Małe tornado...

Mała spryciara gna przez mieszkanie, za nią cwałuje Hino - pomyślałam że trzeba ratować maleństwo bo przecież nie w tej samej wadze chadzają i jak ją Hino dopadnie to jej łomot spuści. Skarpeciara waży w granicach 0,9kg, Hino marne 4,8kg, więc wystarczy że nie wyhamuje w porę. Ruszyłam z odsieczą kiedy wyskoczyły z łazienki ale okazała się że role uległy odwróceniu i to Hino nawiewa przed małą. Skarpeciara zaraz za drzwiami skręciła pod kanapę i kiedy Hino w rozpędzie mijała kryjówkę, wyskoczyła na nią jak blokujący koszykarz. Wariatka!
