Szczerze mówiąc to on jednak nie ma chyba nawet 4 miesięcy.
Dziś odwoziłam do domu kociaka, którego oceniono na 4,5 miesiąca, a był sporo większy (2,2 kg, na oko przynajmniej o 1/3 większy od Marcepana, a masą może nawet o połowę). Marcepan raczej nie jest zabiedzony, nie jest mniejszy niż przeciętne kociaki w jego wieku (on naprawdę dobrze wygląda jak na kota wziętego prosto z podwórka

widywałam kociaki w gorszym stanie

).
Wpiszę mu w książeczkę datę urodzenia 10 czerwca 2013, myślę, że będzie to całkiem prawdopodobna data.
Marcepan wczoraj już ganiał cały dzień luzem (ale przy mnie) po pokoju, dziś też lata. Na noc i jak wychodzę to go zamykam w klatce (żeby moich kotów nie denerwować ponad konieczność

).
Mam film jak gania za laserkiem

Wrzucę później.
Po szczepieniu czuje się całkiem ok
Robali nie było w kuwecie po odrobaczaniu, więc raczej nie był zbyt zarobaczony.