Dziewczyny, ona na prawdę woli wolność. Jak Wy byście się czuły siedząc w więzieniu?

Wszystko możliwe, że ona się tak czuła. Była u mnie 2 tygodnie i bardzo mała poprawa. A ja na pewno nie mogłabym jej trzymać te kilka miesięcy, zanim by się oswoiła. Z resztą- czy ona byłaby z tego zadowolona?

Tam jest karmicielka i ona będzie na pewno ją głaskać

Także mizianko- co lubiła Malutka- będzie

Jedzonko też

Malutka miauczała, jak wychodziła i pobiegła do mamusi i burego kocurka <?>, i dała mu noska

Matka nawet jej nie przywitała, tak się na mnie gapiła
