4 kociaki do adopcji. Dług w lecznicy. POMOCY!

[wrozka]

A czy jakię info o wieku i charakterze kociastych mogłabym dostać to z tymi ogłoszeniami bym coś podziałała

[Karena]

O wiek najlepiej pytać Dyktaturę. Z tego, co widziałam, to Zorro jest jeszcze trochę dzikuskiem, ciężko było go wyciągnąć z kąta. Połczynianka zabawowa, Jelcz też nic nie robiła sobie z naszej obecności.

[Dyktatura]

Nala to kotka Dyktatury

I nie oddam jej za żadne skarby świata, Lilaka zresztą też nie. Kto mi rano bąka puści prosto w twarz żebym wstała.

Do adopcji są:
Jelcz - to właśnie ta bura koteczka, jeszcze troszkę kicha i musi być pod obserwacją weta, ale może już iść do domu. Uwielbia siedzieć na rękach i być głaskana. Do tego wielki z niej żarłok, uwielbia paróweczki.
Połczynianka - Psotnik z niej niesamowity, zakochana w swoim starszym koledze Maćku (kocur 13-letni). Oswojona, nie boi się być brana na ręce lub głaski.
Szara kotka bez imienia - ciężko mi coś o niej powiedzieć bo jeszcze jest płochliwa i jak się do niej podchodzi to zwiewa i się chowa. Poza tym jak nikt nie zwraca na nią uwagi to podchodzi bardzo blisko, jest bardzo ciekawska.
Zorro - w trakcie rozmów o adopcji, najbardziej płochliwy z całej gromadki
Łatka - do szaleństwa przypomina Połczyniankę. Razem szaleją.
Kocurek czarno-biały - da wziąć się na ręce choć jeszcze nie do końca jest ufny. Jak to "krówki" szaleje z dziewczynami, a potem w trójkę śpią przytuleni. Nie wiadomo który kawałek kota jest kogo.
Kotka, której nie ma zdjęć (podobna do Zorro, tylko ma mniej białego). Wczoraj ją widziałam ale spała. Ludzi się ponoć nie boi. Jak ją poznam bliżej to może coś powiem.

Wszystkie kociaki które zostały mają po 2 do 3 miesięcy. Maluszki jeszcze z nich.
Tylko Zuzia ma prawie 5 miesięcy.

aaaa no właśnie mi się spodobała, mam słabość do burasków

Spodobała Ci się Jelcz. Chętna to w dobre ręce oddam. Gratisem dorzucę Łatkę.
Moje koty masz u mnie w podpisie.

[Karena]

Cieszę się, że Murzynka tak szybko znalazła dom. Oby pozostałym tak samo się poszczęściło.

[wrozka]

wczoraj zaczęłam robic ogłoszenia (takie papierowe ) dzisiaj postaram się dokończyć i porozwozić gdzieś po lecznicach czy sklepach, mam nadzieję że szybko znajdą się chętni (trzymam za to kciuki mocno mocno mocno)

[wrozka]

wrzuciłam ogłoszenia na stronke pajeczyna.pl bo nie widziałam żeby tam były, poszuam jeszcze stronek z darmowymi ogloszeniami i po oglaszam wszystkie kociaki, 4 juz ogloszone

[Karena]

wrzuciłam ogłoszenia na stronke pajeczyna.pl bo nie widziałam żeby tam były, poszuam jeszcze stronek z darmowymi ogloszeniami i po oglaszam wszystkie kociaki, 4 juz ogloszone

[Dyktatura]

wrzuciłam ogłoszenia na stronke pajeczyna.pl bo nie widziałam żeby tam były, poszuam jeszcze stronek z darmowymi ogloszeniami i po oglaszam wszystkie kociaki, 4 juz ogloszone

Dziękuję. Super

[Dyktatura]

Toczą się rozmowy w sprawie 3 kotów, a dokładniej w sprawie Zorro, Zuzi z drugiego wątku oraz Siostry Zorro. Trzymajcie kciuki.

[Karena]

Toczą się rozmowy w sprawie 3 kotów, a dokładniej w sprawie Zorro, Zuzi z drugiego wątku oraz Siostry Zorro. Trzymajcie kciuki.

Ogromne

[kinia098]

Toczą się rozmowy w sprawie 3 kotów, a dokładniej w sprawie Zorro, Zuzi z drugiego wątku oraz Siostry Zorro. Trzymajcie kciuki.

mam nadzieję, że wszystkie znajdą domy
to te ode mnie ?

[Dyktatura]

Toczą się rozmowy w sprawie 3 kotów, a dokładniej w sprawie Zorro, Zuzi z drugiego wątku oraz Siostry Zorro. Trzymajcie kciuki.

mam nadzieję, że wszystkie znajdą domy
to te ode mnie ?

Dwa od Ciebie. Dziękuję Kingusiu kochana moja

[kinia098]

Toczą się rozmowy w sprawie 3 kotów, a dokładniej w sprawie Zorro, Zuzi z drugiego wątku oraz Siostry Zorro. Trzymajcie kciuki.

mam nadzieję, że wszystkie znajdą domy
to te ode mnie ?

Dwa od Ciebie. Dziękuję Kingusiu kochana moja

nie ma za co, po prostu moje się nie nadawały
ja za to szukam jakiejś naprawdę cierpliwej osoby dla tych moich dwóch tymczasów

[Dyktatura]

Znajdzie się i taka osoba.

Zorro nadal szuka domu. Pani po obejrzeniu kilku partii zdjęć ( a niech pani zrobi mu zdjęcie brzuszka, a ogonka - może dupki(już się wkurzyłam)) zrezygnowała. Pinda jedna i tyle.

[Karena]

Znajdzie się i taka osoba.

Zorro nadal szuka domu. Pani po obejrzeniu kilku partii zdjęć ( a niech pani zrobi mu zdjęcie brzuszka, a ogonka - może dupki(już się wkurzyłam)) zrezygnowała. Pinda jedna i tyle.