Ktoś pokochał rudego staruszka, który został na świecie sam.

Przeczytałam na innym wątku, że Bond polubił sześciomiesięczną kotkę i wylizuje jej uszka. To prawdziwy troskliwy rudy dziadunio!

po domek kochany, niech cię ktoś wypatrzy, piękny!

Dziś rano, gdy brałam prysznic Bondek jak zwykle protestował w łazience, nagle wskoczył na brzeg wanny, na chwilę się zatrzymał popatrzył, wskoczył do wanny i ruszył do mnie pod prysznic

, cały czas nie przestając gadać :roll:

Komu Wodnika Szuwarka :?:

Śliczny i kochany jest Bond

Szkoda, że kocur moich znajomych dla którego szukam towarzysza (wątek:POZNAŃ (ale nie tylko) szukam towarzysza/ki dla kocurka) jest taki energiczny, bo bym Bonda im poleciła. Ale ich Rudy pewnie by zamęczył staruszka Bonda

A czy Bond miał w pierwszym domku jakąś książeczkę zdrowia?

Życie z Bondkiem nie jest lekkie

Bonduś jada w łazience, aby mu dzieciarnia nie wyjadała jego karmy z miseczki a on nie wyjadła dzieciakom karmy, której nie powinien jeść.
Dziś usilnie chciał skorzystać z mojej szczoteczki do zębów, próbował zabrać mi ją łapkami, dostał do powąchania pastę do zębów i zrezygnował :twisted:

ja mogłam spokojnie skończyć mycie zębów. Prawie spokojnie, bo dziadek coś tam gadał sobie siedząc na podłodze :roll:

Nie dostałam z Bondkiem jego książeczki, podobno nie mogli jej znaleźć, ale przypuszczam, że starsza Pani nie chodziła z nim do weterynarza i po za wykastrowaniem nie miał nic robionego.

rude to są takie szczególne gadające stworki :1luvu:

hop futrzaku!

czy są jakieś zapytania o koteczka? Taki przystojniak z niego :1luvu:

Podniosę, może domek wypatrzy staruszka...

Nikt nawet nie zagląda do kocurka

**Adopcje: 12 >>**

nie zauważyłam watku.
mam takiego rudzielca Rudolfa.Pysie maja takie same i tez gaduła i płaczek straszny.
Wiecie,ja z lekiem myslę co sie stanie z moimi jak nie daj co nam sie stanie!
Kiciuniu wielkie kciuki za domek!Taki najlepszy i kochajacy!

a co u uśmiechniętego pomarańczowego kotka słychać :kotek:

**Adopcje: 12 >>**

z ranka wskakujemy z rudaskiem na górkę!

Ktoś pokochał rudego staruszka, który został na świecie sam.

Kto przegląda forum