INKA z KAN/Mamysza wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

Zeby ona jedna

Domek dla Inki pilnie potrzebny od zaraz!

KOCHANE CIOCIE I WUJKOWIE :!:

Jeśli ktoś jeszcze nie oddał swojego głosu na KrakVet, to prosimy o głos na RTOZ Radomsko - lutowe Sreberko 2010 :!:

Dziś o 20.00 koniec głosowania :!:

Dajmy szansę koteczkom andzeliki1952 :!:

Inka jest już zaprzyjaźniona z innymi kotami , nie gra już obrażonej damy i rozrabia razem z nimi. :ok:

A jak do ludzi?

Niestety dystans jeśli chodzi o ręce - z moimi nogami już bardzo blisko. :mrgreen:

Jest posłuszna kiedy wołam do domku

Znam ten typ :roll:

andzelika1952 pisze:Niestety dystans jeśli chodzi o ręce - z moimi nogami już bardzo blisko. Jest posłuszna kiedy wołam do domku

Jej ex-kumpelka Neska vel Ruda tak samo ;))) z jedną niewielką drobną modyfikacją - jest baaardzo posłuszna kiedy wołam do miski :D))) Ale muszę przyznać, że z rękami też już coraz-coraz lepiej i w ogóle ogromna nasza radość z tej kotki. Bo chociaż jeszcze mało przytulna, to bardzo kontaktowa, mądra, miła i (paradoksalnie) wyjątkowo towarzyska.
Czego Ince i jej przyszłym właścicielom też z całego serca życzę!

Ineczko hop po domek :1luvu:

Koci Biuletyn Radomszczanski, wersja kwiecien 2010 do pobrania! http://img109.imageshack.us/img109/6261 ... etyn04.pdf

Ostatni tydzień rozliczenia - koteczki RTOZ KAN proszą o pomoc :!:

Kod: Zaznacz cały: [url=http://fotozrzut.pl/][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/2c88725cff.gif[/img][/url]

Zapraszam na pomocowe bazarki na rzecz radomszczaków u andzeliki1952 :1luvu:

viewtopic.php?f=20&t=108292 zwierzęce kubeczki
viewtopic.php?f=20&t=110171 eleganckie pisiu pisiu
viewtopic.php?f=20&t=110136 do herbaty lub kawy
viewtopic.php?f=20&t=110139 gimnastyka dla urody
viewtopic.php?f=20&t=110173 relaks przy dobrym filmie
viewtopic.php?f=20&t=110174 2 komplety bawełnianej cudnej pościej

Inusiu, gdzie ty się zagubiłaś, kochanie? :ok:

Ineczko, po domeczek

Pomoc w ogloszeniach pilnie potrzebna!

Gromadka futrzakow moze stac sie bezdomna, grozba utraty lokalu jest teraz bardzo, bardzo realna i bardzo bliska. Niewielka grupka osob pomagajaca Andzelice po prostu nie wyrobi sie w szybkim czasie z ogloszeniami wszedzie gdzie sie da.
A czas ucieka. Tragedia tych kotow jest nieuchronna i za wszelka cene musimy im znalezc domy, chocby i mialy to byc tymaczasowe domy tymczasowe.

Stad moj apel i moja prosba o pomoc. Bez Was po prostu nie damy sobie rady!

INKA z KAN/Mamysza wróciła do Warszawy na DT u OKI :)

Kto przegląda forum