





Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Rakea pisze:sorry, że poprawię ale 'Żygowianinem' chyba tam w drugiem akapice powinno być
A kciukole Asieńko, dla Cię zawsze!![]()
![]()
![]()
![]()
OKI pisze:Spokojnego dnia
saintpaulia pisze:A i na sen mam ochotę wielką ciągle ostatnio, ale u mnie to reakcja na stresy.
ASK@ pisze:
Znó widziałąm niebieską kocicę.Wczoraj co prawda.Ale dziś wracająć od posesjowej miseczka stała na schodach.Zacznę chyba chodzić z kontenerkiem.Jedna z pań mówi,że ona ma właściciela. To skad ta misia?Co prawda kocia łapki ma nadal białe ale chyba chudsza jest.
Miłego dzionka
ASK@ pisze:U Hani i Janusza odszedł Tercecik.
[*]
Walczył dzielnie o pobyt na tym świecie.
To taka niesprawiedliwość by dzieci u progu życia dchodziły.
To tak okropnie boli.
Człowiek ma takie olbrzymie poczucie winy i pokłady żalu.
Zrobiliście tyle ile można było.
Jak Żuk odszedł...
Jak Tercet odszedł...
Jak...
Na dnie mojego oka
połyskliwa łza wezbrała
wyrwała się na wolność
po policzku spływała
niecierpliwie ręką
zetrzeć ją chciałam
lecz w połowie gestu
palce swe wstrzymałam
Pierwsza łza
to koralik smutku mojego
co ciągle zadaje pytanie
dlaczego, dlaczego?
dlaczego mnie to spotkało
ten ból i cierpienie
dlaczego dając miłość
niczego nie zmienię
Druga łza
co ręce moje zmoczyła
przypomina o winie
bo winna byłam
ręce moje głaskały
dając ukojenie
ale i ból zadawały…
już tego nie zmienię
Trzecia łza,
czwarta, piąta…
kolejna z oczu się toczy
jak wilgotny różaniec
jak paciorki zdziwienia
bo zmierzch znów nastaje
bo dzień znów się obudził
a Jego już ze mną
nie ma
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości