KOCIA MAMA I MAŁY KOCUREK SZUKAJĄ DOMKÓW

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 22, 2012 6:58 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

Kiedy jesteśmy w pracy to siedzi w łazience, żeby nie zdemolował mieszkania (bo ma takie zapędy :P ). Jak wracamy to biega sobie po domu. Dostaje scanomune i ma osobną kuwetę, więc nie powinien nic złapać od pozostałych kotów.
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Pt cze 22, 2012 8:21 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

Podrzucę mamcię.Bo ona w pilnej potrzebie!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt cze 22, 2012 10:32 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

piekny jest ten pac łapką w małą główkę za zabawę ogonem :)

mama rozwieszona
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 22, 2012 10:59 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

Oj tak, pacanie jest. Chociaż małemu chyba się to znudziło i jak któryś się na niego zamierza to też podnosi łapkę, żeby oddać :D mimo wszystko pacania jest mniej i bardziej przechodzi to w stronę nieśmiałej zabawy. Poza tym pacanie ma też swoje dobre strony. Maluch czasami zatraca się w zabawie, drapie i gryzie dość mocno. Chyba podobnie było z ogonem Anakina i po skarceniu zaczął bardziej się kontrolować. ;)
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Pt cze 22, 2012 11:29 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

a mały już wskakuje, czy nadal jest na etapie wdrapywania?
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 22, 2012 13:13 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

zależy gdzie, z krzeseł póki co spada :lol: Na kanapę pół na pół, co skoczy to wskoczy, resztę "dowdrapuje".
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Pt cze 22, 2012 13:51 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

Benerek:

Wersja animowana:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=142944][img]http://miau_miau2010.republika.pl/kociamama_dzieci.gif[/img][/url]


wersja statyczna:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=142944][img]http://miau_miau2010.republika.pl/kociamama_dzieci.jpg[/img][/url]


Podlinkowałam do pierwszej strony.
:ok: :ok: :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt cze 22, 2012 14:01 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

cudne bardzo dziękujemy :)
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 23, 2012 6:21 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

Ehh... chyba przedwcześnie pochwaliłam moje kociska... Dzisiaj Filcce coś odwaliło i zaatakowała małego. I to juz nie było pacanie. Na szczęście jemu nic się nie stało, tylko na Filckę rzucił się Boculi a potem na Boculego Anakin. Obecnie siedzą w osobnych pokojach i dochodzą do siebie. Starcie było dość poważne, Anakin ma rozciętą skórę na tylnej łapie. Zauważyłam, że koty denerwują się jak mały wychodzi z łazienki i właśnie wtedy dochodzi do takich scysji, w związku z tym niestety będzie musiał w niej siedzieć cały czas. Jestem trochę zaskoczona całą sytuacją, bo wcześniej brałam małe koty i nie było czegoś takiego. Podejrzewam, że to kwestia małego mieszkania. Wtedy mieszkałam u rodziców i jak atmosfera robiła się gęsta to każdy kot mógł odejść w jakieś ustronne miejsce ochłonąć. tutaj nie ma takiej możliwości...
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Sob cze 23, 2012 7:17 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

To zupełnie naturalne zachowanie.Dlatego dobrze jest izolowac przez pewien czas nowo przybyłych.By zapachy sie przemieszały i koty przywykły.I nie jest ważne,ze to malec.Kotom wszystko jedno w przypadku intruza. Będzie ok.

Jak mamunia?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob cze 23, 2012 7:25 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

ASK@ pisze:To zupełnie naturalne zachowanie.Dlatego dobrze jest izolowac przez pewien czas nowo przybyłych.By zapachy sie przemieszały i koty przywykły.I nie jest ważne,ze to malec.Kotom wszystko jedno w przypadku intruza. Będzie ok.

Bardziej mnie martwi, że większą agresję zaczęły przejawiać wobec siebie, niż jego. Teraz sytuacja jest w miarę opanowana, ale jeden kot siedzi skulony na grzejniku, drugi leży na podłodze a trzeci jest zamknięty w drugim pokoju :? Kiedyś miałam w stadzie kot dominanta, który za to, że kotka była agresywna wobec kociaka zaczął ją tłuc..nie tyle tłuc, on chciał ją zagryźć. Dom był podzielony na dwie części, bo jak się spotykały to krew i mocz były w dużych ilościach. Teraz problem jest z Boculim, chociaż u niego to raczej nie agresja dominująca ale bojaźliwa. Przed chwilą ja go wzięłam w kontenerku na dwór, żeby odwrócic jego uwagę to przy wypuszczaniu w domu zlał się pod siebie :? Jak za kilka godzin się ta sytuacja nie uspokoi to prawdę mówiąc nie wiem co będzie...
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Sob cze 23, 2012 8:03 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

Stres. Poszło wszystko an żywioł i rodzina skłóciła się :wink: zaskoczona wypadkami.Tak jak u ludzi jak coś pójdzie nie tak to "wyładowujemy" sie w domu.Za szybko dałas im się zetknąć. Za szybko!!! Nie dałaś im czasu an poznanie zapachów, przemieszanie ich...Na przywyknięcie. To,ze zawsze było ok nie znaczy,że tak bedzie za kazdym razem. Teraz trzeba spokoju i cierpliwości.Zostaw je w spokoju.Nie zaczepiaj i nie głaszcz. Niech ochłoną. Zostaw je w spokoju. Tymczasuje od kilku lat i do tej pory zawsze wczesniej czy później sytuacje układały się.Spkój potrzebny bardzo.
Będzie ok. Czas potrzebny.A jak ty będziesz panikowac to odbija sie to na kotach.One doskonale wyczuwają reakcje.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob cze 23, 2012 8:09 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

Właśnie zostawić ich nie mogę :wink: moje koty działają na tej zasadzie, że uspokajają się wtedy, kiedy jestem z nimi. I właśnie głaskanie o dziwo pomaga. Boculego teraz dosłownie zagłaskałam, odprężył się i teraz leży na podłodze. Anakin wszedł do pokoju i wlazł na kanapę, spi teraz jakis niecały metr od Boculego. Filcka dalej na grzejniku, ona pewnie najdłużej będzie chować urazę.. Czy za szybko małego wypuściłam to nie wiem. Noce i czas kiedy jesteśmy w pracy spędza w łazience. wypuszczałam go na 3-4 godziny po powrocie z pracy. Wszystko było ok jak byłam w pobliżu. Dzisiaj pech chciał, że małego wypuściłam i zostałam na chwilę w łazience i wtedy wszystko się rozegrało... O dziwo udało mi się włożyć ręce w ten kociokwik i rozdzielić je tak, że dalej się nie lały a moje ręce są całe. Teraz poważnie zastanawiam się nad wykastrowaniem Boculego.
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Sob cze 23, 2012 13:12 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

Ehhh, był już względny spokój i Boculi znowu się rzucił na Anakina :/ Nie wiem jak my dzisiaj będziemy spać, nie mówiąc o tym, że w poniedziałek do pracy... Właściwie wszystko wywołuje Boculi. Anakin poszedł do niego do pokoju (nie jakiś zjeżony czy fukający) wlazł pod łózko do niego... Słyszę, że Boculi zaczyna zawodzić to wołam Anakina. I jak się odwrócił, żeby wyjść to ten na niego skoczył. Nie wiem co ten kot ma z baniakiem....
ObrazekObrazek
Obrazek

neron

 
Posty: 1193
Od: Wto maja 29, 2012 14:06
Lokalizacja: Piła

Post » Sob cze 23, 2012 14:51 Re: POMOCY!!!! KOCIA MAMA OD 01.07 NA ULICY!!!!

:( Współczuję. Pojawił się nowy w domu, to Boculi czuje się zagrożony i przypomina, kto rządzi... Musisz pozwolić im na nowo poustawiać hierarchię i jak najwięcej wszystkich rezydentów dopieszczać...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 5 gości