pamiętnik Agusi - Agusia nie zyje [*]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon kwi 26, 2010 21:00 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Agusia jest juz bielutka :1luvu: cudna z niej kociczka :D i ciesze się, ze tak sie lubią z Agatką :D :D

No i mam wielką nadzieje,ze Poldusiowi leki pomogą w zrozumieniu, ze to wszystko dla jego dobra.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto kwi 27, 2010 6:46 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Agusia myje się bardzo intensywnie :)
a czego sama nie da rady domyć to podsuwa Agatce
zabawnie to wygląda
Agusia zachowuje się jak kociątko, a Agatka jej matkuje
zastanawiam się kiedy Agusia zacznie Agatkę mamlać :D bo tylko tego brakuje :D
z Malwinką relacje chłodniejsze ale bez agresji

Poldek jest naprawdę biedniutki, tak mi tego kocura żal
dostał czas do końca tygodnia
jeżeli nie złagodnieje to zaczniemy podawać środki bardziej radykalne
mam tylko nadzieję, że on się "upija" na łagodnie
wszelkie sugestie mile widziane
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 27, 2010 7:09 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

A jak mu podajesz ten stresnal-w jedzonku?
Chętnie zjada?-to same zioła,więc żadną chemią nie capi,ale Ptysiowi podawałam tabletki z dziurawca-na siłę niestety!-nie chciał w jedzonku.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto kwi 27, 2010 9:11 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Biedny Polduś :( To chyba zbyt wielkie przeżycie jak na jego małe kocie serduszko... Oby kropelki zadziałały...
Polduś koteczku, przestań się już tak bać... nic złego cię nie spotka... wiem, że tak naprawdę przemiły z ciebie kocurek, tylko jakoś nie potrafisz jeszcze tego pokazać :1luvu: Tak więc chłopie bierz się w garść, szkoda marnować czas na stres, jeśli można przeznaczyć go na mizianko z Dużą :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Wto kwi 27, 2010 9:25 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Agusia tez wygląda troszke jak kociątko :D myślę, ze z Malwinką tez się polubią :wink: :lol:

Kasiu, z tego co Killatha wczoraj mówiła, to Polduś ładnie zjadł Stresnal w mokrym. Moze to jest słodkie, jak Kalm Aid (karmelowy posmak)?

Killatha, hydroksyzyna mam nadzieje (o ile bedzie potrzebna) zadziała dobrze, ona nie otępia, tylko jakby leciutko uspokaja, bez senności itp., Zula była po niej milsza i spokojniejsza. Ale to nie były gwałtowne reakcje. Ja mam same dobre doswiadczenia z tym lekiem, bo z Sedalinem bywa róznie, to widziałam na kotach, na Poldku tez :wink:

Tez strasznie mi go zal, mam wyrzuty sumienia, ale z drugiej strony, nic dobrego by go nie spotkało, gdyby został tutaj, nawet bez pełnej, regularnej michy juz niedługo :(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto kwi 27, 2010 10:04 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Reakcje na hydroksyzynę bywają różne. Kiedyś musiałam podawać toto Psotowi przed randkami z wetem, Psotuś robił się potem jeszcze bardziej "drapieżny"

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 27, 2010 10:31 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Radocha wielka, że Agusia dogaduje się z Agatką i Malwiną tez troszkę :wink:
A za Poldkowe zdrowie psychiczne nieustające :ok: :ok: :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto kwi 27, 2010 16:07 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Drogi pamiętniczku
Dzisiaj Duża szyła. I zauważyłam, że Duża jest kłamczuchą - powiedziała sąsiadce, że będzie szyła grubymi nićmi, a nici były całkiem normalne, cieniutkie.
A to efekt szycia Dużej
Obrazek

Duża powiedziała, że to posłanko będzie moje i z nim pojadę do swojego domu. Od razu musiałam wypróbować.
Obrazek

Jeszcze jest trochę za duże ale staram się dużo jeść to może urosnę.
Malwinka może mnie za bardzo nie lubi ale na mnie nie krzyczy.
Obrazek
I tak jak Duża pisała staram się dobrze umyć
Obrazek

Duża martwi się moim brzuszkiem. Powiedziała, że musi zabrać mnie do weterynarza bo coś robi mi się koło szwu :( Nie lubię weterynarzy. Wcale ale to wcale.
Duża czeka na książeczki moją i Poldka. Gdyby przyszły to jedziemy do weterynarza zaraz. A jeżeli nie przyjdą do jutra to i tak jutro jedziemy. :( NIE CHCĘ!

Poldek na razie cały czas na Dużą syczy. Poldek te kropelki dostaje do jedzenia. Ale jeść zaczyna dopiero wtedy jak juz Duża wyjdzie z kuchni.
Czemu ten chłopak nie zacznie się miziać tak jak ja. Pewnie też Duża uszyłaby mu posłanko.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 27, 2010 16:58 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

nie mogłam się powstrzymać
Obrazek
niezależnie od IQ
ponieważ moi nowi lokatorzy troszkę szarpnęli mnie po kieszeni
Poldek już kosztował 140 zł, a ile jeszcze wyjdzie to nie wiem
z Agusią jutro rano na 10 do weta (już jesteśmy umówione)
dlatego zapraszam na bazarek
viewtopic.php?f=20&t=110588
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 27, 2010 18:38 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Śliczne kociaczki!
Polduś przekona się w jakim jest dobrym domku i zamieni się z Dzikuska w Przytulankę!
Trzymam kciuki!! :ok:

Grazia78

 
Posty: 14
Od: Wto kwi 27, 2010 18:11

Post » Wto kwi 27, 2010 19:38 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

wet podejrzewa, że u Agusi jest to odczyn zapalny po niciach
jutro na 10 jesteśmy u weta
trzymajcie kciuki
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 27, 2010 19:43 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

kciuki są.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 27, 2010 22:18 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

To i ja potrzymam kciuki.


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 28, 2010 6:24 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Agusi nowe posłanko bardzo się spodobało
rozbestwiła się do tego stopnia, że śniadanie prawie musiałam podać "do łóżka" :twisted:
ale panienka sporo je i myślę, że szybko zacznie przypominać moje domówki

Poldek na razie bez zmian, żal mi tego kota strasznie :( czekamy do końca tygodnia, mam nadzieję że kuracja antystresowa okaże się skuteczna
tak bym tego kocura przytuliła i powiedziała, że wszystko będzie ok
teraz, nawet jeżeli coś mu dolega to tego nie sprawdzę :(
Poldek też dostanie takie posłanko jak Agusia, tylko na razie w klatce musi mieć coś łatwiejszego do sprzątania
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 28, 2010 6:50 Re: koty Milenki - pamiętnik Agusi

Agusia wie co dobre i skwapliwie z tego korzysta!
Poldeczku biedulku-wycisz się,będzie Ci łatwiej i Dużej kamień z serca spadnie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości