Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie gru 26, 2010 17:51 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

ja przecież przeprosiłam i powiedziałam ze już się nie wtrącę (między wódkę a zakąskę). jeszcze raz przepraszam że podjęłam temat.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Nie gru 26, 2010 19:01 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Marlon pisze:... chodzi tu o brak komunikacji miedzy nami i umiejętności pracowania w zespole. Jeśli nie czytałabym forum nie wiedziała bym co się dzieje w PKDT. Agnieszka M. nie wchodzi na forum nie pisze co robi, ale dzwoni do mnie, do dziewczyn i mówi ....

Ja osobiście uważam, że szkoda, że niektóre osoby na forum przestały się wogóle lub prawie wogóle udzielać, jeśli chodzi o wymianę informacji w grupie kilkunastu osób, to moim zdaniem nie sposób być w bieżącym kontakcie telefonicznym bądź osobistym z kilkunastoma osobami, forum to wygodna i bezpłatna forma komunikacji w tak dużej grupie.
Ja nie mam czasu ani pieniędzy aby z każdą rzeczą dzwonić do każdego.
Oczywiście rozumiem, że Marlena jest koordynatorką i musi wiedzieć co się dzieje, a przeciez nie siedzi ciagle na forum, więc oczywiście zgadzam się że należy dzwonić do koordynatorki i informować, ale dzięki forum wiemy o sobie nawzajem - to też jest ważne, aby wzajemnie sobie pomóc, a nie żeby wszystko było na głowie koordynatorki.

Po za tym są sytuacje gdy wyboru i tak nie ma, trzeba koty leczyć, robić jakiś zabieg czy operację "na cito" i co tu da dzwonienie do kogoś przed faktem, jak trzeba to trzeba, a już skad kasę to się będzie myśleć potem, przecież każdy z nas liczy się z tym że nie ma gwarancji zwrotu kosztów, bo gdyby nie było z czego no to wiadomo, że z pustego i salomon nie naleje.
Wtedy zawsze mozna coś wymyślić, wet może poczekać, kase można zbierać na dany cel.

Przecież jak mi się niedawno koty pochorowały jeden po drugim, to nie dzwoniłam do Marleny zapytać czy mam je leczyć, przeciez wiadomo że musiałam je leczyć, co do wyboru lecznicy też nie miałam alternatywy, bo w tygodniu jak pracuję, nie dowiozę kotów na Pustki czy gdzieś indziej, organizacyjnie jest to niemożliwe.
Wiem, że koszty wyszły duże, więc zorganizowałam większość tej kwoty (za obraz i za kolczyki), aby nie obciążać konta pkdt zbytnio.

Sabina, nie przepraszaj, przecież to naturalne, że staramy się sobie nawzajem pomóc, w końcu wyszło, że transport nie był konieczny, Asia sobie poradziła, to była jej decyzja, gdyby chciała aby koty pojechały do Kasprzyków to by dzwoniła, zainteresowałaś się sytuacją - to normalne bo staramy się sobie nawzajem pomagać.

Kinga też się nie unoś zbytnio teraz honorem - bądźmy grupą, kociaki są w DT u Seji, która jest w PKDT, niech koordynatorka czyli Marlena się wypowie czy i w jakim zakresie pkdt może finansować w tej chwili te koszty, Seja ma jeszcze nie wykorzystane subkonto w dużej mierze. Zbierać na te kociaki można już też innymi kanałami, co jest już czynione.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 26, 2010 19:26 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Bez wzgledu czy jest sie czlonkiem Fundacji czy tez nie, kazdy ma prawo do wlasnych decyzji, wyboru weta itp ale podejmujac wlasne decyzje musi sie liczyc ze moga one nie zostac zaaprobowane czy poparte...
Chyba zawsze tak jest ze jesli ktos czuje sie na silach podolac problemowi - sam stawia mu czola, jesli nie prosi sie o wsparcie z zewnatrz....
I chyba taki jest sens istnienia PKDT, wsparcie i pomoc w ramach mozliwosci ... ale kazdy musi sam dzialac i nie liczyc ze osoby 3cie zalatwia za niego problem....


Pytanie mam małe...pewna dziewczyna..Ola z Oliwy (Gdansk) ma bardzo chorego podworkowca...uzgodnione jest ze kot trafi do Kasprzykow, na jej koszt...ale problem jest z transportem, bo ona niezmotoryzowana...a ja mam auto bez przeglau, TZ zarekwirowal mi auto i nie wiem kiedy bede mogla jej "fizycznie" pomoc z tym...czy ktos moglby jej dopomoc? koszt paliwa ona pokrywa...kot pilnie musi byc dowieziony do lecznicy bo juz bardzo z nim zle...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie gru 26, 2010 23:38 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

O MATKO I OLA NIC NIE MÓWI NIE PISZE? boże monika pacz. moze bys tego kota wieczorem po pracy zwiozła z podwórka od oli? (ale ty też masz samochód w naprawie nie?) ja mam do niej telefon. prosiła o pomoc agnieszke m. ale ta prawdop. nie ma czasu, marea nie ma jak..... dziewczyna za wszytko zapłaci, ja zarejestruję kota jak już będzie złapany u kasprzyków. prosimy o pomoc w zwozie z gdańska!!!!!!!!!!!
i tu wychodzi nie zaglądanie na forum. bo jakby dziewczyny ktore mają samochody częściej tu wchodziły, moze pomoc kotu oli była by udzielona szybciej :cry:
ja też uważam że nawet jak ktos się nie che udzielac na forum i nie ma czasu pisać, powinien tu chociaż wchodzić i czytać zeby wiedzieć co na bieżąco jest potrzebne i gdzie trzeba udzielić pomocy.
ja mam juz pełen ogonek tymczasów czekających na przyjęce do hoteliku po nowym roku.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon gru 27, 2010 0:51 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

ZNOWU JEDEN Z TRUDNYCH LISTÓW:

"witam. Przepraszam, że piszę w święta, ale sprawa pilna. Dokarmiam od 2 tygodni koty (5 dużych i 2 młode). Robę to nie tylko ja, całe szczęście. Mają budkę z kartonu , styropianu i folii. To ok. Ale okazało się , że dwa koty (kotki) nocują na okienku piwnicznym. Idą znowu mrozy. Szara kotka utyka na 1 łapkę. Do domu nie mogę jej wziąść, bo mam kota i rodzina protestuje. Pod oknem budki nie zrobię, bo na krzaku karmię codziennie ze 30 wróbli, rudzika, kosa i gołębie. Nie chcę, żeby kotek je dopadł. Ale mi go żal. Czy można zasponsorować kotce dom tymczasowy ? Przynajmniej do wiosny. Idą takie mrozy! Pomogę jak się da, byle miała cieplo. Czekam na odpowiedż. Mój telefon: ............... . To ja pisałam z tej biblioteki SP 55. Pozdrawiam dobrych ludzi."

poradziłam pobyt na jaskółczej w celu "naprawy kociej nóżki", zobaczenia czy kicia nadaje się do DT, czy jest adopcyjna, oswojona, no bo cóż mogę poradzić innego niewidząc kota?

odnośnie kotów- to na jaskółczej mieszka już drugi miesiąc kotka ze stajni w kleczkowie, kobieta która ją tam umieściła (prywatna osoba) nie bardzo chce ją odebrać, bo twierdzi ze są mrozy i ze kotka w stajni sobie nie poradzi. zapłaciła 200 zł- w czym koszt samej sterylki to 130 zł, ja powiedziałam z grzeczności ze resztę kosztow my dołożymy, sadząc ze to będzie np. 100 zł...zaczynam się załamywać, bo pani po tym jak nie odbiera kotki chyba jest przekonana że ile by tam kotka nie była- my zapłacimy. a nas na to po prostu nie stać. doktor już dawno chciał kotkę wydać, ale ta pani po nią nie przyjeżdża, cały czas namawiając mnie żebym w styczniu kicię zabrała do hoteliku. ja na poczatku nie wiedząc co to za kot- zgodziłam się, a kotka jak się okazuje ma ok 10 lat, ma stare urazy połamaną szczękę, ogon złamany w 3 miejscach, jest bez oka, i ma polipy, cały czas rzęzi jak franek i lecą jaj gile z nosa. ja nie mogę trzymac kotki w takim stanie z kotami klientów, ostatnio miałam kotkę z hodowli niemieckiej za tysiąc euro. klienci interesują się innymi kotami w kociarni. kotka poza tym ze jest miła i miziasta- wygląda upiornie i charczy głośno. nie uda mi się jej wyadoptować, a kobieta strasznie mnie naciska żebym ją zabrała z lecznicy. tłumacze że nie wiedziałam że kotka jest taka stara, że poradzi sobie w stajni, bo tam przezyła całe woje życie, starczy jej postawić budkę ze styropianu. czy można tak uszczęśliwiać kota na siłę domem na starość? co ja mam zrobić? ja do hotelu nie chcę tej kotki, mogłabym zabrać ją do garażu, ale jaką mam pewność że nie stanie się to samo co z willym? przecież jak taka stara kotka ucieknie na demptowie w te mrozy to bankowo zginie...stajnie zna od dziecka, jest już wyleczona i nie będzie rodzić.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon gru 27, 2010 8:37 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Co z Tym kotem chorym?
nie wiem o której Paweł bedzie wracał z Tczewa może ewentualnie on by zabrał ...
dajcie mi znać to podpytam jego.... w ciagu dnia..
bo teraz to on godni zalegle tematy...
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon gru 27, 2010 8:44 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

sabina skaza pisze:O MATKO I OLA NIC NIE MÓWI NIE PISZE? boże monika pacz. moze bys tego kota wieczorem po pracy zwiozła z podwórka od oli? (ale ty też masz samochód w naprawie nie?)

No niestety samochodem nie dysponuję nadal, mogę kota przywieźć skm-ką jeśli mi go ktos dostarczy zapakowanego w transporter do pracy na 17.00 - 18.00 dziś lub jutro.
Dziś jest spotkanie w Rumi - to będę jechała bezpośrednio z Wrzeszcza do Rumi, to może jutro.
No chyba, że ktoś będzie jechał samochodem wcześniej.

Sabina, ja bym też tą kobietę od kotki ze stajni przekonywała, żeby kotka wróciła do stajni, to fakt czasem nie ma sensu uszczęśliwiać kotów na siłę, po co ma kotka w klatce siedzieć, a jeśli jest nieadopcyjna ze względu na stan i wiek, to domu raczej nie znajdzie.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 27, 2010 12:49 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Przypominam o spotkaniu dziś w Credence (róg ulic Starowiejskiej i Dąbrowskiego) w Rumi na 19.
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pon gru 27, 2010 13:01 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Marlena,
na 19h
ok.
dobrze ze piszesz ;-)

weś prosze dla mnie plany lekcji od Kingi czarno-biale z 4szt.
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon gru 27, 2010 14:50 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

W kwestii rocznych podsumowań. Co prawda jeszcze tydzień został, ale na dziś sytuacja ma się tak:
KOTY WYADOPTOWANE:
1. 30.01.2010 - Trocinek
2. 30.01.2010 - Wiórek
3. 07.02.2010 - Fifi
4. 15.02.2010 - Szajka
5. 03.06.2010 - Soks
6. 12.09.2010 - Biała Stópka
7. 05.10.2010 - Biedronek
8. 09.10.2010 - Kropka
9. 16.10.2010 - Rysia
10.20.10.2010 - Musałka
11.23.10.2010 - Biedronka
12.28.10.2010 - Riła
13.06.11.2010 - Frodo
14.08.11.2010 - Sofi
15.08.11.2010 - Fivecent
16.04.12.2010 - Filipka
17.06.12.2010 - Lisek

To te co mają umowy i były u mnie na DT. Oprócz tego udało mi się znaleźć domy kilku kotom wprost z podwórka.

Wysterylizowałam, z pomocą PKDT, moją oraz innych osób prywatnych:
- 7 kotek na Skwerze Kościuszki
- 3 kotki w Sobieszewie
- 2 kotki w Sopocie
- 11 kotek we Wrzeszczu
chyba 23 kotki razem, nie wiem czy wszystko pamiętam...

No i ta smutna część podsumowania:
3 kotki pożegnałam: Fuksię, Bajaderkę i Kikuju. Bajaderce towarzyszyłam w chwili śmierci, pozostałe odeszły niedługo po wyadoptowaniu.

Oprócz tego były jakieś koty podwórkowe, którym została udzielona pomoc weterynaryjna i wrócły na podwórka.

Czasem wątpliwości mnie ogarniają, po co ja się tak morduje z tym wszystkim, jak tego nieszczęścia tyle jest, że nie idzie ogarnąć, są chwile zwątpienia, ale jak pomyślę że 17 kotów teraz grzeje doopki w swoich kochających domach, a mogły nie dożyć dnia dzisiejszego...
Warto? Warto :wink: .
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 27, 2010 15:00 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Czy kupował ktoś z was karmy suche: Belamy czy Bento Kronen? Ja nigdy o nich nie słyszałam, a widzę że są tańsze niż Purina, którą zwykle kupuję (129zł za 15kg = 8,6zł/kg).
Belamy - 89zł za 20kg = 4,45zł/kg !!!
Bento Kronen - 78zł za 10kg = 7,80zł/kg

Korci mnie to Belamy, bo jest dużo i tanio ale czy koty będa jadły i czy będzie im służyło.
Te Puriny One co dostaliśmy mam już prawie zżarte, cóż naście kotów w domu, naście na podwórku - jeszcze jakieś kilak woreczków mi zostało.

A co z tą karmą od PLAY co mieliśmy dostać?
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon gru 27, 2010 15:10 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

:ok:

Moje male podsumowanie ...

Nowy Port - 5 kociakow zabranych, 4 maja juz domki, jeden wciaz u Mpacz :wink: Dzieki za pomoc w tymczasowaniu Mpacz i Sin :1luvu:
Sterylki, glownie ze srodkow Urzedu Miasta, moja praca 8) - kotek sztuk 12

Hallera/Lili Weledy podworko + dzialki Hallera
Kociakow zabranych i juz w wiekszosci wyadoptowanych (Dt daly: Seja! Agonis, Soso, Ifciastu, PKDT, Sabina, Ala J :1luvu: ) kociakow zabranych bodajze 24 sztuki...w tym 4 niestety nie przezyly....polamana kicia w lecznicy wciaz...
Sterylki, glownie ze srodkow Urzedu Miasta, czesc moje finanse...13 kotek wysterylizowanych... :roll:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 27, 2010 16:42 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Moje podsumowanie:
Sterylizacje: 55
Politechnika 10 (UM Gdańsk)
Akademia 10 (UM Gdańsk)
Oksywie 7 (UM, Sabina z Obłuża, ja)
Wejherowo 1 (Iwona Kulik)
Rumia 9 (4 z Kamiennej, 3 z Zielarskiej, 2 z Sobieskiego )
Gdynia 12 (dinara, trikolorka przy stoczni, 4 na Abrahama, 6 z Handlowej)
Gdańsk 6 (babcia, marea Hallera, 2 dolne miasto)


Kastracje 8

+ stocznia
ObrazekObrazekObrazek

Marlon

 
Posty: 1907
Od: Pon paź 26, 2009 19:01
Lokalizacja: Rumia

Post » Pon gru 27, 2010 21:58 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

mpacz78 pisze:Czy kupował ktoś z was karmy suche: Belamy czy Bento Kronen? Ja nigdy o nich nie słyszałam, a widzę że są tańsze niż Purina, którą zwykle kupuję (129zł za 15kg = 8,6zł/kg).
Belamy - 89zł za 20kg = 4,45zł/kg !!!
Bento Kronen - 78zł za 10kg = 7,80zł/kg

Korci mnie to Belamy, bo jest dużo i tanio ale czy koty będa jadły i czy będzie im służyło.
Te Puriny One co dostaliśmy mam już prawie zżarte, cóż naście kotów w domu, naście na podwórku - jeszcze jakieś kilak woreczków mi zostało.

A co z tą karmą od PLAY co mieliśmy dostać?


Belamy - zawiozłam w zeszłym roku do Kingi dla kotów stoczniowych, chyba ciężko było ze zbyciem tej karmy:( Może źle pamiętam. Chyba szkoda pieniędzy.

Jeśli chodzi o Bento Kronen LARA - moje koty nie chcą nawet tego wąchać :( chodzi o tą karmę z kotem na obrazku, bo wiem, że są tez inne: http://allegro.pl/bento-kronen-lara-fit ... 17269.html

iza5

 
Posty: 1236
Od: Śro cze 18, 2008 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 27, 2010 23:10 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.7

Mpacz - wpadnij , to dam Ci na test trochę z 13.5kg Mastery , które zamówiłam.
60% mięska więc taka lepsza, chętnie się podzielę :wink:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości