Szylcia urodziła!!!

[ignezka]

Witam ponownie.Dziewczyny moja kotka ma strasznie nabrzmiałe gruczoły mlekowe te dwa bąble nie dają rady całego mleczka przecmoktac, jak by któraś miała kociątka bez mamy kilkudniowe mogę dołączyc do moich, i pozbawic kłopotu dokarmiania

[Zofia.Sasza]

Witam ponownie.Dziewczyny moja kotka ma strasznie nabrzmiałe gruczoły mlekowe te dwa bąble nie dają rady całego mleczka przecmoktac, jak by któraś miała kociątka bez mamy kilkudniowe mogę dołączyc do moich, i pozbawic kłopotu dokarmiania

Łączenie miotów jest dość ryzykowne. Tamte kociaczki mogłyby przynieść jakiegoś paskudnego wirusa...

[ignezka]

Tego się obawiam niestety;-( ale jeżeli ktoś miał by zdrowe to może mogła bym pomóc

[ignezka]

http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z294482123
Zadzwoniłam... najpierw Pani powiedziała że chce oddac z matką a teraz że już za dwa miesiące, zapomniałam zapytac czy to jej kociczka. Proszę nie mówic gdyby ktoś pisał że dodałam to ogłoszenie bo baba ma do mnie telefon

[ignezka]

http://img708.imageshack.us/img708/6633/kocio1t.jpg

[ignezka]

Moje chorowitki;-( Byliśmy u doktora - Katarek

[Szenila]

takie maluchy i już katar?... Dajesz mamuśce coś na odporność?
Oby im się dobrze, zdrowo i długo żyło.Śliczne kluchy

[Alisia]

Zaczyna mnie trafiać szlag. Ale mniejsza o to. Czy ty wiesz że mogłaś kotkę zabić pozwalając jej rodzić? Czasami piszą w gazetach że kobieta nie przeżyła porodu. Tak samo jest z kotem. Po za tym narażasz kotkę na nowotwory, ropomacicze (obie odmiany) i zapalenia sutka. Zdajesz sobie z tego sprawę.
Ps. Pisząc ten post trzymam na kolanach kociaka urodzonego w piwnicy. Gdyby nie forumowa jopop - już dawno by nie żył.

[VeganGirl85]

Zaczyna mnie trafiać szlag. Ale mniejsza o to. Czy ty wiesz że mogłaś kotkę zabić pozwalając jej rodzić? Czasami piszą w gazetach że kobieta nie przeżyła porodu. Tak samo jest z kotem. Po za tym narażasz kotkę na nowotwory, ropomacicze (obie odmiany) i zapalenia sutka. Zdajesz sobie z tego sprawę.
Ps. Pisząc ten post trzymam na kolanach kociaka urodzonego w piwnicy. Gdyby nie forumowa jopop - już dawno by nie żył.

Myślę, że już wie. Swoją drogą i tak dobrze, że kociaki zostaną "w rodzinie", nie zostaną oddane i nie zabiorą tym samym miejsca innym potrzebującym. Wszystkie 3 koty będą wykastrowane. Dlatego dalsze kopanie leżącej wydaje mi się zbędne

[ignezka]

http://img641.imageshack.us/img641/4862/dsc06745l.jpg

[vega013]

Obie dziewczynki czy dziewczynka i chłopczyk?

Są prześliczne. Te kocięta miały szczęście. Są zadbane, kochane i mają wokół siebie ludzi, którzy się nimi zachwycają. Proszę, obiecaj mi, że te słodkie kluseczki będą wykastrowane, kiedy dorosną do tego zabiegu (za 6 - 8 miesięcy). Dla ich dobra i dla dobra kociarstwa jako populacji.

Marzy mi się, żeby kot był deficytowy, a jego posiadanie było wyróżnieniem, na które nie każdy zasłuży.

[ignezka]

Dwie dziewuszki obiecuje że jak odchowam te małe i pojadą do domku wezme na DT kolejne maluszki żeby pomóc, kociaczki oczywiście będą wysterylizowane wszystkie trzy

[najszczesliwsza]

Na szczęście Szylka została w końcu wysterylizowana za darmo w KOTERII

viewtopic.php?f=13&t=136413&start=0