wdając się w szczegóły to już kilka organizacji starało się tam coś zdziałać, niestety bezskutecznie. Wszyscy łącznie z gminą znają problem i nie wiedzą jak pomóc tym kotom.

Jakiś plan mamy, bardzo cieniutką linie porozumienia z karmicielami również. Dlatego proszę was, abyście nie łapały już rudego kociaka. Karmicielki mają dla niego dom, i nie zgadzają się na jego zabranie. Jeśli kot zniknie z piwnicy, będziemy my o to posadzone i na tym skończy się współpraca z karmicielkami a bez niej nic nie zrobimy (o czym świadczą nieudane akcje innych organizacji i osób prywatnych).
Regina S dziękuje za kontakt, będę się odzywać. Jeśli ktoś jeszcze mógłby pomóc to zachęcam do kontaktu na prv. Każda para rąk do pomocy jest na wagę złota :piwa:
Iwonko miło było wczoraj cię poznać :)
Kilka zdjęć z wczoraj, bura koteczka w wysokiej ciąży. Czarny kocurek w kiepskim stanie, sierść ma przerzedzoną. Iwonka mówiła, że może być to wynikiem kleszczy. I na końcu kociak z wcześniejszego miotu, dość oswojone, sztuk z tego co pamiętam 4.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Pt cze 06, 2014 14:23 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

strongbaby dzieki :1luvu: :1luvu: apel o pomoc w łapaniu zostanie też dziś wrzucony na stronę fundacji PJD, podałam do kontaktu Twój adres email.
Mam nadzieję, że ten dom dla rudzika to faktycznie dom a nie bajki z cyklu mchu i paproci, z relacji teściowej wiem, że te karmicielki a przynajmniej napewno 2 z nich mają nierówno pod sufitem delikatnie mówiąc :mrgreen: jedna groziła mojej teściowej metalowym prętem za sprowadzenie Was :mrgreen: A mówiły może kiedy zamierzają go zabrać? Ciekawe na co czekają, w końcu malec wpadnie pod auto i taki będzie finał, ale nic to. Nie wtrącam się bo Wy napewno wiecie co robicie. W najgorszym razie jak uda się wyciachać towarzystwo a rudzik dalej będzie to wtedy się go zabierze.
Dajcie proszę znać jak rozeznacie co z tymi maleństwami w piwnicy, czy DT dla nich potrzebne itp, za parę tygodni trzeba też będzie szukać domu dla wczorajszego miotu srebrnej. Mam nadzieję, że w porę uda Wam się złapać tą buraskę ze zdjęcia, nie wiedziałam, że tam jest więcej niż 1 ciężarna 8O Jeżeli uda Wam się zrobić lepsze zdjęcia tego wcześniejszego miotu to wrzućcie, postaram sie porobić ogłoszenia albo wydarzenie na facebooku może i dla nich uda się znaleźć domy skoro są w miarę oswojone :ok:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt cze 06, 2014 15:10 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Szkoda tego rudzielca, jeśli karmicielki są szurnięte, to rzeczywiście mogą mu nie znaleźć domu. Myslę, że powinnyśmy jednak go złapać, sam może sobie nie poradzić, może karmicielki przekona argument, ze będzie z rodzeństwem? Na starsze panie przeważnie to działa. Na najbliższą łapankę pojadę z Wami, jakby co, to będziecie mogły rudzika zwalać na mnie, mogę się podać za osobę z jakiejś innej organizacji.

Regina S.

 
Posty: 315
Od: Śro paź 30, 2013 1:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 06, 2014 15:36 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Nie tylko rudy jest kotem który potrzebuje tam pomocy, dlatego proszę abyście zostawily na razie jego temat. jednego kota uratujecie a co z reszta? Trzeba pomoc wszystkim i zadbac zeby nie rodzily sie kolejne. A to jest do zrobienia tylko przy współpracy z nimi.

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Pt cze 06, 2014 18:13 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Regina ,rudy kociak sobie poradzi.W końcu jedzenia dostają sporo,a sam nie jest są inne koty.Ja kiedyś łapiąc kotkę na sterylkę zostawiłam jednego małego kociaka.Byłyśmy przekonane że były dwa,wyjścia z piwnic bardzo wysokie ,a jedzenie dla kotów zostawiałyśmy na podwórku.Jakie było nasze zdziwinie jak po tygodniu wypuszczamy kotkę a do niej z piwincy wyskakuje czarny maluch,zdrowy ,najedzony :D po prostu cwaniak.W jakiś sposób trzeba dotrzeć do karmicieleka ,bo jeżeli nie to na pewno nie będzie to ostatni rudy kociak który się tam urodzi .
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pt cze 06, 2014 19:59 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Prawda jest taka ze one tam nie sa 24h/dobę i każdy moze sobie tam pójść i go wziąć niekoniecznie ktos z nas, ale nieważne pozyjemy zobaczymy. Póki co dzięki fundacji PJD mamy duzo udostępnien na facebooku wiec jest szansa ze zgłosi sie wiecej rak do pomocy w lapankach i transporcie :ok:

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 4265623537

A czy udało Wam sie dowiedzieć gdzie sa te koty trzymane w zamknięciu ?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt cze 06, 2014 21:21 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Jeżeli ten kociak ma 8 tygodni, to sobie raczej nie poradzi, zwłaszcza że ulica jest blisko. Nie sądzę, żeby poświęcenia kociaki dla sterylek było dobrym rozwiązaniem, można spróbować zrobić jedno i drugie. Porozmawiam z karmicielkami jako osoba nie związana z dotychczasowymi łapaczami i moze uda się jakoś dojść do porozumienia. Na kiedy planujecie kolejne łapanie?

Regina S.

 
Posty: 315
Od: Śro paź 30, 2013 1:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 06, 2014 21:40 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Regina nikt nie mówi o poswiecaniu kota. Chcesz zająć sie sama tematem, proszę bardzo. Jesli nie to proszę nie dzialaj sama. Tam naprawdę jest ciężko, od lat nikt się z nimi nie dogadal. Dajcie nam szanse.

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Pt cze 06, 2014 21:45 Re: WWA BIELANY PILNIE POMOC W ŁAPANIU I TRANSPORCIE

Czy macie jakiś pomysł na kociaka? Bo jak zrozumiałam, chcecie go zostawić, a taki kajtek sam długo nie pożyje.

Regina S.

 
Posty: 315
Od: Śro paź 30, 2013 1:36
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości