Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lis 16, 2011 13:53 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

iwoniad pisze:Nie nie, Bryza dostała to coś na kark 3 x w odstępie 21 dni i uszka są czyste. Dr sam to zaproponował, abym nie musiała z tak chorym, jak na początku kociakiem walczyć jeszcze ze świerzbem metodą "pęset, wacików itp". uszka mają się dobrze.


Uff, kamien z serca.
Sama walczylam w tym roku z ta zaraza u mojego, chyba najstarszego , kota, stad wiem.
Psy musialy wniesc ja do domu, bo koty moje nie wychodza z domu nigdy.
Caly czas bylam w panice zeby moje inne koty nie zlapaly tej dzumy.
Iwoniu, na zdjeciach Bryza wyglada jakby sie z niej wylanial kotek dymny ?

wellington

 
Posty: 156
Od: Nie lis 20, 2005 15:25
Lokalizacja: krakow

Post » Pt lis 18, 2011 18:15 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Iwoniu, dasz rady zrobic jakies nowe fotki Bryzy ?

wellington

 
Posty: 156
Od: Nie lis 20, 2005 15:25
Lokalizacja: krakow

Post » Pt lis 18, 2011 23:47 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Kilka przykladow jak kota zachecic do zabawy i jakie proste sa sposoby:)
Oczywiscie gdzies gleboko musi byc schowana nagroda !
Puste rolki po papierze toaletowym i po recznikach papierowych, butelka pet , kawalek sznurka, opakowanie po jajkach - wszystko sie przyda zeby kotu czas umilic :)
http://www.katzenfummelbrett.ch/index.p ... &Itemid=31
http://www.katzenfummelbrett.ch/index.p ... &Itemid=55
http://www.katzenfummelbrett.ch/index.p ... &Itemid=56
http://www.katzenfummelbrett.ch/index.p ... &Itemid=57
http://www.katzenfummelbrett.ch/index.p ... Itemid=101



Agility dla kota :
http://www.monkeysee.com/play/16754-cat ... eave-poles

wellington

 
Posty: 156
Od: Nie lis 20, 2005 15:25
Lokalizacja: krakow

Post » Nie lis 20, 2011 23:43 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Jutro wielki dzień Bryzuni - teraz odpoczywa, jedzenie już schowane.

zrobię zdjęcia Bryzy po operacji, okay?
dziś byłam w Ostrowcu Świętokrzyskim pomóc z dwoma pieskami.
Cały czas ktoś pozbywa się zwierząt...
okropieństwo

Jutro jak dam radę to napiszę jak Bryza - jeśli nie to we wtorek rano..

ps. Tak - Bryza ma jaśniejszy włos puchowy niż okrywowy :-)
taka czarno-szara jest :-)

Trzymajcie kciuki !

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Pon lis 21, 2011 9:01 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

iwoniad pisze:Jutro wielki dzień Bryzuni - teraz odpoczywa, jedzenie już schowane.

zrobię zdjęcia Bryzy po operacji, okay?

Trzymajcie kciuki !

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 21, 2011 15:21 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Pon lis 21, 2011 15:43 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 21, 2011 23:16 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Bryzunia ma usunięte ząbki; pozostały 2 siekacze, które są zdrowe (z całego pyszczka ząbków)..
Prosiłam lekarkę, aby spróbowała określić jej wiek - według stanu usuniętych ząbków - około 14 lat.
Kondycja dobra; jest szczuplutka więc kroplówka była podawana przez cały czas operacji.
szybko się wchłaniała; kicia ma dobry metabolizm.
Wróciłyśmy do domu, kicia położyła się spać.
W gabinecie był kocurek po wypadku; po dwóch godzinach walki udało się go uratować, ale nikt nie chciał mu pomoc(osoby, które go przyniosły nie chciały go wziąć do domu), więc jest u mnie.
ie chcę myśleć nawet jakie będą koszta, jeśli panie, które go przyniosły rozmyślą się i nie pokryją kosztów leków i jutzrejszej operacji... tak czy inaczej o kocurka walczymy..

Bryza Ma się dobrze.. Jutro kontrola.
W tej chwili trzeba odpocząć...

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Wto lis 22, 2011 0:28 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

dobrze ze kicia ta operacje przezyla...14 lat! wow....

kolejny kot w domu, ty to juz nie zoo masz tylko male schronisko.... ech, zabieram sie do robienia bazarkow, calosc pojdzie na ciebie....
7-letni, wyrzucony...znalazl DOMEK!!!!
http://www.dogomania.pl/threads/206472- ... ie-bez-nas

Poparzony kocius Bursztynek NADAL szuka domku:

viewtopic.php?f=1&t=131180

krakowianka.fr

 
Posty: 77
Od: Sob lut 16, 2008 0:04

Post » Wto lis 22, 2011 9:14 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

iwoniad pisze:Bryzunia ma usunięte ząbki; pozostały 2 siekacze, które są zdrowe (z całego pyszczka ząbków)..
Prosiłam lekarkę, aby spróbowała określić jej wiek - według stanu usuniętych ząbków - około 14 lat.

Dokładnie, jak moja Bisia. Też tak miała usunięte ząbki i na drugi dzień po usunięciu, jak się rzuciła na suche, to nie można było odciągnąć jej od miseczki :lol:

Za Bryzunię, za kocurka, za wszystko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 22, 2011 10:36 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Czy Bryzunia ma zapas tego co jej nabardziej smakuje ?

wellington

 
Posty: 156
Od: Nie lis 20, 2005 15:25
Lokalizacja: krakow

Post » Wto lis 22, 2011 22:19 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

witam się u Bryzuni, za jej szybki powrót do zdrówka trzymam,
iwoniad serducho masz ogromne - i ten kotek po wypadku u Ciebie

wojtunio

 
Posty: 1
Od: Wto lis 22, 2011 21:58

Post » Wto lis 22, 2011 23:17 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

:-) Witam Cię wojtunio :-)
witam Was wszystkich.
Tak, Bryzunia ma maleńki zapas tego, co jej najbardziej smakuje. Na około 10 dni ma.
Bryza miała ciężką noc - nie będę oszukiwać. W nocy sporo razy wymiotowała - prawdopodobnie efekt metabolizowania się anestetyków. Spała, zrobiła kilka siku, ale sporo razy nią wstrząsnęło.
Nad ranem było już dobrze, ale w ciągu dnia nie dostała wiele do jedzenia. Kroplówka nad ranem i do popołudnia nic.
PO wizycie u lekarza i wyciągnięciu wenflonu, po późniejszym powrocie do domu, Bryza dzielnie zjadła swoją hepatic z puszeczce i poszła spać. Biedna miała sporo przeżyć naraz..
Odpoczywa, ma się dobrze, wszystko w normie.

Drugi kotek, ten po wypadku... niestety w nocy umarł. Robiłam co mogłam, nie czuł bólu (dostawał tramal), ale jego organizm się poddał.
Niestety.:(
Szczęśliwie panie, które go przyniosły do lecznicy, pomimo licznych pretensji, zapłaciły jak obiecały za koszty ratowania jego życia. Wiedziały, że się nim zaopiekowałam, przynajmniej nie umarł osamotniony, nie zamarzł na ulicy w bólu..
Odniosłam jego ciałko do gabinetu, lekarki już się nim zajęły. :(
Czas odpocząć, w tę noc trzeba już spać.




wojtunio pisze:witam się u Bryzuni, za jej szybki powrót do zdrówka trzymam,
iwoniad serducho masz ogromne - i ten kotek po wypadku u Ciebie

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Wto lis 22, 2011 23:21 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Suchą karmę Bryza dostanie za około 3 dni. teraz tylko "mokre" jedzenie. MAMY jeszcze zapas dzięki tym, którzy bryzunię wsparli
Dziękujemy za KAŻDĄ Waszą pomoc.

dziś otrzymałam wpłatę od Marii O. - kwota 60zł,
Dziękuję serdecznie.

Jutro napiszę całość rozliczenia dla Bryzuni

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Wto lis 22, 2011 23:59 Re: Zagłodzona,poparzona kicia;wybite ząbki,złamany ogon...

Jak Bryza bedzie mogla sucha karme jesc bez zabkow ?

wellington

 
Posty: 156
Od: Nie lis 20, 2005 15:25
Lokalizacja: krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości