*LT*Koniec 4 części wątku. Zapraszamy do części piątej,

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto sty 26, 2010 17:25 Re: *LT* MAMY TRANSPORT DLA SAM. Pojedzie z Panią doktor I.

A wiecie , że Vincent też nie zapadł w sen zimowy... rano wstaje jak jeszcze ciemno... czasem godzina 5 lub 6 (nawet jesli to niedziela!) i rusza na budzenie. Pysk, znaczy się twarz oraz uszy, mam wylizane jego jęzorem ( no to tyle, że myć sie przynajmniej nie musze;) bo przyjemność wielka to dla mnie nie jest, zbyt chropowaty ten jego jęzorek;) Wydeptana jestem, zwłaszcza na brzuchu, to i gimnastyki robić nie potrzebuje. A ile mruczenia, mrauczenia i innych przymilnych dźwięków sie nasłucham przy tym... Ogonić sie od niego nie można, bo za chwile wraca i to samo od początku. No nie da spać, choc ocząt otworzyć nie mogę ale musze jakoś wstać i dać mu miche z żarciem. Wtedy jest spokój, naje się i idzie sie drzemnąć.
Już wolałam jak kiedyś, budząc nas, podgryzał nasze pięty... nogi sie schowało pod kołdrę i spokój, a teraz twarzy sobie nie zakryje przecież...

Czy Wasze kociaste też Wam robią takie pobudki wczesne?

W dzień znów nie pośpi za długo, ciągnie go na dwór, na balkon... wrzeszczy i drapie w zaluzje. I nie przejmuje sie mrozem, choć łapki mu do podłogi przymarzają i śniegiem juz sie przestał bawić ale lubi posiedzieć, popatrzeć, co na świecie się dzieje. Musiałam na balkonie położyć starą wykładzine z piwnicy bo skarpet mu nie zrobie przecież ani bucików bo daje się bez protestów ubrać jedynie w obroże:)

vincent_vader

 
Posty: 259
Od: Śro lis 25, 2009 21:36
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Wto sty 26, 2010 17:26 Re: *LT* MAMY TRANSPORT DLA SAM. Pojedzie z Panią doktor I.

Moje Dyziaki są jakieś dziwnie poprzestraszane.
Nie ma w bloku żadnych remontów, a one na każde niespodziewane (nawet niegłośnie) stuknięcie reagują paniczną ucieczką.
W niedzielę niechcący zaszurałam reklamówką, a Kocianki zerwały się ze snu jak poparzone i od razu w długą. Nie było w pokoju głuchej ciszy, bo grał telewizor. Spały daleko od siebie i ich ucieczka była tak paniczna, że w popłochu zderzyły się w drzwiach.

Inna sytuacja ... Siedzą ze mną w pokoju (nie śpią) TŻ w kuchni otwiera szufladę i też reagują strachem. Tyle, że nie aż tak panicznym, zeskakują z posłanek ale zatrzymują się na środku pokoju i nadsłuchują co się dzieje.

Nie są same dłużej niż normalnie. Ja co prawda wracam dużo później, ale TŻ przychodzi o zwykłej porze.
Martwią mnie takie ich zachowania, może powinnam kupić feliwaja albo zamowić kropelki u Ryśki. Co o tym sądzicie?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sty 26, 2010 20:26 Re: *LT* MAMY TRANSPORT DLA SAM. Pojedzie z Panią doktor I.

Amika napisałam na wątku Dyziowym.

Vincentowa - Vaduś jest młodym koteczkiem i ma Ciebie w domu cały czas.
Ja cieszyłabym się, że taki jest nieśpiący :)

A tak ciągle nasłuchuję i słyszę - a to chrapie, a to wydaje mi się, ze za mocno śpi, a to za mało je, a to apatyczny.
Ja się wykończę :|
Mógłby ten mróz zelżeć :(
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sty 26, 2010 20:27 Re: *LT* MAMY TRANSPORT DLA SAM. Pojedzie z Panią doktor I.

Moje drogie Panie, ja jak zwykle nie na temat :oops: ale może znacie kogoś chętnego na spanielka? Spanielek po tym, jak umarła jego pani, został wywalony na ulicę i biegał sobie... w ten mróz... po ulicach Parczewa... ladySwallow go zwinęła na jedną noc, żeby nie zamarzł ale nie mamy co z nim zrobić... :?

Poza tym, wyrwałyśmy z wiejskiego schronu bokserkę z pseudo i jej szczenię... Psy trafiły do schronu od jakiegoś menela kryminalisty, który na krótko (!!!) poszedł do więzienia... Świat się kończy... :strach:

evl

 
Posty: 103
Od: Pon mar 10, 2008 15:29
Lokalizacja: Lbn

Post » Wto sty 26, 2010 21:29 Re: *LT* MAMY TRANSPORT DLA SAM. Pojedzie z Panią doktor I.

evl, jest coś na dogo - fotki np??
Mamy w szkole jak co roku akcję na zwierzaki, może jakoś rozgłoszę.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 27, 2010 12:42 Re: *LT* MAMY TRANSPORT DLA SAM. Pojedzie z Panią doktor I.

Dzisiaj w radio usłyszałam, że taki mróz to czynnik stresujący dla psów, więc może też na koty działa?

:ok: dla spanielki!

LU

 
Posty: 2125
Od: Śro sty 31, 2007 19:10

Post » Śro sty 27, 2010 20:12 Re: *LT* MAMY TRANSPORT DLA SAM. Pojedzie z Panią doktor I.

Pieniądz od 11111kkk wpłaciłam już Tiger.

Agnieszka odbierz PW.
LU dostałaś dane dagmary-olgi?

Szlag, pękł mi kaloryfer na dole w garażu.
W domu mam 16 stopni. Mam nadzieję, ze włączy TZ ogrzewanie.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro sty 27, 2010 20:29 Re: *LT* MAMY TRANSPORT DLA SAM. Pojedzie z Panią doktor I.

Odebrałam pw i odpisałam 8)

Ziiiimno!
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 28, 2010 12:32 Re: *LT* MAMY TRANSPORT DLA SAM. Pojedzie z Panią doktor I.

Piekny, długowłosy kocurek szuka domu. Został wyrzucony z domu do piwnicy i znaleziony dopiero po jakimś czasie - wychudzony i skołtuniony.
Teraz przebywa w gabinecie wet Animalsów w Lublinie. Może ktoś chciałby takiego pieknisia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

http://www.animals.lublin.pl/adopcje
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 28, 2010 12:36 Re: *LT* MAMY TRANSPORT DLA SAM. Pojedzie z Panią doktor I.

Anda pisze:Może ktoś chciałby takiego pieknisia.

Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :1luvu: :oops:
Fajny Misio:)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 28, 2010 12:45 Re: *LT* Długowłosy Klemens pilnie szuka domu. LUBLIN s.59

Niom, misio jak sie patrzy. Szkoda, ze ogona nie pokazał.
"Dorosły, wykastrowany kot syberyjski. Bardzo towarzyski, wielki pieszczoch. Nie przeszkadza mu także psie towarzystwo."
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sty 28, 2010 12:50 Re: *LT* Długowłosy Klemens pilnie szuka domu. LUBLIN s.59

Tzn ze ma juz domek?????????
Obrazek

bibuś

 
Posty: 959
Od: Nie sty 03, 2010 18:49
Lokalizacja: Radom

Post » Czw sty 28, 2010 12:53 Re: *LT* Długowłosy Klemens pilnie szuka domu. LUBLIN s.59

piękny kotek.
Taki trochę Jasiowy chyba.
Oby szybko znalazł dom :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 28, 2010 13:16 Re: *LT* Długowłosy Klemens pilnie szuka domu. LUBLIN s.59

Gdzie można poczytać coś o Spajkim od Tiger_ ? Chciałabym zobaczyć co im powiedział dr Balicki, bo gdzieś przeczytałam, że im Spajkiemu też zalecił wszystkie testy. Co kotkowi było? I czy jest już lepiej ?
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw sty 28, 2010 13:41 Re: *LT* Długowłosy Klemens pilnie szuka domu. LUBLIN s.59

Bibuś, kot Klemens nie ma domu :(
Najlepiej zadzwonić pod podany w linku telefon i pytać u źródła.
Albo mogę się dowiedzieć, jak go chcesz :)

Miss, ona nie ma netu wcale i nie pisze. Ale jak przejrzysz nasz wątek kilka stron wczesniej to poczytasz o wizycie u dr Balickiego. mogę CI na PW wysłac do niej numer telefonu.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości