Schronisko w Elblągu.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 21, 2009 10:00

hopsamy i pytamy:L


w jakim wieku jest mala Nulka?
ObrazekObrazek

77renifer

 
Posty: 699
Od: Śro lut 11, 2009 21:09
Lokalizacja: 3 city

Post » Pon cze 22, 2009 7:35

Czyżby szykowął się domek dla malutkiej? :D

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 7:47

77renifer pisze:hopsamy i pytamy:L


w jakim wieku jest mala Nulka?


Wczoaj zaszłam do schroniska- wg mnie ma około 4-5 miesięcy
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon cze 22, 2009 21:22

Ewa czy będziesz aktualizowała pierwszy post? Czy mam zrobić nowy wątek? Czy w ogóle przestaje istnieć wątek schroniska? Bo nie wiem co mam robić?
W pierwszym poście są koty, których już dawno nie ma. Jeżeli nie masz czasu, nie chcesz, czy cokolwiek innego to powiedz... coś wymyślimy.

Vitka

 
Posty: 519
Od: Nie paź 07, 2007 21:28
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro cze 24, 2009 11:20

Rób jak uważasz. Nie musisz mnie przeciez pytac o zdanie. Tylko taka moja rada- zastanów sie czasem, zanim wkleisz tego rodzaju wypowiedź:

Vitka pisze:(...)Nie zostało już w ogóle małych kotów do adopcji i więcej poszło niż umarło więc źle nie jest. :wink:


bo wkopujesz w ten sposób osobe, której tak zażarcie bronisz.
23 zgony przez 5 tygodni, to całkiem źle nie jest, faktycznie.
I do tego cudna żartobliwa ikonka.
Zastanów sie nad tym, co wazne, dziewczyno
I nad tym, co sobie niefrasobliwie piszesz.
Ostatnio edytowano Śro cze 24, 2009 14:09 przez kordonia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro cze 24, 2009 12:28

Dobrze kordoniu. Ode mnie już się nikt nic nie dowie, bo jestem niedojrzała i w ogóle nic się nie znam. :|
Przykro mi, że się aż tak zmieniłaś.

Vitka

 
Posty: 519
Od: Nie paź 07, 2007 21:28
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro cze 24, 2009 14:20

Przykro mi, ze tak słabo mnie znasz- dla mnie bilans "wiecej wyszło, niż umarło, wiec nie jest źle" nigdy nie był, nie jest i nie będzie do zaakceptowania.
Ani powodem do radości.
Więc w czym sie zmieniłam?
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości