Balkonowy Misio - jest DT, potrzebne wsparcie finansowe

Kituni pisze:Kochani, Misio ma już FB - http://www.facebook.com/event.php?eid=3 ... ext=create

Bardzo proszę o dane kontaktowe osoby, do której mogę kierować zainteresowanych losem Misia!

W razie czego podaję swój mail: paula84f@gmail.com

Kituni jesteś boska :1luvu:

Założylem mu też wątek na WKDT i ktoś nawet o niego pyta.
https://www.facebook.com/event.php?eid=259961224054525

Pyta moja koleżanka Dominika:) Ma już jednego kota i myśli o dokoceniu. Gdyby Misio do niej trafił to miałby jak w niebie!:)

Kituni pisze:Pyta moja koleżanka Dominika:) Ma już jednego kota i myśli o dokoceniu. Gdyby Misio do niej trafił to miałby jak w niebie!:)

Trzymam kciuki tak mocno jak tylko potrafie

Kituni, pytałaś smsem o dogadywanie się Misia z innymi kotami. Odpowiadam tu, bo łatwiej.

Z tego, co zaobserwowałam - nie ma problemu. Jak pisałam - Misio śpi przytulony do innego kota i tak się razem ogrzewają. Poza tym na balkon wychodzą koty właścicielki mieszkania i parę razy widziałam, jak sobie wszystkie razem obok siebie spokojnie siedziały. Więc wygląda na to, że Misio jest bardzo łagodnym kotem w stosunku do współplemieńców.

Jeszcze raz wszystkim baaaardzo dziękuję za zaangażowanie się w szukanie domu Misiowi. :1luvu:

Przepraszam, że nie zawsze reaguję od razu na pytania i wiadomości, ale po prostu mam tysiąc spraw na głowie i czasem trochę trwa, nim dotrę do domu i nadrobię zaległości. Za chwilę znów biegnę... łapać koty oczywiście.

Misiu

Za domek

Dzięki za info o Misiu, przekazuję je zainteresowanej Dominice:) Trzymajcie kciukasy!!!

mpogorzelski pisze:Założylem mu też wątek na WKDT i ktoś nawet o niego pyta.
https://www.facebook.com/event.php?eid=259961224054525

Trzymam kciuki z całych sił. Mam nadzieję,że Miś znajdzie domek. Ale teraz tak jakoś mi smutno, że ten drugi kot, z którym Miś się dogrzewa przytulając...zostanie sam. :cry:

Przyznam, że mnie też to trochę gnębi. Ale nie ma na to rady - ten drugi jest typowo dziki, jak tylko mnie zobaczy z daleka, spyla aż się kurzy. Raczej nie nadaje się do socjalizacji. Mam po prostu nadzieję, że znajdzie sobie innego kumpla. A może wróci do naszej piwnicy, bo stamtąd, że tak powiem, pochodzi.

Złapałam go wiosną na kastrację. Potem przeniósł się parę bloków dalej i latem wygrzewał się na zielonej trawce przed gimnazjum, ale wypadałoby, żeby na zimę wrócił do domu. :roll:

Kituni pisze:Dzięki za info o Misiu, przekazuję je zainteresowanej Dominice:) Trzymajcie kciukasy!!!

za Misiowy domek :kotek:

Za domek

- żeby Misiowi było wreszcie cieplutko :kotek:

Misiu

i jak tam sytuacja u Misia?

Miś na balkonie. Pani chyba wyjechała, bo w mieszkaniu ciemno, ale zostawiła mu miseczki z jedzeniem i wodą.

Jak dzisiaj zimno w Toruniu, teraz jest - 3 st. Żal mi strasznie bezdomnych kotów, tak naprawdę to nie mają się za bardzo gdzie schować. Psycha mi siada jak o tym myślę.
Misiu za dom. Byle przed zimą.

Balkonowy Misio - jest DT, potrzebne wsparcie finansowe

Kto przegląda forum