fiona.22 pisze:Zerduszko czy Jagódka tez taki okruszek drobniutki ?
Tak, małe a z charakterem jak piczbul

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
fiona.22 pisze:Zerduszko czy Jagódka tez taki okruszek drobniutki ?
Gem pisze:Zazwyczaj wieczorem jeździmy do maluchów razem z Fioną, ale dziś byłem sam. Towarzystwo piszczało już z daleka, czyli apetyty dopisująNakarmiłem, posprzątałem, z pomocą doktor Edyty zakropiłem oczka. Są chyba lepsze niż przedwczoraj, ale rzeczywiście jedno u białego i dwoje oczu u Willow są za biało-niebieską błoną.
Gem pisze:Szczerze mówiąc to mam po śmierci kotki Alii gigantycznego doła i niewiele optymizmu jestem z siebie w stanie wykrzesać
fiona.22 pisze:Nie wiem co robić z małąPraktycznie nic nie przybiera na wadze. Je i pije, brzusio pełny a ona w miejscu stoi
![]()
Szarak waży już prawie kilogram, biały go goni a malutka wygląda jak krasnoludek 0,4 kg i nic w górę![]()
Rozdarta jest strasznie, ciągle płacze, dopiero jak się przytuli do człowieka to się uspokaja po ok 20 min wrzasków. Nie wiem czy coś ja boli czy po prostu taki rozdarciuch z niej...
Niby czuje się dobrze, jest kontaktowa, apetyt ma, kupy bardzo ładne ale nos ciągle załadowany![]()
Chłopaki w zasadzie ok. O nich myślę, że nie trzeba się martwić bo raczej będzie dobrze.
Z dnia na dzień schodzi obrzęk z oczu i teraz można sobie dokładnie pooglądać wszystko. Niestety oczy są zniszczone i bez okulisty się nie obejdzie. Koty widzą ale wg mnie jak przez mgłę...
Gem pisze:Najlepszym chyba okulistą w Polsce jest doktor Garncarz. To właśnie on uratował oczy Torisiowi. Przyjmuje w Warszawie. Rzeczywiście maluchy miały umówioną wizytę, ale nie mieliśmy możliwości z nimi pojechać.
Doktor Garncarz ma swoją stronę internetową: http://www.garncarz.pl/
Gem pisze:Najlepszym chyba okulistą w Polsce jest doktor Garncarz. To właśnie on uratował oczy Torisiowi. Przyjmuje w Warszawie. Rzeczywiście maluchy miały umówioną wizytę, ale nie mieliśmy możliwości z nimi pojechać.
Doktor Garncarz ma swoją stronę internetową: http://www.garncarz.pl/
fiona.22 pisze:Nie wiem co robić z małąPraktycznie nic nie przybiera na wadze. Je i pije, brzusio pełny a ona w miejscu stoi
![]()
Szarak waży już prawie kilogram, biały go goni a malutka wygląda jak krasnoludek 0,4 kg i nic w górę![]()
Rozdarta jest strasznie, ciągle płacze, dopiero jak się przytuli do człowieka to się uspokaja po ok 20 min wrzasków. Nie wiem czy coś ja boli czy po prostu taki rozdarciuch z niej...
Niby czuje się dobrze, jest kontaktowa, apetyt ma, kupy bardzo ładne ale nos ciągle załadowany![]()
Iweta pisze:Gem pisze:Najlepszym chyba okulistą w Polsce jest doktor Garncarz. To właśnie on uratował oczy Torisiowi. Przyjmuje w Warszawie. Rzeczywiście maluchy miały umówioną wizytę, ale nie mieliśmy możliwości z nimi pojechać.
Doktor Garncarz ma swoją stronę internetową: http://www.garncarz.pl/
Mysle, ze jeszcze lepszym w Polsce jest dr Zdzisław Kiełbowicz z Wrocławia.
- dr Zdzisław Kiełbowicz, Wrocław
Lecznica ul. Karłowicza 36, Zalesie, Wrocław;
tel. (0-71) 348-39-58
Ja byłam w lecznicy na Karłowicza, lecznica znajduje sie w jego domu. Pojechałam do Wrocławia a nie do Warszawy własnie dlatego, że dowiedziałam sie, że On jest najlepszym lekarzem w Polsce w dziedzinie okulistyki weterynaryjnej .
fiona.22 pisze:Do Wrocławia nie mamy szansy dotransportować maluchów to jest ponad 350 km, do Warszawy mamy 180 km wiec nawet w ciągu jednego dnia możemy obrócić.
Gnojki zostały odrobaczone dzisiaj ponownie. W ciągu najbliższych dni spodziewamy się kolejnej partii robali.
Może malutka po odrobaczeniu zacznie w końcu tyć i rosnąć.
Jeśli chodzi o okulistę to wg mnie najrozsądniej będzie skonsultować maluchy w momencie kiedy pozbędziemy się na dobre choróbska, kataru, kichania itp.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości