Charakterny 3 łapek Czort juz 5 lat czeka na dom. Tychy .

Motodrama "halo, to sem ja, wasz telefon!" :ryk:

to taki maly zarcik na dobranoc

A tak miedzy nami mowiac, cioteczki i wujaszkowie, chcialabym wreszcie kiedys przeczytac tu posta typu:
"Czesc,Czorcio! To ja, Twoj nowy domek! Pakuj walizki, kocie, bo sie przeprowadzasz do mnie!"

Czyz to nie byloby cudowne? <marzy>

Też jestem i zaglądam.
To jest uroczy kocio.....dlaczego jeszcze nie w domu, nie mam pojęcia.

Kociara82 pisze:Motodrama "halo, to sem ja, wasz telefon!"
to taki maly zarcik na dobranoc

A tak miedzy nami mowiac, cioteczki i wujaszkowie, chcialabym wreszcie kiedys przeczytac tu posta typu:
"Czesc,Czorcio! To ja, Twoj nowy domek! Pakuj walizki, kocie, bo sie przeprowadzasz do mnie!" Czyz to nie byloby cudowne? <marzy>

Niestety na przełom w tej sprawie chyba się nie zanosi - u kotów jak zwykle, a dobrych opiekunów coraz mniej. I przepraszam Cię Czorcie za OT, ale czasem lepiej poczekać, niż trafić byle gdzie.

Kochani wydaje mi sie że Czort czeka aż sie Banita czyli Ola sie wybuduje , ale kiedy to będzie jak jeszcze nawet nie ma ziemi na której ma stanąc jej dom :roll:

A Ola go bardzo kocha choc zadko go odwiedza bo nie ma czasu ....

Może Ola zagrała w totka i dom szybko powstanie :ok:

Byle nie zaczęła się w związku z tym hazardować :mrgreen:

.

Motodrama pisze:Byle nie zaczęła się w związku z tym hazardować .

Czorciku podskakuj po domek

A czy wiesz, że ja w ogóle łaciatków nie lubiłam (właściwie to chciałam mieć małego rudego kocurka :ryk:

, a tylko wyszło inaczej )

Motodrama pisze:A czy wiesz, że ja w ogóle łaciatków nie lubiłam (właściwie to chciałam mieć małego rudego kocurka , a tylko wyszło inaczej )

ten kolejny będzie mały i rudy :lol:

Petka-P1 pisze:
Motodrama pisze:A czy wiesz, że ja w ogóle łaciatków nie lubiłam (właściwie to chciałam mieć małego rudego kocurka , a tylko wyszło inaczej )

ten kolejny będzie mały i rudy

Na pewno nie - jeśli Kelka już nie będzie się czuła zagrożona przez konkurencję, to będę próbowała. Na pewno nie z maleństwem i nie z dużym kocurem. Ale cóś być musi.
Czorciku - buziaki.

POMOCY !!!
NA DZIAŁKACH KOŁO SZPITALA JEST KOLEJNA 5 KOCIĄT KTÓRE MUSZĄ Z TAMTĄD ZNIKNĄĆ ( JUZ WIELE KOTÓW ZOSTAŁO TAM POZBAWIONYCH ŻYCIA W BESTIALSKI SPSÓB !!!!! ) I TO NAJLEPIEJ NA WCZORAJ BO TAM ZOSTANA ZABITE . W SCHRONISKU JEST EPIDEMIA I KOCIĘTA BARDZO CHORUJA I UMIERAJĄ NA HOTELIK NAS NIE STAĆ , U MNIE PRZEPEŁNIENIE I DŁUGI NIE WIEM CO ROBIĆ , BŁAGAM MOŻE KTOŚ Z WAS MOŻE CHOCBY PO JEDNYM WZIĄŚĆ NA TYMCZAS

Justa&Zwierzaki pisze:POMOCY !!!
NA DZIAŁKACH KOŁO SZPITALA JEST KOLEJNA 5 KOCIĄT KTÓRE MUSZĄ Z TAMTĄD ZNIKNĄĆ ( JUZ WIELE KOTÓW ZOSTAŁO TAM POZBAWIONYCH ŻYCIA W BESTIALSKI SPSÓB !!!!! ) I TO NAJLEPIEJ NA WCZORAJ BO TAM ZOSTANA ZABITE . W SCHRONISKU JEST EPIDEMIA I KOCIĘTA BARDZO CHORUJA I UMIERAJĄ NA HOTELIK NAS NIE STAĆ , U MNIE PRZEPEŁNIENIE I DŁUGI NIE WIEM CO ROBIĆ , BŁAGAM MOŻE KTOŚ Z WAS MOŻE CHOCBY PO JEDNYM WZIĄŚĆ NA TYMCZAS

Wzięłabym, ale mam neurasteniczkę w domu - już wczoraj mnie przygruchał taki jeden czarniawy. Kurde(ę). Pomocy - kociaki giną!!!

Podrzucam Czorcika i o domek proszę.

Również podrzucam Czorta jednego.

Charakterny 3 łapek Czort juz 5 lat czeka na dom. Tychy .

Kto przegląda forum