mar9 pisze:wiewiur pisze:Vega29, tu prosta sprawa jest, pierwszy skan to rozpoznanie nowotworu i informacja, że kota poddano operacji kończyny (oraz jeszcze paru zabiegom). Na pierwszej specyfikacji (drugi skan), ostatnia pozycja to "zabieg operacyjny kostny", kwota 205,20 zł, czyli wyczerpująca nasz limit pomocy.
Natomiast nieszczególnie rozumiem, dlaczego faktura (ostatni skan) jest wystawiona na fundację. Mar9, Ty fundacji przekażesz te pieniądze? Bo przecież dostana fakturę, to będą musieli jakoś się z niej rozliczyć.
Nie, fundacja to błąd, odbiorcą jestem tylko ja i faktura nie będzie wysyłana do wspomnianej na fakturze fundacji.
Parę postów wyżej pisałam, że to błąd i że faktura może być przez lecznicę poprawiona i na nowo wystawiona. Rozumiem, że tak ma się stać?
wiewiur ma rację, skoro faktura nie jest fundacyjna, lecznica musi ją poprawić.