Schronisko KRK - najpilniej domek dla Maurycego i Daszki

[Lunszpik]

Taka jestem kochana kicia

[Jafusia]

Jaka słodzinka:D dla Milki i Jej Opiekunki

[jacku87]

Witam, wszystkich, to mój pierwszy post na forum wiec jeśli jest w złym miejscu to przepraszam i proszę o przeniesienie go.
Mieszkam w Krakowie, za tydzień w koncu przeprowadzam się do większego mieszkania gdzie będę mógł mieć wymarzonego kotka.
Szukam jak najmniejszej szylkretki. Zawsze marzyłą mi się trikolorka a chciałbym jak najmniejszą gdyż w rodzinnym domu gdzie czasami będę z nią jeździł jest starszy kocur i chciałbym go przyzwyczajać do małego kotka.
Będę wdzięczny za pomoc w znalezieniu kociaka

[_namida_]

Będzie lekki offtop schroniskowy, paron:

Witam, wszystkich, to mój pierwszy post na forum wiec jeśli jest w złym miejscu to przepraszam i proszę o przeniesienie go.
Mieszkam w Krakowie, za tydzień w koncu przeprowadzam się do większego mieszkania gdzie będę mógł mieć wymarzonego kotka.
Szukam jak najmniejszej szylkretki. Zawsze marzyłą mi się trikolorka a chciałbym jak najmniejszą gdyż w rodzinnym domu gdzie czasami będę z nią jeździł jest starszy kocur i chciałbym go przyzwyczajać do małego kotka.
Będę wdzięczny za pomoc w znalezieniu kociaka

viewtopic.php?f=1&t=125112&p=7240050#p7240050
Nie wiem skąd jest kotka, ale może udałoby się zorganizować transport z forum?

[lutra]

Że się zacytuję: Nuszka (w schronisku Mila) po kontrolnej wizycie, ponoć się zrasta ładnie. Niech się zrasta. za 3 tygodnie kolejna wizyta i rtg, żeby sprawdzić, czy zrasta się lepiej, a potem może zabieg i sterylka Panny.

[BarbAnn]

tutaj też jest Łacia

http://www.mmkrakow.pl/photo/960114/Kotka+%C5%81acia

[Lunszpik]

Wyluzowana Karma
http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=1743

I szczęśliwy Biedronek
http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=1734

[BarbAnn]

Wyluzowana Karma
http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=1743

I szczęśliwy Biedronek
http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=1734

Biedronek

[Tunisia]

Kruszynka będzie szczepiona w pon., kontrola oczu, masakryczny grzyb wyleczony (mam nadzieję, że nigdzie się już nie czai) i zaczynam ją ogłaszać, będzie ciężko bo to diable jest straszne, biegające z prędkością światła, wieszające się po nogach i wskakujące bez pardonu na plecy, lekko furczące i chrapiące (zrosty w nosie), podbarwione w niektórych miejscach na żółto (pozostałość od moczu), skarłowaciałe i szczapowate ale kochane, wesołe i przezabawne stworzenie



równolatki choć Tosia też należy raczej do kotów niewyrośniętych


maleńkości kruszynkowe

[Lunszpik]

Moje tak nie leżą...

[Mruczeek]

wspaniałe ujęcie
czworo do pokera

[Lunszpik]

wspaniałe ujęcie
czworo do pokera

A nie czasem brydża?

[mk999]

Na aukcji był bury 7 miesięczny kocurek Klemens, oddany przez właściciela.
Pojechał do schronu z powrotem.
Osoba która dopominała się na faceboku o akcję w ZOO Natura, bo była 5 marca i jej nie było, była rozczarowana że przyjechało mało kotów, Klemens jest za duży i poza tym chciała kocięta.
Proza zycia i adopcji.

[mk999]

Moje tak nie leżą...

Moje tak leżą ale jest ich więcej , nie mieszczą się na jednym zdjęxiu,

[Lunszpik]

Siedmiomiesięczny kot jest za duży?
Przecież to jeszcze podrostek, prawie kociątko...
W marcu trudno o dwumiesięczne kocięta
Całe szczęście...