Layla niestety bez Łapka

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 31, 2010 7:23 Re: Layla niestety bez Łapka

Łapku [']...............................................................
To straszne, po prostu straszne :crying:
Asiu, tak potwornie mi przykro :cry: Tak potwornie...
Robilaś wszystko by go uratować, niestety nie udało się :cry:
Trzymaj się!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon maja 31, 2010 7:46 Re: Layla niestety bez Łapka

Fiono, pomogłaś mu, podarowałaś szcześliwe ostatnie miesiące, pomogłaś mu uwierzyć że człowiek może dawać przyjemność a nie tylko ból i cierpienie, Asiu byłaś przy nim do końca, wierzę że był szczęśliwy....i jest Wam za wszytsko wdzięczny!
Miał najlepszą opiekę i odszedł kochany [*]
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 31, 2010 8:15 Re: Layla niestety bez Łapka

Bardzo przykro, że tak to wyszło :cry: . Współczuję bardzo.
Łapku [*]
Niech Layla będzie pocieszeniem.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 31, 2010 8:18 Re: Layla niestety bez Łapka

Nie bardzo dociera do mnie ten fakt :cry: chociaż żal i smutek ogromny.
Nikt chyba nie spodziewał się takiego zakończenia.

Asiu jestem pewna, że zrobiłaś wszystko co mogłaś.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pon maja 31, 2010 14:15 Re: Layla niestety bez Łapka

Zapewne wiele spraw się nałożyło, ciągła zmiana miejsca, stres, byc może to było powodem pogorszenia się stanu zdrowia :cry: był wrażliwym kilkuletnim kocurkiem z przeszłością, być może dla niego to było za dużo :cry:
Nie dowiemy się już tego, ale on już nie cierpi, jest w lepszym miejscu i wszytskim nam jest niezmiernie przykro że cała historia tak się zakończyła :cry:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 31, 2010 19:35 Re: Layla niestety bez Łapka

...
Ostatnio edytowano Sob cze 19, 2010 9:17 przez Asia4K, łącznie edytowano 1 raz

Asia4K

 
Posty: 73
Od: Śro kwi 21, 2010 8:33

Post » Pon maja 31, 2010 20:01 Re: Łapek i Layla już razem

Asia4K pisze:Jak bym wiedziała, że jest bardzo źle, ale wydawało mi się, że to stres.
Zamówiłam dzisiaj feliway ale juz za późno.

Wyniki biochemii miałam odebrac jutro, ale zadzwoniłam i okazalo się, że miał chore nerki. Ale cały czas siusiał, więc z tej strony od razu nie był zdiagnozowany.
Przykro mi, że badania były zrobione tak późno bo byłam u weta od poniedziałku codziennie a i tak nie zdążyłam.

Łapek miał chore nerki? Można prosić o jakieś szczegóły?
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon maja 31, 2010 20:22 Re: Layla niestety bez Łapka

bardzo mi przykro z powodu
Łapka [*]
śpij koteczku

Asia4K na przyszłość jednak pamiętaj, że chemię krwi robi się zawsze kiedy złe samopoczucie kota się ciągnie i nie wiadomo jakie są przyczyny; nawet jeśli wet się nie decyduje, to my płacimy za wizyty...
wydaje mi się - przed chwilą przeczytałam, że ktoś 25 maja pisał o nerkach;jakiekolwiek problemy z siusianiem są wystarczającym powodem do badania :evil:
przykro mi, że doświadczenia nabywa się często takim kosztem

EDIT:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 31, 2010 21:12 Re: Layla niestety bez Łapka

Ja pisałem, ale w odpowiedzi na ten post:
Nie zna się i dopiero wieczorem zapytam. Wczoraj po powrocie od weta po około godzinie wymiotował wodą, bardzo dużą ilością. Moim zdaniem to ta, która miała go odblokować, czyli nie ma w jelitach tego co ma działać.
Nie chciał nic, jedzenia, picia, śmietanki, zupełnie nic. Mówiłam do niego, ale i tak siedzi pod łóżkiem.

Napisałem:
Nie wygląda to dobrze. Czy to na tle stresu, czy na jakimś innym - kot nie pije i wydala moczu. Wiemy wszyscy dobrze, że może się to skończyć niewydolnością nerek

Ostrzegałem tylko, że jeśli Łapek nie będzie pił, grozi mu niewydolność nerek. Nic mi jednak nie wiadomo, by chorował na nerki i stąd moje pytanie w poprzednim poście:
Łapek miał chore nerki? Można prosić o jakieś szczegóły?
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 01, 2010 5:59 Re: Layla niestety bez Łapka

to bardzo ważne żebyśmy poznali diagnoze
witam
miałam zaszczyt poznac Łapeczka
Na przewlekłą niewydolnośc nerek raczej nie cierpiał, był pod doskonała opieką, a ta choroba nie powala kota z dnia na dzien, i poprzedzona jest wieloma sygnałamai.
Więc mógł zachorowac np na ostrą niewydolnośc nerek

Niech Właścicielka nie odbierze tego źle i nie czuje się rozpytywana w złym sensie
Każdy kto znał Łapka, nie może zrozumiec jak to się stało, i tak samo każdy kto znał Łapka chce dowiedziec się na czym stanęlo, jaka była diagnoza, jakie były wyniki- czy to pewne ze nerki i jakie są na to dowody
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

Post » Wto cze 01, 2010 20:26 Re: Layla niestety bez Łapka

...
Ostatnio edytowano Sob cze 19, 2010 9:17 przez Asia4K, łącznie edytowano 1 raz

Asia4K

 
Posty: 73
Od: Śro kwi 21, 2010 8:33

Post » Wto cze 01, 2010 20:29 Re: Łapek i Layla już razem

...
Ostatnio edytowano Sob cze 19, 2010 9:17 przez Asia4K, łącznie edytowano 1 raz

Asia4K

 
Posty: 73
Od: Śro kwi 21, 2010 8:33

Post » Wto cze 01, 2010 20:44 Re: Layla niestety bez Łapka

Śmierć kota spowodowana niewydolnością nerek wygląda inaczej niż śmierć Łapka. Kot umierający na nerki nie odchodzi w przeciągu chwili...przed śmiercią pojawia się szereg charakterystycznych objawów.

Asiu nie oskarżam Cie o nim ani nie mam do Ciebie pretensji ale mam dość mocne podejrzenie, że weterynarz prowadzący popełnił błąd. Dlatego proszę o przesłanie skanu wyników morfologii i biochemii Łapka.
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto cze 01, 2010 20:52 Re: Layla niestety bez Łapka

To samo potwierdza nasza znajoma, pani w wieku 70 lat, która od zawsze miała koty, jest po zoologii, a jej ojciec był weterynarzem. Więc też ma trochę wiedzy.

Oboje moi rodzice są lekarzami, ale leczyć nikogo nie próbuję ;) Tutaj natomiast próbuję zrozumieć, co się stało.

badania zrobione w sobotę wykazały, że miał chore nerki.

To już pisałaś. Jeśli masz wyniki tych badań, to chętnie bym się z nimi zapoznał.

Na forum chyba o tym nie pisałam, jak Łapek przyjechał do mnie w sobotę to środę dziwnie kichał. Od razu była u weta, dostał zastrzyk i kichanie zniknęło. Ja sądziłam, że to może po podróży, pogoda ciągle kiepska, choć jeszcze miałam w mieszkaniu włączone ogrzewanie.
Ale kontaktowałam się w tej sprawie z doktor Asią. Ona uznała, że to wina stresu, który powoduje spadek odporności.
Może to był pierwszy objaw, ale ponieważ zareagował pozytywnie na lek, to wydawało się, że jest ok.

Wiozłem Łapka do Łodzi i w samochodzie na pewno nie kichał. A stres, to racja, mógł spowodować uaktywnienie jakichś chorób. Tyle że kichanie nie jest raczej objawem chorych nerek, ale rzeczywiście może świadczyć o tym, że organizm na skutek stresu był osłabiony. I dlatego właśnie chciałbym poznać wyniki badań.

Łapkowi życia już nie wrócimy, ale może zrozumienie tego, co się stało, pozwoli takich sytuacji w przyszłości uniknąć.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 01, 2010 21:02 Re: Layla niestety bez Łapka

dobrze Asiu ale czy mogłabys w koncu podac KONKRETY

1. wyniki Łapla
2. jak przyjechal a zanim zachorowal czy jego zachowanie bylo normalne?
jak wyglądało picie? mniej wiecej?
3. jak wygladal jego pyszczek, dziasla? chyba go ogladalas jakos co nie
4. zapach z pyszczka albo siuskow nie zwrocil czasem twojej uwagi?
5. jaki to rzekomo rodzaj choroby nerek????
.

ania1985

 
Posty: 1000
Od: Śro wrz 12, 2007 9:06
Lokalizacja: kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości